Miesiączka, cykl, stres

napisał/a: wikam2 2010-11-29 21:22
Taaa.....jasne....:P
Proszę i pozdrawiam :)
napisał/a: Edytka_3 2010-11-29 21:50
Mam jeszcze jedno ostatnie pytanie..
Przepraszam,że o tyle rzeczy pytam ale w internecie piszą głupoty niekiedy a widzę, że ludzie tutaj znają się na tym :)
Wkońcu chciałabym spać spokojnie :)
Przechodząc do pytania : w którym tygodniu czy miesiącu ciąży mogą pojawić się gruczoły widoczne? i żyły na piersiach?
od dostania ostatniej miesiączki pieką mnie sutki, widoczne są żyły (jednak już wcześniej też się tak zdarzało) i wydaje mi się, że piersi są zaczerwienione. Gruczoły nie wiem czy to możliwe ale coś tam widzę, tylko, że teraz ja już wszystko widzę i nie wiem czy to już było czy nie:(. Jestem umuwiona do onkologa, bo mam problem z jedną piersią - jest opuchnięta i struktura skóry jest lekko zmieniona. Ostatnio też trochę mnie piersi pobolewają ale myślę, że to wina mocnego kłocia w klatce piersiowej (nerwica, kłocie serca). natomiast nie odczuwam bólu przy ruszaniu się. niestety lekarz prawdopodobnie przyjmnie mnie dopiero po nowym roku :(
napisał/a: wikam2 2010-11-29 21:57
Wiesz co....nie wiem co Ci powiedziec. Piersi w ciązy mogą na początku nie zmienić się wcale!
Moje tylko poprostu urosły ( oczywiście dużo dużo poźniej niz na początku) i nie zmieniała się otoczka, kolor ...nic z tych rzeczy. Jak jest u innych? Pewnie kwestia indywidualna.
Jesli masz jakieś zapalenie w piersi to i ono może wpłynąc na miesiaczkę.
Jesli pierś boli nie możesz iśc juz do lekarza? Nie ma szans na wczesniejszą wizytę?
napisał/a: Edytka_3 2010-11-29 22:04
nie ma szans :( a na wizytę prywatną na razie nie mam pieniędzy :( a teraz wszystko co mnie zakuje i nie wiadomo co jeszcze to zaraz się stresuje, że to ciąża :( choć szczerze mówiąc wydaje mi się ona nie możliwa. zaczynam już sobie chyba wszystko wkręcać :( jakoś specjalnie mnie nie bolą i nie pieką tak bardzo, najbardziej zmartwiło mnie zaczerwienienie i te żyły jednak jak wspomniałam żyły czasem też wcześniej były widoczne :( Ech.. zwariuje :(
napisał/a: wikam2 2010-11-29 22:12
1. Po stosunku miałaś okres czyli ciążę teoretycznie można wykluczyć.
2. Ile mineło od tego współżycia? Jak 3 tygodnie zrób test wynik bedzie prawidłowy
3. Jak sie wkręcisz w ciążę to gwarantuje Ci, ze niebawem bedziesz mieć jej WSZYSTKIE objawy - serio :)
napisał/a: Edytka_3 2010-11-29 22:16
jestem dziewicą i to nie był stosunek tylko petting, na sucho, że tak powiem, bo regulamin nie uzna nic innego :D od tego czasu minęło 5 tygodni - testu nie chce robić, za bardzo się boję, choć wiem, że będzie negatywny, mój chłopak mieszka 2000 km ode mnie i jakoś czuję się w tym sama dlatego ustaliłam z nim, że jeśli nadal będzie mnie coś niepokoić to zrobię test będąc z nim - za około 20 dni :) szczerze? jak pomyśle o ciąży to mam zaraz wszystkie objawy ;p
napisał/a: wikam2 2010-11-29 22:20
Edyta test powinnaś zrobić juz jutro. Wynik bedzie negatywny a Ty odspaniesz!!!!
Z drugiej strony jesli to ciąza to nie uważasz, ze wymaga opieki medycznej a krwawienie, które nastąpiło po ewentualnym zapłodnieniu moze zagrażać dziecku? To nieodpowiedzialne.
Chcesz sie katwoac jeszcze 3 tygodnie? Edytko - test bedzie negatywny i pewny...
napisał/a: Edytka_3 2010-11-29 22:25
Wiem :(
Ale to nie było krwawienie - to był okres, na 100 %
wiem, że wynik będzie negatywny ale nie jestem w stanie zrobić tego testu :( kiedy nie myślę o tym to w ogóle nic mnie nie niepokoi a kiedy zaczynam analizować i myśleć to od razu wszystko :( moze tak mała obfitość okresu była przez to że mam naprawde ciezka nerwice :( uwazasz, ze moge byc w ciazy? nie bylo 'plemnikow' , i dzialo sie to na samym poczatku kiedy nie bylismy podnieceni wiec tego plynu tez chyba nie bylo. to byla tylko chwilka
napisał/a: wikam2 2010-11-29 22:30
A czy to jest jakaś różnica co uważam ja albo co uważasz Ty skoro i tak podświadomie myślisz o ciąży? :)
napisał/a: Edytka_3 2010-11-29 22:33
w zasadzie nie..
ale chyba dla świętego spokoju chciałabym usłyszeć, że nie ma takiej możliwości od kogoś kto się zna.. takie uspokojenie..
ech.. ale ja tu marudze
ostatnio kiedy intensywnie myslalam o tym (jeszcze przed drugim okresem, kiedy go oczekiwalam) tak sie stesowalam ze pojawily mi sie mdlosci wiec juz wogole panikowalam, jak sie okazalo wystarczylo sie wyluzowac i wszystko minelo ehh
napisał/a: wikam2 2010-11-29 22:38
Ja uważam, ze w ciązy nie jesteś Ty mnie zaraz spytasz czy napewno ja Ci odpowiem, ze nie ma 100% pewności nigdy, Ty sie podłamiesz i błędne koło się zamyka....

Słuchaj - musze traktowac wszystkich jednakowo. Odpowiedziałam na wszystkie pytania, doradziłam co umiałam ale tematu ciązy nie mozemy maglowac bez końca (tym bardziej, ze nie wnosimy nic nowego do tematu) bo skończy się to zamknięciem watku - przeze mnie.

Domysły odkładamy na bok i rozmawiamy o faktycznych problemach/dolegliwościach.
napisał/a: Edytka_3 2010-11-29 22:41
Rozumiem :) Uważasz, że nie jestem.. Wiec nie jestem ;) Tej myśli się trzymam i się nie stresuję :) Dziękuję Ci bardzo :* i przepraszam :)