Możliwa ciąża?

krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2015-06-19 15:44
oluska123 napisal(a):Dziekuje za odpowiedz! Liczę i liczę na wszystkie strony, ale wydaje mi sie, ze ten test, ktory robiłam juz powienien byc wiarygodny... Stresu w tym miesiącu mam moc: oprocz ważnych egzaminow jeszcze ten ogromny stres "czy nie jestem w ciazy"... Wiec nie zdziwiłabym sie, jesli miesiaczka by mi sie opóźniła...ale dzisiaj znowu ten "różowawy" sluz plus bol brzucha... Czyli sie nie denerwować?;)

Spokojnie Oluśka, głowa do góry - okres się pojawi :)
Sam nie raz to przechodziłem odnośnie stresu jak partnerce spóźniał się ale zazwyczaj jak dzień przed były ślady krwi oraz towarzyszący ścisk w brzuchu, bóle krzyża to wiadomo już było, że okres się pojawi.
napisał/a: oluska1231 2015-06-19 15:46
DZIEKUJE!
W krzyżu tez mnie boli...:)
Dziekuje!:)
napisał/a: logitehh 2015-06-21 10:03
Witam !

Kochałam się z chłopakiem, stosunek trwał krotko ok 40 sec. odbyło się to w poniedziałek . od wtorku przez 3 dni nie zaobserwowałam u siebie żadnego śluzu. potem miałam zawilgocenie, bez śluzu i tak do dziś. czyli uprawiałam sex w dniu szczytu objawu śluzu? czy mogło dojść do zapłodnienia ?
*chłopak nie doszedł , a przed stosunkiem się dokładnie umył wodą z mydłem
napisał/a: oluska1231 2015-06-21 20:23
Kisiel888 mial racje - miesiaczka przyszla w poatek wieczorem;)
Teraz tylko sie martwie, bo jest dosc malo obfita... W piatek wieczorem koszmarnie bolal mnie brzuch i pojawila sie krew, w sobote pojawily sie we krwi nawet skrzepy, ale dzisiaj juz jest tego zdecydowanie mniej... A zwykle miesiaczki trwaly u mnie min. 5 dni. Zastanawiam sie, czy nie zrobic jutro testu, zeby upewnic sie, ze to nie jakies wczesne krwawienie w ciazy (tak, juz sie o tym mnostwo na forach naczytalam...). Choc licze, ze to po prostu wplyw stresu, ktory spowodowal, ze krwawienie jeste mniej obfite;) dobrze myslę?;)
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2015-06-22 06:43
oluska123 napisal(a):Kisiel888 mial racje - miesiaczka przyszla w poatek wieczorem;)
Teraz tylko sie martwie, bo jest dosc malo obfita... W piatek wieczorem koszmarnie bolal mnie brzuch i pojawila sie krew, w sobote pojawily sie we krwi nawet skrzepy, ale dzisiaj juz jest tego zdecydowanie mniej... A zwykle miesiaczki trwaly u mnie min. 5 dni. Zastanawiam sie, czy nie zrobic jutro testu, zeby upewnic sie, ze to nie jakies wczesne krwawienie w ciazy (tak, juz sie o tym mnostwo na forach naczytalam...). Choc licze, ze to po prostu wplyw stresu, ktory spowodowal, ze krwawienie jeste mniej obfite;) dobrze myslę?;)

Nie czytaj "historyjek" na forach, organizm jest różny raz okres będzie obfity, raz skąpy i tak w kółko. Nie ma potrzeby do zmartwień.
Gdyby doszło do zapłodnienia, to miałabyś już inne objawy ciąży w tym pozytywny test ciążowy a tak niepotrzebnie się nakręcasz, co miało wyjść to wyszło, teraz krwi będzie mniej :)
napisał/a: logitehh 2015-06-22 10:11
logitehh napisal(a):Witam !

