metoda 1000 kroków

napisał/a: linka811 2012-06-26 18:29
zeszłam do tesciowej bo szwagierka wpadła i powiem wam pogadalysmy od serca,nigdy nie przypuszczałam ze brala tyle psychotropow, i ze w ogole je na coś brala!!ale dopiero coaxil jej pomogl 3 miesiace brala i zaszła w ciaze,nie wiedziala ,ze zaszla wiec jeszcze brała odstawila jak w szpitalu wyszło ze w ciazy jest.mówi ze lek pomgól jej na glupie mysli i wyciszył.
ja np.teraz czuję sie extra będę robić metode wieczorem,ale wiem tez ze opinia lekarza sie przyda.
a i szwagierka już ma wizytę u mojej psychoterapeutki zamówioną;)
to jest niesamowite jeden dzien mam chore mysli,drugi dzien sie trzęse a 3 dzien rewelacja;)))masakra jakas.

lucyna ty bralas coaxil,też chyba Ci pomogl trochę;)
takze dowale nerwicy coś jeszcze jesli lekarz tak uzna,poki co biore garsciami dzisiaj odrelanienie=0 jupiiiiiiiiii
napisał/a: lucyna21 2012-06-26 19:23
Jak tak się rozejrzymy, to wokół nas tyle ludzi, którzy mają podobne problemy co my. Linka, to Was zbliży, wzajemnie możecie sobie pomagać, wspierać się. I będzie coraz lepiej. Ja mam kilka znajomych które mają podobne problemy, więc doskonale się rozumiemy
napisał/a: Steelo 2012-06-27 09:24
hej, hej, hej, co tam u Was nerwusy ? Trochę czasu mnie nie było... Ciężko znaleźć odrobinę czasu, po tej przeprowadzce nawet internetu w domu nie mam, tylko w pracy. Ogólnie czuje się 6.5/10

Trochę mam natrętnych myśli, ostatnio miałem takie odrealnienie. Wy też jak macie odrealnienie zastanawiacie się nad zyciem i całą egzystencją ? Nie cierpię tego.

Biorę te tabletki 0,25 Aflarmil czy jakoś tak.
napisał/a: agga84a1 2012-06-27 09:33
hej wszystkim:)
Tak się właśnie wczoraj zastanawiałam, czy ktoś z mojego otoczenia choruje tez na nerwicę... łatwiej by mi pewnie było gdybym na żywo z kimś mogła o tym porozmawiać, z kimś, kto zna tą chorobę. Także Linka, Lucynka, naprawdę fajnie, że macie ludzi, którzy wiedzą, co czujecie.
Steelo, ja jak mam odrealnienie to zastanawiam się czy ten "sen" wogóle kiedykolwiek się skończy, czy ja mam szanse jeszcze na normalne życie, itp. A jak czujesz się po tych tabletkach, zauważyłeś jakąś różnicę??
napisał/a: linka811 2012-06-27 19:03
steelo a w ogole nie ma poprawy po leku?zy on dziala po jakims czasie?mówiles lekarzowi o odrealnieniu?
ja jak to mam to mysle jak aga,czy to sie kiedys skonczy czy już zawsze tak bedzie.dzis miałam odrealnienie,znosne bo znosne ale potem nachodza glupie mysli jak mnie trzyma i jestem smutna.

ale skoro lucynce i fikuskowi ,snowy mineło wiec glowa do gry minie i nam prawda;))?
napisał/a: agga84a1 2012-06-27 20:11
Linka, ja też dzisiaj popołudniu miałam kilka godzin odrealnienia - tabletki nie wziełam, wyszłam na psacer i wypiłam piwko. Przeszło:) Zauwazyłam, że po kilku godzinach gorszego samopoczucia jestem zmęczona i pobolewa mnie głowa. Może to napięcie całe schodzi i daje takie objawy... Wy tez tak macie??
Poza tym zaraz będę kibicowac Portugalii bo się założyłam, że wygrają:)
Dobrej nocy kochani:)
napisał/a: linka811 2012-06-27 20:19
aga ja mam takie same odczucia jak ty,psycholog tak mi tłumaczyla ze schodzi to cale napięcie i tak sie czujemy zmeczeni.a odrealnienie przechodzace po piwku to normalka kochana hehe;)
powiedz mi mniej wiecej ile potrafisz miec dni bez tego szitostwa;)))?
ja mialam jeden,raz chyba mialam z 2,albo 3,wiaz czekam na tydzien o którym kiedys lucynka pisała;0))))

