Naderwany paznokieć - włoska metoda leczenia?

napisał/a: marerki 2010-08-20 17:02
Witam

W środę zostałam uderzona drzwiami w stopę, miałam na sobie sandałki i zaowocowało to złamaniem i częściowym wyrwaniem pazokcia dużego palucha. Rzecz wydarzyła się we Włoszech i tutaj nadal na urlopie przebywam. Ambulans przewiózł mnie do kliniki, gdzie po obowiązkowym rtg (wszystko ok) zamiast -tak jak zazwyczaj robi się w Polsce, z tego co się orientuję - zerwać mi paznokieć do końca, włoscy lekarze "wlożyli" mi go spowrotem na miejsce "pod skórę". Obecnie mam założony opatrunek, który mam zdjąć w niedzielę i biore anbtybiotyk Augumentin, aby uniknąć zakażenia.

Chciałam zapytać dlaczego został mi pozostawiony ten paznokieć i jak powinnam pielęgnować nogę? Proszę o uzupełnienie mojej wiedzy, gdyż dogadanie się z lekarzami kiepsko mówiacymi po angielsku było niezmiernie trudne.

Dziękuję!
napisał/a: ulna 2010-08-20 18:54
Jeśli paznokieć trzyma się jeszcze jako tako skóry to jest to według mnie prawidłowe postępowanie (chociaż są różne szkoły). Pozostawiony paznokieć ochroni warstwę tkanek miękkich pod paznokciem, po za tym jeśli chodzi o pielęgnację, należy go utrzymywać w czystości i zważać aby tej trzymającej się części nie urwać.
napisał/a: marerki 2010-08-20 19:05
Nie była to raczej kwestia pozostawienia go po prostu w spokoju, a raczej:
paznokieć został mi po prostu wciśnięty w miejsce w którym powinienc być (zabieg w znieczuleniu miejscowym).

W jaki sposób dbac o higienę? Proszę o konkretnę odpowiedź np rivanol, woda utleniona?

chciałam też zapytać od którego momentu moge sie normalnie kąpać?
napisał/a: ulna 2010-08-22 13:02
Rivanol wystarczy, jeśli chodzi o kąpiel to po zastosowaniu opatrunku wodoodpornego można kąpać się od zaraz. Jeśli bez tego opatrunku to po prostu należałoby zważać na zamoczenie rany, a i tu zależy jak ona dokładnie wygląda ale myślę że tydzień z pewnością wystarczy.