Kochałam się z chłopakiem, stosunek trwał krotko ok 40 sec. odbyło się to w poniedziałek . od wtorku przez 3 dni nie zaobserwowałam u siebie żadnego śluzu. potem miałam zawilgocenie, bez śluzu i tak do dziś. czyli uprawiałam sex w dniu szczytu objawu śluzu? czy mogło dojść do zapłodnienia ?
*chłopak nie doszedł , a przed stosunkiem się dokładnie umył wodą z mydłem



Moglibyście mi powiedzieć dlaczego tak mam ? że po stosunku przez 3 dni sucho , a teraz mam ciągle wilgotno?
napisał/a: oluska1231 2015-06-22 10:58
No i zrobiłam rano ten test, juz był kupiony, to zal nie wykorzystać;) 24 dni po stosunku (wcześniejszy był robiony 17 dni po) wyszedł znowu negatywny wiec chyba juz mam swoje potwierdzenie (wikam pisała, ze 21 dni po juz jest wiarygodny). Niemniej okres juz tak jakby sobie poszedł i oprocz resztki sluzu z krwią rano to teraz juz nic nie ma :( czerwiec mnie psychicznie wykończył!
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2015-06-22 14:55
oluska123 napisal(a):No i zrobiłam rano ten test, juz był kupiony, to zal nie wykorzystać;) 24 dni po stosunku (wcześniejszy był robiony 17 dni po) wyszedł znowu negatywny wiec chyba juz mam swoje potwierdzenie (wikam pisała, ze 21 dni po juz jest wiarygodny). Niemniej okres juz tak jakby sobie poszedł i oprocz resztki sluzu z krwią rano to teraz juz nic nie ma :( czerwiec mnie psychicznie wykończył!

Nie ma co przeżywać, z czasem poznasz swój organizm :)

logitehh napisal(a):Witam !

Kochałam się z chłopakiem, stosunek trwał krotko ok 40 sec. odbyło się to w poniedziałek . od wtorku przez 3 dni nie zaobserwowałam u siebie żadnego śluzu. potem miałam zawilgocenie, bez śluzu i tak do dziś. czyli uprawiałam sex w dniu szczytu objawu śluzu? czy mogło dojść do zapłodnienia ?
*chłopak nie doszedł , a przed stosunkiem się dokładnie umył wodą z mydłem

Witam
W pochwie nie zawsze jest śluz, jest uwarunkowane wieloma czynnikami:
- dzień cyklu
- stan flory bakteryjnej
Podczas stosunku, ściana pochwy może być podrażniona, wysuszona i regeneruje się.
Jeżeli odczuwasz dyskomfort w trakcie stosunku lub po zainteresuj się globulkami dopochwowymi z kwasem hialuronowym - nawilżą ściany pochwy oraz utrzymają prawidłowy poziom flory bakteryjnej.

Pozdrawiam
napisał/a: JaninaCh 2015-06-22 17:23
oluska123 napisal(a):Mam pytanie, ktore nie daje mi spac po nocach a wynika chyba glownie z paniki, dlatego chcialam poszukac uspokojenia tutaj. Cykle mam 28-29 dniowe, kochalam sie z chlopakiem bez zabezpieczenia w 8dniu, tuz po miesiaczce, ktora skonczyla sie 7dnia. Wytrysk nie nastapil, jednak oczywiscie mozliwe, ze preejakulat pozostal. 9 i 10 dnia obserwowalam suchosc w pochwie, dopeiro od 11 zaczal pojawiac sie sluz, coraz wiekszy z kazdym dniem. 13 i 14 dnia doszly bole owulacyjne, nabrzmialosc warg sromowych, 15 dni delikatne krwinki w sluzie, wiec przypuszczam, ze w tej okolicy mogla nastapic owulacja. Teraz jestem w 19 dniu, sluzu juz praktycznie nie ma, zaczal sie etap suchosci/lepkiego sluzu. Czy w przestawionym stanie istnieje ryzyko ciazy? Moje oytanie pojawia sie stad, ze wyczytalam, ze plemniki moga przezyc znacznie dlzuzej niz 3 dni i od tego czasu bardzo sie martwie...mimo, ze mialam dosc wyrazne objawy owulacji i jestem w stanie mniej wiecej okreslic kiedy nas tapila... Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz i uspokojenie;)



