Moja córeczka 3,5 r. ciągle łapie infekcje

Witam ponownie
Dr Peter, chciałabym się poradzić Pana jako fachowca. Niestety wracam na to forum w kolejnym sezonie.
Córka nadal podatna na zachorowania. Choć zapowiadało się że będzie troszkę lepiej. W zasadzie od maja do końca czerwca było względnie, na koniec roku szkolnego dopadła ją 3-dniówka, po 3 dniach temp. i zawalonego gardła i nosa dostała- nad czym ubolewam-antybiotyk Augmentin, po czym wystąpiła wysypka, po czym spała gorączka i zagadka rozwiązana:)
Następnie lipiec-październik była zdrowa, z przerwą na małą październikową wirusówkę z temperaturą umiarkowaną, po czym ładnie samo przeszło. Po tej wirusówce robiliśmy kontrolnie morfologie z pełnym rozmazem, CRP, mocz, kontrolny wymaz z nosa w październiku- jałowy (wcześniej- przypomnę- walczyliśmy cały sezon z pneumokokiem, szczep oporny). Te badania wszystkie w normie.

Ale od listopada mamy znów serię infekcji. Zawsze tak samo, katar, kaszel, osłuchowo czysta, gardło nieżytowe. . I ten kaszel trwa od ponad 2 m-cy, osłuchowo czysto jak zwykle. Ma różne nasilenie, raz kaszle tylko na sucho w nocy, po czym nocny kaszel przechodzi w mokry dzienny, i jak się mokry dzienny kończy pozostaje notoryczne odchrząkiwanie z częstotliwością co minutę, takie yhy yhy.

Zrobiono RTG zatok- zatoki szczękowe zacienione, zaliczyliśmy 2 laryngologów, są 2 opinie wzajemnie się wykluczające. Jeden twierdzi, że to 3 migdał, drugi zaś: migdała żadnego nie ma!, natomiast sugeruje alergię, bo rzekomo w RTG to zapuchnięta śluzówka zatok jest widoczna. Poza tym zdaniem 2 laryngologa błona śl. gardła i nosa alergiczna, fioletowa. Zalecenie: płukanie nosa Sinus Rinse. I faktycznie nosek się zrobił drożniejszy, ale nie wylatują żadne paskudztwa jak na razie, oprócz mlecznej i przezroczystej wydzieliny.

W grudniu angina wirusowa, z gorączką, już nadkażona - Amotaks, pomógł od 1 dawki.

Międzyczasie konsultacja gastrologiczna: dziecko alergiczne, szukać alergenów.

Alergolog: testy skórne z zeszłego roku wziewne ujemne. Następnie z krwi pokarmowe ujemne, ale.... moje obserwacje - ewidentna reakcja na wszystko co kakaowe, łącznie z kosmetykami. Ponadto reaguje silnym kaszlem po dłuższych kąpielach, jeździe autem, podczas sprzątania, drobnych remontów: obserwacja w kierunku alergii na pleśnie i roztocza. Otrzymuje: inhalacje Pulmicort 0,25 - 1amp raz dziennie, Contrahist 1x5ml, Asmenol 1x1 i Avamys po 1 psiku do każdej dziurki raz dziennie.
Kaszel suchy nocny się wycofał w sumie po 4 dniach inhalacji (już w zeszłym sezonie te inhalacje to był jedyny lek który wyciszał nocny kaszel ). Leczenie to jest kontynuowane. Wizyta kontrolna w połowie lutego.

W zeszłym tygodniu dopadła małą jakaś infekcja, kaszel w nocy suchy, mokry, duszący, do tego śmierdzący zielony katar i smrodek z buzi. Gorączki brak, apetytu również. Dostała Azitrolek na 6 dni, zielony katar zniknął, mokry kaszel również. Zostało odkasływanie.

Do tego od jakiegoś czasu zauważyłam, że córka pod wieczór dostaje rumieńców, takich różowiutkich, dodam, że nie przegrzewamy jej, w mieszkaniu jest temp. max 20st, do spania w jej pokoju 18st. i do tego często ma zimne rączki. Czy to jakiś objaw?

Jeszcze jedno, pod koniec listopada ponownie całą rodziną zostaliśmy odrobaczeni profilaktycznie, na moją prośbę-Zentelem.
Badania kału na pasożyty ujemne.

Dr Peter, myślę o czymś na uodpornienie, pediatra tym razem poleca Ribomunyl, ja się obawiam, że znowu będzie gorzej, jak w zeszłym sezonie po Bronchovaxomie. Mam się zastanowić nad tym Ribomunylem. Póki co, pediatra dała Esberitox N 3x1. Potem ewentualnie ten Ribomunyl, lub Bronchovaxom. Który z tych preparatów byłby lepszy dla córki? Ponoć mają inne mechanizmy działania?

Czy nadal drążyć temat alergii i zrobić panel oddechowy z krwi?

