Nadgarstek, zdjecie RTG, czy to złamanie?
napisał/a:
rafal333
2008-04-11 20:57
wiec tak, dzisiaj, cwiczac na siłowni wyciskanie sztangi zza głowy:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/naramienne_pliki/image007.gif
poczułem silny ból w prawym nadgarstku, wlasciwie nie moglem reka ruszac w nadgarstku po tym, wychylenia czy normalne czynnosci np. przekrecanie klucza w drzwiach powodowalo ból w okolicach prawej strony patrzac na nadgarstek z gory, ból dalej nie ustapil, choc jest lekko lepiej już,
bylem w stanie zrobic dzisiaj tylko zdjecie, lekarza nie bylo, z lekarzem nie wiem czy wyrobie sie jutro, tutaj wspomniane rtg:
http://img301.imageshack.us/img301/4300/dsc00107cu3.jpg
http://img99.imageshack.us/img99/4932/dsc00108xv5.jpg
teraz patrzac na zdjecie - projekcja boczna, dokladniej na kosc łokciową u nasady nadgarstka (w tym miejscu najwiekszy ból i słychać "lekkie" strzykanie? podczas glebokich ruchów), czy nie ma tam zlamania u nasady z przemieszczeniem do gory? (po ludzku czy ta kosc nie odstaje zbytnio)?
na opisie lekarza na karteczce dolaczonej do rtg widnieje: brak złamania
nie mam pewności czy to złamanie czy zwykle "potłuczenie", mogłby ktos potwierdzic komentarz lekarzaRTG?
z gory dziekuje za odpowiedzi
http://www.kulturystyka.pl/atlas/naramienne_pliki/image007.gif
poczułem silny ból w prawym nadgarstku, wlasciwie nie moglem reka ruszac w nadgarstku po tym, wychylenia czy normalne czynnosci np. przekrecanie klucza w drzwiach powodowalo ból w okolicach prawej strony patrzac na nadgarstek z gory, ból dalej nie ustapil, choc jest lekko lepiej już,
bylem w stanie zrobic dzisiaj tylko zdjecie, lekarza nie bylo, z lekarzem nie wiem czy wyrobie sie jutro, tutaj wspomniane rtg:
http://img301.imageshack.us/img301/4300/dsc00107cu3.jpg
http://img99.imageshack.us/img99/4932/dsc00108xv5.jpg
teraz patrzac na zdjecie - projekcja boczna, dokladniej na kosc łokciową u nasady nadgarstka (w tym miejscu najwiekszy ból i słychać "lekkie" strzykanie? podczas glebokich ruchów), czy nie ma tam zlamania u nasady z przemieszczeniem do gory? (po ludzku czy ta kosc nie odstaje zbytnio)?
na opisie lekarza na karteczce dolaczonej do rtg widnieje: brak złamania
nie mam pewności czy to złamanie czy zwykle "potłuczenie", mogłby ktos potwierdzic komentarz lekarzaRTG?
z gory dziekuje za odpowiedzi
napisał/a:
Ania_204
2008-04-12 18:49
Witam.
Na załączonych zdjęciach brak złamania. Można podejrzewać uszkodzenia wewnątrzstawowe, albo uszkodzenie TFCC,co jest najbardziej prawdopodobne.
Konieczne maści ben gay,albo Dr żel, zimne okłady i stabilizator na nadgarstek.
Pozdrawiam. W razie pytań zapraszam.
Na załączonych zdjęciach brak złamania. Można podejrzewać uszkodzenia wewnątrzstawowe, albo uszkodzenie TFCC,co jest najbardziej prawdopodobne.
Konieczne maści ben gay,albo Dr żel, zimne okłady i stabilizator na nadgarstek.
Pozdrawiam. W razie pytań zapraszam.
napisał/a:
rafal333
2008-04-12 22:11
Witam,
dziekuja za odpowiedz
reka juz nie boli podczas normalnych czynnosci - pisanie, jedzenie, przekrecanie klucza w drzwiach :) itd;
wizyta u lekarza - diagnoza stłuczenie (nie powiedzial dokladnie co), przepisany żel Traumon.
mysle, ze troche przesadzilem z tym zlamaniem i mam nadzieje, ze wszystko powroci do normy w ciagu najblizszych 2-3 tygodni,
i mam takie 2 pytania:
1.czy jest jakikolwiek sens usztywniania tego nadgarstka teraz i w przyszlosci podczas cwiczen silowych? np. obwiazanie bandazem naprzemian nadgarstek/kciuk
2.czy jesli to bylo uszkodzenie TFCC (troche poczytalem o tym) to czy jest to powazne i moze powracac, dawac o sobie znac w przyszlosci?
dziekuje
napisał/a:
Ania_204
2008-04-12 22:20
Witam.
Tak, jest możliwość powrotu bólu i jest to schorzenie dość poważne jak na takie skutki.
A jeśli chodzi o usztywnienie, to nie musi to być bandarz, ale są takie ortezy stabilizujące i to byłoby dobre do ćwiczeń siłowych. Osobiście polecam.
Pozdrawiam.
Tak, jest możliwość powrotu bólu i jest to schorzenie dość poważne jak na takie skutki.
A jeśli chodzi o usztywnienie, to nie musi to być bandarz, ale są takie ortezy stabilizujące i to byłoby dobre do ćwiczeń siłowych. Osobiście polecam.
Pozdrawiam.