Oluśka, jak słusznie zauważyli przedmówcy, a z resztą sama też doszłaś do podobnych wniosków, nie było w tym przypadku prawdopodobieństwa zapłodnienia. Czytając Twój post nie sposób nie zauważyć z jak wielkimi emocjami musiałaś się zmierzyć i jaką sama możliwość pojawienia się ciąży wywołała u Ciebie panikę. Współczuję Ci kochana, bo sama przeżyłam za młodu ten stres i wiem jak bardzo jest to nieprzyjemne. Powiem Ci tylko, tak od siebie, że mam nadzieję, że wyciągniecie z chłopakiem właściwe wnioski z tego zdarzenia (o ile oczywiście jest świadom Twoich rozterek, co niestety w wielu młodszych związkach wcale nie okazuje się takie oczywiste)
Kochaliście się bez zabezpieczenia, co samo w sobie było nierozważne, bez względu na dzień cyklu, pamiętaj, że odpowiednie zabezpieczenie chroni Cię również przed chorobami z jakimi potencjalnie może wiązać się stosunek. Nie chcę winić Twojego chłopaka, ani oczywiście nie wnikam w Wasze pożycie, ale moim skromnym zdaniem jeśli nie wyszedł z inicjatywą zabezpieczenia, to powinno Cię to mocno zaniepokoić, zwłaszcza, że Twój stan emocjonalny wskazuje na to, że ciąża nie jest w najbliższym czasie tym, czego spodziewasz się w życiu.

Liczę, że wyciągniesz właściwe wnioski z tej sytuacji, a stosunek w przyszłości będzie się wiązał tylko z przyjemnością, którą powinien być przede wszystkim.

Życzę Ci wszystkiego dobrego i dużo spokoju, a sama wracam do przygotowywania kolacji dla męża i córeczek :)

Pozdrawiam,

Janinka.
napisał/a: oluska1231 2015-06-22 17:42
JaninaCh napisal(a):
oluska123 napisal(a):Mam pytanie, ktore nie daje mi spac po nocach a wynika chyba glownie z paniki, dlatego chcialam poszukac uspokojenia tutaj. Cykle mam 28-29 dniowe, kochalam sie z chlopakiem bez zabezpieczenia w 8dniu, tuz po miesiaczce, ktora skonczyla sie 7dnia. Wytrysk nie nastapil, jednak oczywiscie mozliwe, ze preejakulat pozostal. 9 i 10 dnia obserwowalam suchosc w pochwie, dopeiro od 11 zaczal pojawiac sie sluz, coraz wiekszy z kazdym dniem. 13 i 14 dnia doszly bole owulacyjne, nabrzmialosc warg sromowych, 15 dni delikatne krwinki w sluzie, wiec przypuszczam, ze w tej okolicy mogla nastapic owulacja. Teraz jestem w 19 dniu, sluzu juz praktycznie nie ma, zaczal sie etap suchosci/lepkiego sluzu. Czy w przestawionym stanie istnieje ryzyko ciazy? Moje oytanie pojawia sie stad, ze wyczytalam, ze plemniki moga przezyc znacznie dlzuzej niz 3 dni i od tego czasu bardzo sie martwie...mimo, ze mialam dosc wyrazne objawy owulacji i jestem w stanie mniej wiecej okreslic kiedy nas tapila... Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz i uspokojenie;)