Dziękuję za wszelkie sugestie

Zapomniałam jeszcze dopisać, że od alergologa dostała też Heviran, brała go 7 dni i na tym leku rozkręciła się infekcja na którą dostała Azitrilek.

Dziecko łapie dość często infekcje wirusowe (tak przypuszczam). Ale są one wikłane też przez prawdopodobnie bakterie. Nie wiem, czy był ostatnio wykonywany jakiś wymaz (nos, gardło). Esberitox jak najbardziej ok. Proponowałbym Ribomunyl (po esberitoxie), jako bardziej skuteczny.

Dziękuję za odzew.
Tak jak pisałam, wymaz z nosa był robiony podczas infekcji październikowej, bo katar wyglądał podejrzanie kolorowo, jednak wyszła flora fizjologiczna. Wcześniej walczyliśmy z pneumokokiem. Żałuję, że teraz nie zrobiłam wymazu, no ale stało się, przy najbliższej okazji wykonam go.

1) Dr Peter, czy nadal cisnąć temat alergii u córki? Szukać alergenów, badać? CZy skoro te podstawowe testy są ujemne, dać sobie z tym spokój?

2) Czy po Esberitoxie potrzeba zrobić jakąś przerwę przed ewentualnym podaniem tego Ribomunylu? I czy tez nalezy się po tym spodziewać wzmożonego chorowania, jak po BV w zeszłym sezonie?

1. Testy alergiczne nie zawsze wychodzą. I to nie świadczy o tym, że nie ma alergii lub ona jest. Takie konkretne testy sporo kosztują np. ImuPro100 czy ImuPro300. Moim zdaniem na razie się wstrzymać.
2.Można zaraz po Esberitoxie. M

Dziękuję bardzo za poradę.
Ja jeszcze z takim pytankiem. Czy Esberitox mogę łączyć z tranem Ecomer? Oraz czy Ecomer mimo, że w składzie producent nie deklaruje, posiada wit. d3, bo jeśli nie, to chciałabym podawać wit D osobno?

Oraz ile max. czasu można ciągnąć ten Esberitox, pediatra mówiła, że nawet do 2 m-cy non stop, czy rzeczywiście aż tak długo?

Jak najbardziej można esberitox z Ecomerem. Nie podawać dodatkowo wit. D, bo ecomer, jako zaqwierający naturalny składnik posiada już wit. D i to jak najbardziej naturalną.
W mojej ocenie każdy stymulator odporności należy podawać maksymalnie do 6 tyg. Dłużej nie ma sensu - brak działania stymulującego lub może doprowadzić do nadreaktywności ukł. immunologicznego. Po prostu dłuższe podawanie (bez przerwy) jest bezsensowne lub szkodliwe.

Dziękuję za jak zwykle cenne wskazówki.
Chcę tylko dodać, że ten Azitrolek brany 6 dni wyciszył kaszel i odchrząkiwanie(tfu, tfu-odpukać!), z którym mieliśmy do czynienia od listopada, który niby był alergiczny. Oby ten stan dało się jak najdłużej utrzymać.
I co dziwne, ja też zmagałąm się z dziwną infekcją z suchym duszacym kaszlem, która zaatakowała stawy kolanowe i barkowe. Też dostałam odpowiednik Sumamedu i kaszel zniknął, stawy też mają się dużo lepiej.
Pozdrawiam

Witam serdecznie
Mam prośbę do Eksperta, mam pytanie dot. Esberitox -u.
Zaczyna się sezon"przeziębień" czy mogę podawać zapobiegawczo córce 2,4 lata Esberitox w tabletkach?Córka uczęszcza do żłobka, od grudnia zeszłego roku do lipca bardzo często łapała infekcje, non stop była przeziębiona. Przeziębienie z ropnym katarem przechodziło w zapalenie oskrzeli( praktycznie przy każdym przeziębieniu dostawała antybiotyki) - w tym sezonie jesienno - zimowym chciałabym jej tego zaoszczędzić i czy mogłabym podawać Esberitox?
dziękuję za odpowiedź

Trochę dziecko za małe na esberitox (powinno mieć 4 latka). Bardziej proponuję immunoglukan syrop, który jest wprawdzie od 3-go roku życia, ale już u 2,4 latka można.

Bardzo dziękuję za odpowiedź
Z syropem u córki będzie problem, nie lubi żadnych syropów, nawet jeżeli dodam do soku czy wody lub herbaty to również nie wypije.
Dziwne ,że farmaceutka powiedziała mi że spokojnie bez jakichkolwiek obaw mogę podawać esberitox, lecz po przeczytaniu ulotki trochę zwątpiłam.
A może podać dziecku jakąś szczepionkę uodparniającą?Nasz pediatra niestety nic nam nie proponuje.
pozdrawiam

Zasadniczo szczepionki profilaktyczno-lecznicze są od 3-go roku życia. W przypadku pani dziecka można już zastosować szczepionkę donosową polyvaccinum.