Mononukleoza - Czy będę chory?

napisał/a: kinimod 2010-11-07 18:18
Moja dziewczyna choruje obecnie na mononukleoze. Do ostatniego pocałunku między nami doszło na jakiś 2-3 dni przed wystąpieniem u niej objawów choroby. Czy to pewne że będę chory? Mozliwe jest to że to ja ją zaraziłem wczesniej, tylko u mnie wirus wolniej się wylęga?

z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
napisał/a: lussi3 2010-11-07 19:44
Myśle że to bardzo możliwe że jesteś zarażony,nikt ci tu nie odpowie jednoznacznie na twoje pytania.
Konieczna wizyta u lekarza.
napisał/a: kinimod 2010-11-07 20:08
a czy mogę się jeszcze jakoś uchronić przed chorbą czy wyrok już zapadł? bo nie wiem czy teraz da coś unikanie pocałunkow z nią? zresztą nie wiem czy bysmy tyle wytrzymali (ponoć 0,5 roku ;/)
napisał/a: lussi3 2010-11-07 20:16
Tak to prawda chory zaraża jeszcze przez 6 m-cy:( nie tylko poprzez pocałuki dochodzi do zakażenia,równiez droga kropelkową czyli wystarczy kichnięcie itp.
napisał/a: Lisboa 2010-11-08 16:36
Mononukleoza zaczyna się rozprzestrzeniać, zanim ktoś ma objawy choroby :) Więc istnieje bardzo duża szansa. Ja bym poszłado lekarza. Ale z drugiej strony - moja siostra była na to chora, ale nikogo w domu nie zaraziła, a często podbieraliśmy jej np. herbatę. Więc teoretycznie też powinniśmy być chorzy. Najlepiej umów się do lekarza. Moze isę okazać, ze tylko coś na wzmocnienie odporności powinieneś brać :)
napisał/a: Eska 2010-11-08 19:31
Prawda jest taka, że większa szansa jest na to iż NIE będziesz chory, niż na to że będziesz ;) gdyż zdecydowana większość ludzi zaraża się wirusem wywołującym mononukleozę jeszcze w dzieciństwie a wówczas choroba przebiega bezobjawowo lub objawy są bardzo skąpe i łatwo pomylić z inną chorobą. Dopiero jeśli do pierwszego kontaktu z wirusem dojdzie w wieku dorosłym to u ok 40% wywołuje mononukleozę (czyli nawet wtedy nie u wszystkich)
Jednakowoż nie można wykluczyć tego, że będziesz chory ale szanse duże nie są więc nie ma co panikować ;)

Podobną sytuację miałam z moim chłopakiem, który również miał mononukleozę a ja nie chorowałam choć całowałam się z nim w tym czasie dość często.