lucynko a coaxil na ciebie ok dzialal?
napisał/a: agga84a1 2012-06-28 08:09
Hej wszystkim:) Ale jestem dziś niewyspana po tym wczorajszym meczu i to w dodatku przegranym dla mojej drużyny:( No trudno..
Linka, ja teraz zazwyczaj mam kilkakrotne odrealnienia w ciągu dnia, chwilowe powiedzmy. Ale kiedyś miałam maratony, tygodniami codziennie czułam się wrakiem i miałam to odrealnienie. Nie wiem sama jak ja w ogóle to przetrwałam!! Linka, taki tydzien bez odrealnienia będzie już niebawem, zobaczysz:)
Kurcze, dwa lata temu, jak miałam prawie roczną przerwę od nerwicy, to czasem wspominałam i niedowierzałam "jak mogłam bać się chodzić do sklepów", "jak mogłam wszędzie, nawet w zimę, nosić ze sobą wodę", "po co nawet w pochmurne dni zakładałam okulary przeciwsłoneczne", "jak mogłam bać się wychodzić na spacery itd.", a potem proszę...... znowu poczułam jak to jest.... Już chcę wrócić do normalności!!
napisał/a: linka811 2012-06-28 18:53
aga juz blizej jak dalej,widzisz ja tez mialam martaonik z odrealnieniem w maju codziennie po kilka godzin odrealnienia,nie jadlam,nie spalam,nie zajmowalm sie dzieckiem,a teraz prosze,wie mze to już za mną.dzis kolejny piękny dzien bez odrealnienia.teraz np.czuje lekkie zmeczenie,poza tym mam nadrwazliwosć na swiatło,okualry nosze non stop;)
chce isc do psychiatryzeby mi powiedzial czy dobra obralam drogę terapii;0i dal zesaw ratunkowy,ale do 24 lipca sporo moze się wydarzyc jeszcze dobrego.no czekam na ten tydzień;)))
najgorzej z myslami,ale te potrafilam dzisiaj odgonić w 5 minut;)
napisał/a: agga84a1 2012-06-28 20:01
Linka, a będziesz dalej brała ten Xanax, czy próbujesz przestać?? Kurcze właśnie sobie uświadomiłam, że zapomniałam dzisiaj zrobić zadań z 1000 kroków... Zaraz zobaczę co tam dzisiaj mam do zrobienia. Aha właśnie wróciłam z biblioteki i wypożyczyłam sobie książkę "Zakochaj się w życiu" Ewy Folley - wiele osób ją poleca dla takich istotek jak my nerwuski:)) Jak przeczytam to napiszę wam czy warto czy nie.
napisał/a: linka811 2012-06-28 20:38
agga spróbuje przestacmale zobaczymy jak tylko coś zauważe nie tak to wrocę do 0,25 i pcozekam na wizyte u lekarza;)jutro wezme taką dawke jak ty bierzesz doraźnie ,nie kusi Cie pobrac z miesiac takiej dawki i zobaczyc czy objawy miną?na ktorym jesteś dniu metody ja na 20;)
napisał/a: agga84a1 2012-06-29 08:34
Wiesz co czasem mnie kusi żeby pobrać miesiąc. Ale jakoś tak zdecydowałam, że biorę doraźnie - tak jak kazał mi lekarz. Ja zaczęłam już trzecią turę metody i jestem na 3 chyba dniu:) Poza tym czytam ostatnio dużo różnych książek, i nie jest najgorzej:)