Oluśka, jak słusznie zauważyli przedmówcy, a z resztą sama też doszłaś do podobnych wniosków, nie było w tym przypadku prawdopodobieństwa zapłodnienia. Czytając Twój post nie sposób nie zauważyć z jak wielkimi emocjami musiałaś się zmierzyć i jaką sama możliwość pojawienia się ciąży wywołała u Ciebie panikę. Współczuję Ci kochana, bo sama przeżyłam za młodu ten stres i wiem jak bardzo jest to nieprzyjemne. Powiem Ci tylko, tak od siebie, że mam nadzieję, że wyciągniecie z chłopakiem właściwe wnioski z tego zdarzenia (o ile oczywiście jest świadom Twoich rozterek, co niestety w wielu młodszych związkach wcale nie okazuje się takie oczywiste)
Kochaliście się bez zabezpieczenia, co samo w sobie było nierozważne, bez względu na dzień cyklu, pamiętaj, że odpowiednie zabezpieczenie chroni Cię również przed chorobami z jakimi potencjalnie może wiązać się stosunek. Nie chcę winić Twojego chłopaka, ani oczywiście nie wnikam w Wasze pożycie, ale moim skromnym zdaniem jeśli nie wyszedł z inicjatywą zabezpieczenia, to powinno Cię to mocno zaniepokoić, zwłaszcza, że Twój stan emocjonalny wskazuje na to, że ciąża nie jest w najbliższym czasie tym, czego spodziewasz się w życiu.

Liczę, że wyciągniesz właściwe wnioski z tej sytuacji, a stosunek w przyszłości będzie się wiązał tylko z przyjemnością, którą powinien być przede wszystkim.

Życzę Ci wszystkiego dobrego i dużo spokoju, a sama wracam do przygotowywania kolacji dla męża i córeczek :)

Pozdrawiam,

Janinka.


Droga Janiko,
dziękuję Ci pięknie za odpowiedź!
Nie przeczę - mamy oboje nauczkę, szczególnie jeżeli chodzi o kwestię zabezpieczenia. Chwilę nie pomyśleliśmy, nie przeanalizowalismy, co zdecydowanie nie jest warte późniejszych stresów i emocji. Tak jak zauważyłaś- ciaza nie jest czyms co by mnie w tym momencie szczegolnie uradowalo, nie byłaby to tragedia, niemniej chciałabym jeszcze chwilke poczekac, zeby sie do tego odpowiednio przygotować a przede wszystkim dojrzeć psychicznie. Co do chłopaka - wszyatko wiedział, od samego poczatku "meczylam" go codziennie swoimi obawami, ktore cierpliwie rozwiewal i uspokajał. Był, słuchał, pomagał, czytał, poszedł do apteki po testy;) I był wściekły na siebie, ze w ogole dopuścił do takich moich obaw. gdyby nie jego wsparcie, to znioslabym to o wiele gorzej, dlatego nie wyobrażam sobie stresu, ktory musza przechodzi dziewczyny obawiające sie ciazy z przypadkowych kontaktów.
Jestem małym hipochondrykiem, zawsze wyolbrzymialam wszelkie schorzenia, wiec mysle, ze to tez moglo miec wpływ.
Dziekuje za Twoja odpowiedz i zycze miłego dnia;)
napisał/a: logitehh 2015-06-23 15:01
logitehh napisal(a):Witam !

Kochałam się z chłopakiem, stosunek trwał krotko ok 40 sec. odbyło się to w poniedziałek . od wtorku przez 3 dni nie zaobserwowałam u siebie żadnego śluzu. potem miałam zawilgocenie, bez śluzu i tak do dziś. czyli uprawiałam sex w dniu szczytu objawu śluzu? czy mogło dojść do zapłodnienia ?
*chłopak nie doszedł , a przed stosunkiem się dokładnie umył wodą z mydłem

Witam
W pochwie nie zawsze jest śluz, jest uwarunkowane wieloma czynnikami:
- dzień cyklu
- stan flory bakteryjnej
Podczas stosunku, ściana pochwy może być podrażniona, wysuszona i regeneruje się.
Jeżeli odczuwasz dyskomfort w trakcie stosunku lub po zainteresuj się globulkami dopochwowymi z kwasem hialuronowym - nawilżą ściany pochwy oraz utrzymają prawidłowy poziom flory bakteryjnej.

Pozdrawiam[/quote]


Lecz mnie ciągle nurtuje pytanie czy po takim 'stosunku' mogło się coś wydarzyć??