metoda 1000 kroków

napisał/a: anulka1101 2010-02-24 12:17
Witajcie kochani!!!! Dziękuję Wam bardzo za wczorajsze słowa pocieszenia. To naprawdę bardzo pomaga. Dziś czuję się o wiele lepiej, przespałam całą noc i jest fajnie.Właśnie mam przerwę w pracy i biorę się za kolejne zadanie z moich 1000 kroków.
Marcel 80 świetnie, że napisałeś o swoich sukcesach w związku z tą metodą. Wiecie ja jeszcze nie spotkałam się z negatywną opinią na jej temat.
napisał/a: lucyna21 2010-02-24 13:17
Marcelko, nie będzie negatywnych opinii, pod warunkiem że wykonuje się te zadania, bo one faktycznie pomagają, ale trzeba je wykonywać i to długo długo, a ja się cieszę, że je mam, bo szperałam po różnych książkach, a tu mam gotowca, a te nagrody, jakie sobie wymyślam, bo tak naprawdę, to nigdy nie dbałam o siebie, zawsze ktoś był dla mnie ważniejszy. Dość ja też będe dla siebie ważna!!!!!!!!!!!!!!!!!
napisał/a: madziolina_p 2010-02-24 13:36
hej!
Ja tez zakupilam te metode i czekam na odpowiedz, a powiedzcie mi ile czekalyscie na maila zwrotnego po wplacie pieniazkow?
napisał/a: Marcel801 2010-02-24 13:47
Hej Madziolina
Ja czekałem parę dni gdyż zapomniałem podać swojego nazwiska w mailu i Pani Kasia nie mogła dojść do tego od kogo jest przekaz.Dopiero jak się odezwałem i wyjaśniliśmy to to za chwilkę miałem już moją metodę
napisał/a: lucyna21 2010-02-24 13:58
Bardzo szybko, jeśli tylko wpłyną pieniążki , to ja po 2 dniach otrzymałam
napisał/a: patusia2 2010-02-24 14:16
Madziolina Pani Kasia ma czas 48 godz od wpłynięcia kaski na jej konto tak mi pisała , bo musi dla ciebie zrobić zestaw zadań i cwiczeń witam wszystkich zainterowanych tą metodą, ja właśnie siedzę nad zadaniami i tak zajrzałam do was (no bo tak to dzień byłby stracony ) dzisiejszym moim sukcesem było pójście do lekarza ginekologa ( miałam iść w styczniu bo chodzę w tym miesiącu co roku zrobic cytologie i czy wszystko jest ok ) w styczniu miałam taką załamkę że absolutnie nie było nawet mowy a dziś poszłam w kolejce przeczekałam godz bez żadnego ale jestem ZADOWOLONA a do końca jeszcze daleko
napisał/a: monia331 2010-02-24 14:54
hej kochani dołączyłam do was !!!! Dziś też rozpoczynam moje 1000 kroków....właśnie dostałam te cudeńka.....
Pozdrowionka
napisał/a: patusia2 2010-02-24 15:41
monia trzymam kciuki ja juz troszke punktów zebrałam 49 a mam dzis zadanie udać się na dwór a tak u mnie pada że szok nie wiem czy dam radę (na pewno dam)musze
napisał/a: madziolina_p 2010-02-24 16:19
Ok, panikowalam panikowalam, a tu wchodze na maila i mam!
Dostalam juz od Pani Kasi te metode, mam tylko do Was pytanie, czy u was tez jest przygotowana tylko na 19 dni?
napisał/a: KIRIRI 2010-02-24 16:22
Madziolinko różnie niektórzy mają na 15 inni na 17 jeszcze inni na 20 ,zależy co Ci jest i ile zadań potrzebujesz do przełamania swoich objawów,Po całym cyklu wracamy do dnia pierwszego i zaczynamy od nowa ,tak właśnie ma być to jest celowe ,pisalismy już o tym tutaj w wielu wątkach ,przeczytaj sobie cały ten jak i wpisy gdzieś sprzed tygodnia w wątku nerwica lękowa
napisał/a: madziolina_p 2010-02-24 16:31
dzieki sliczne za odpowiedz, musimy sie trzymac razem, trzeba to pokonac, bo co to za zycie z ta franca!
Ja ide dzis z chlopakie i znajomymi na kregle i juz sie boje, ale najwyzej mi pomogfa...
napisał/a: cocojambo1 2010-02-24 16:37
Cześć dziewczyny. To dobrze, że pracujecie nad sobą. Dobrze, że ustalacie priorytety i wykonujecie zadania. Ale musicie pamiętac, że żeby wyjść z tego dziadostwa trzeba zmieniać myśli, emocje. Bo co kiedy przyjdzie zadanie z tej metody 1000 kroków, którego nie będziecie mogły wykonać bo emocje będą zbyt silne. Te 1000 kroków to bardzej metoda kogwitywna, zmieniąjąca zachowania a nie ta teoretyczna, przygotowująca odpowiednio stopniowo do zmian. Piszę to, wiem że ważne jest aby się nie zrazić. W niektórych emocje bedą zbyt silne i mogą nie wykonać zadania.