Naderwane wiązdło....

napisał/a: piotrek560 2008-05-07 09:16
Wczoraj naderwało (chyba nie urwało) mi się wiązadło i trochę krwawiło. Co teraz zrobić?
Czy jeśli będę miał stosunek, to może dalej się naderwać??
napisał/a: piotrek560 2008-05-07 12:30
Właśnie wróciłem od lekarza.
Najpierw do rodzinnego. Tam mi powiedzieli, że czasami to normalne, ponieważ jak się rodzimy to mamy tzw. sklejkę i jeśli jej się nie natnie za młodu, to i tak musi potem puścić.
Ale na wszelki wypadek dostałem do chirurga. On mi powiedział, że jest tylko troszkę naderwane i to musi się zabliźnić i nic nie robić, tylko dbać o higienę.
Teraz jestem szczęśliwy że tak się to skończyło i że poszedłem do lekarza.
Ale mimo wszystko nakłaniam wszystkich, jak coś się stanie, do tego żeby pójść do lekarza, w końcu każdy z nas się różni.
Człowiek po takiej wizycie czuje się o niebo lepiej.