metoda 1000 kroków

napisał/a: KIRIRI 2010-02-18 11:36
Lucynko ,z tego co rozmawiałam z innymi ,jest tak wiele zadań się powtarza ,ale to dla tego ze jak masz np nerwicę lękową i ktos inny ją ma to chyba jasne ze będą mieli podobne zadania.Inne są dla nerwicy lekowej ,inne dla nerwicy natręctw itd.Dla mnie najważniejsze jest to ze mam do tego stały kontakt ,w każdej chwili mogę rozwiać swoje wątpliwości które mnie nachodzą.Do tego wydaje mi się ze taki kontakt i rozmowa na temat swojej nerwicy też bardzo duzo daje i jest uzupełnieniem wszystkiego.Bo te zadania to co jest w nich napisane i w jakim celu, to to trzeba zrozumieć.Bo mając tą metodę ale suchą bez konkretnego wytłumaczenia ,rozmowy itp rzeczy to wątpię czy mogła by rzeczywiście tak pomóc.Bo to tak jak powiedzieć komuś np boisz się pajaków to kup sobie jednego i sie oswój ,ale sama taka rada to Ci za wiele nie pomoże ,wazne zeby ktoś Ci wytłumaczył w jaki sposób to zrobić ,jak się mozesz czuć na początku ,jak potem ,co masz myśleć ,jak przebiega dokładnie od srodka ta twoja reakcja lekowa na te pająki ,i wiele takich innych rzeczy.
napisał/a: lucyna21 2010-02-18 11:44
Właśnie dostałam swoje 1000 kroków przejrzałam, trudna praca, ale warto, ja już z książek wiele czerpałam, ale to jest takie usystematyzowane. Już wiem, ze to dużo da. Książki polecone przez panią czytałam, wiem więc, że to nie jest takie, byle zarobić, ale widzę, że ta pani zna sie na tym. Agusia polecam. Kiriri dzieki. Biore sie do pracy!!!!!!!!!!!!!! Cos mi klawiatura sywankuje
napisał/a: anulka1101 2010-02-18 11:54
Lucyna2 jak dostaniesz swoje zadania to napisz do mnie na pw porównamy swoje zadania. Ale tak jak piszą inni to one muszą się powtarzac. Ważny jest kontakt z Panią Kasią i w każdej chwili można do niej napisac. Miałam w swoich zadaniach takie, które nie dotyczyły mojej osoby więc Pani Kasia przysłała mi nowe inne zadania.
napisał/a: anulka1101 2010-02-18 11:58
No to do roboty Lucyna2!!!!! Powodzenia!!!!!!!!
napisał/a: Zosia1980 2010-02-18 12:37
Witam wszystkich serdecznie.
Od dawna jestem na tym forum ,tzn czytam was nigdy sie nie udzielałam ,dzisiaj postanowiłam dołączyć do dyskusji.Metodę 1000 kroków stosuje od 2 miesięcy ,początki były trudne w sumie to nie za wiele się zmieniło ,dopiero od teraz zaczynam czuć różnicę jestem duzo spokojniejsza i to wewnetrzne napięcie jakie miałam w sobie duzo zelżało .Sporo tez moich iriacjonalnych lęków odeszło.Potwierdzam to co mówią inni najwazniejsze jest to zeby coś robic z ta naszą nerwicą ,nawet gdyby trzeba było przejść te 1000 kroków to myśle ze warto ,bo przeciez to są kroki do naszej wolności.
napisał/a: lucyna21 2010-02-18 14:47
Oj biorę sie biorę, 3 książki z poleconych przez p. Kasię już czytałam, 4 drukuję i do dzieła, ja już od dłuższego czasu ćwiczę pozytywne myślenie. Ale to co czytałam już podoba mi się bardzo. U mnie już jest widoczna zmiana, bo to co było rok temu, to tragedia, walczę już rok, ale warto.

Witaj Zosia, pisz z nami, każdy post to ratunek dla kogoś a i terapia dla Ciebie, przynajmniej tak jest dla mnie. Pozdrawiam. Anulka napiszę CI, ale to i tak nie jest ważne, pewno i tak bo przecież to to samo świństwo nas trawi. Pozdrawiam
StudioMilla
napisał/a: StudioMilla 2010-02-18 17:11
Lucynko, a jakie ksiązki polecała P.Kasia?Ja chyba wszystko przeczytałam o nerwicy, dostępne u nas;)

Chyba też spróbuję tej metody, chociaż rozmawiałam z moją terapeutką i u mnie problem nie jest czysto behawioralny, a korzenie sięgają przeszłości, więc tak nie do końca ta metoda mi pomoże, tzn pewne problemy i zachowania i tak zostaną.

Co muszę zrobić, by dostac te zadania?
napisał/a: lucyna21 2010-02-18 18:03
Droga Ladybirds, książki pewno czytałaś, podam Ci je. L. Hay Możesz uzdrowić swoje życie, Bemis Oswoić lęk, J. Merphy Potęga podświadomości, A. Mello Przebudzenie. Wiesz przeczytałam i powiem Ci, że warto, nic na tym nie tracisz, te 50 zł to jedna wizyta albo i nie, są tam zadania na każdy dzień, myślę, że bardzo pomocne. W jednym masz zebrane wszystko co szukałabyś w wielu książkach. Myślę, że możesz spojkojnie spróbować, ale decyzja należy do Ciebie. Ja twierdzę, że warto. W niczym nie będzie CI to kolidować, terapię możesz prowadzić równocześnie. Pozdrawiam
StudioMilla
napisał/a: StudioMilla 2010-02-18 18:11
Dzięki Dziewczyny, zaraz napiszę.

Lucynko-nie czytałam tylko ostatniej pozycji:)

A czy na te zadanie jest jakiś limit czasowy? Bo ja się długo zbieram do roboty;ppp
StudioMilla
napisał/a: StudioMilla 2010-02-18 18:13
Agusia??To co, próbujemy??
Może Asentrę odstawisz hihi:)))
Jeszcze Kulka trzeba namówić, ale on po zabiegu zdobył ze 100pkt od razu!
napisał/a: Agusia1982 2010-02-18 18:38
No ja właśnie myśle...sceptycznie jestem nastawiona do takich internetowych psychologów ale jak dziewczyny piszą,że pomaga to może warto.
Ja maila napisałam,odpowiedz dostałam teraz tylko jeden krok-przelew i moge zaczynać.
Gdybam i gdybam ale taka już jestem.
No wsumie 50 zł....hmm nic więcej nie trace czasem więcej się na głupoty wydaje.
StudioMilla
napisał/a: StudioMilla 2010-02-18 18:44
A opisywałaś już swoją historię?

Ja za wizytę jedną płacę 80zł, a chodze raz w tygodniu...