Mrowienie-Jest to normalne czy nie?

napisał/a: tomcio15 2010-01-06 23:39
Cześć Wszystkim:)
Piszę tutaj do Was z takim jednym małym pytaniem:)

Otóż podczas pieszczot, "Minetki i Lodzika:P" u mojej Perełki jak i u mnie po pewnym czasie występuje mrowienie nóg, brzucha jak i całych dłoni, tak jest u mnie jak i u mej Perełki...
Czy to mrowienie jest normalne?
Przyznam, że czasem to mnie denerwuje, bo widzę jak Rybka rusza i ściska dłonie jakby chciała te mrowienie powstrzymać i wiem, że ją również to denerwuje, bo musimy wtedy na jakąś chwilkę przestać się pieścić:/
Oczywiście odczuwamy podczas tego przyjemność, ale wtedy bardziej skupienie ucieka w dal właśnie przez to mrowienie:(

Proszę o Wasze odpowiedzi i rady:)
Serdecznie pozdrawiam:)
napisał/a: marso 2010-01-07 01:09
Hmmm i tak jest za każdym razem?? Zmieniacie ułożenie ciała podczas pieszczot? Zmieniacie miejsca pieszczot?
napisał/a: tomcio15 2010-01-07 01:54
Tak jest tak niestety za każdym razem. Podczas pieszczot oboje staramy zajmować się całym ciałem, nie tylko skupiać się na jednym lecz nad wszystkim mimo tego nadal to mrowienie występuje.
napisał/a: ~gość 2010-01-07 18:50
TomekBrunecik15 napisal(a):u mojej Perełki jak i u mnie po pewnym czasie występuje mrowienie nóg, brzucha jak i całych dłoni, tak jest u mnie jak i u mej Perełki...

Bardzo sie podniecacie i to dlatego. Uważaj tylko zeby nie zapiomniec odychac ;) Brzmi to śmiesznie, ale cześc osob w momentach wielkiej przyjemności seksualnej wstrzymuje oddech i bierze rzadziej i płytsze wdechy, co może powodowac takie właśnie mrowienie i nawet omdlenia. Czasami też jest to sprawa krażenia czy po prostu zmiany cisnienia w organizmie.
Oczywiście, jeśli ktores z Was czuje się słabo, zawsze warto isc do lekarza i sprawdzić, czy z sercem wszystko w porządku. Ale bez nerwów, wiele osób tak ma.
napisał/a: tomcio15 2010-01-07 23:22
Dziekuje slicznie za odpowiedzi:)
Jestem teraz juz spokojniejszy, bo myslalem ze to ze mna jest cos nie tak:P
A mozna te mrowienie jakoś zlagodzic czy cuś?:)
Bo no nie powiem, ale troszke ono jest denerwujące:P
Mniejsza o mnie, bo najważniejsza moja Piękność, bo z początku jest wszystko oki, podczas pieszczenia ustami (bo narazie tylko tyle mozna:P)kwiczy wzdycha itp, ale gdy pojawia sie to mrowienie to widzę ze sie troszke tak jakby rozprasza:/

[ Dodano: 2010-01-07, 23:29 ]
A o oddychaniu pamietamy:)
Czasem az za glosno je slychac:P
Pozycje, hmm, moze inaczej, polozenie naszych cial sie zmienia wiec nie lezymy w jednym miejscu i cierpniemy:)
Tak samo z krazeniem, ono napewno w calym ciele jest prawidlowe, bo nie zostawiam zadnego miejsca w samotnosci bez pieszczenia:)
Wiecie moze jak je troszke zlagodzic?:)
napisał/a: ~gość 2010-01-08 10:31
TomekBrunecik15 napisal(a):A mozna te mrowienie jakoś zlagodzic czy cuś?:)

Staraj się zwracać uwagę na oddech podczas pieszczot, wiem, że to na poczatku obiniża jakosć współzycia, ale jak zaczniecie się kontrolować, że nie oddychacie zbyt szybko (hiperwentylacja) albo za wolno0 (niedotlenienie:P ) o po jakimś czasie wejdzie Wam to w krew i powinno być OK.
TomekBrunecik15 napisal(a):kwiczy wzdycha

No to może się właśnie hiperwentyluje. Wbrew pozorom szybkie i głebokie oddychanie nie jest dobre. Trzeba się starac odddychac normalnie, rytmiecznie, a nie szybko jak pociąg ekspresowy :P

W takim razie ja postawiłam wcześniej że zapominacie oddychać, ale chyba przeginacie jednak w druga stronę :P Wiem, że to smiezszne i dziwnie brzmi, bo ludzie o takich rzeczach nie mówią, cale to mrowienie ma związek z oddychaniem. Wykluczając oczywiście sytuację, że macie jakies wady serca etc.