Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Migdały, dziecko, długa walka
Moje 5 letnie dziecko jest rok po wycięciu trzeciego migdałka. Mieliśmy z żona nadzieje, ze problem sie skończy, niestety po wycięciu trzeciego migdałka urosły mocno dwa gardłowe.
Robilismy wymaz z gardła. Wyszedła mu bakteria STREPTOCOCCUS POGENES. Lekarka powiedziała ze to normalne i nie trzeba tego leczyć. Niestety poprawy nie widac. Dziecko "mówi przez nos" i przeraźliwie meczy sie w nocy.
Dziwne tyko jest to ze bardzo pomagaja mu wyjazdy w góry. Po 2-tygodniowym pobycie objawy ustępują (migdały sa nadal duze, ale mały mówi i oddycha normalnie). Niestety po ok. 2 tygodniach od powrotu wszystko wraca do stanu z przed wyjazdu.
Czy podcięcie migdałków jest jedynym wyjściem z sytuacji ? Prosze o jakies rady.