nadkwaśność, zgaga?

Dużo słyszałam na temat proszku zasadowego langsteiner i muszę przyznać, że byłam zaskoczona efektami. Bardzo szybko działa i szybko przynosi ulgę. Poz tym jest niedrogi. ciesze się, że nareszcie odkryłam coś co mi pomaga w mojej okropnej przypadłości jaką jest zgaga.

Polecam serdecznie, zwłaszcza w ciąży (ale nie tylko) proszki zasadowe bez laktozy (wystarczy 1 łyżeczka do herbaty przed snem). Bardzo skuteczny jest np. langsteiner.

Mnie miesiąc temu męczyła okropna zgaga przez jakiś tydzień, pomogło mi dopiero manti.

dziewczyny ! ograniczcie spozywanie weglowodanów,nie tylko słodyczy ale równiez pieczywa nawet ciemnego,kaszy ,ryżu makaronów ,do ok 50 g na dobe i powoinno byc po problemie.

Mi z kolei bardzo pomaga Refluxin, ginekolog mi go polecił, lek ma postać płynnego żelu w saszetce, działa natychmiast! Migdałów niestety jeść nie mogę...

mi czasem w tego typu problemach pomaga lactoral, piję go z wodą gdy mam jakiś problem z jelitami, czy żołądkiem, no i wiadomo trzeba uważać co się je i pije, ja miewam zgagi po czymś ostrym

z pewnością powinnaś przejść na bardziej lekkostrawną dietę. A więc jedz drób i cielęcinę, pij kefiry, jogurty, zieloną herbatę. Nie pij napojów gazowanych. Ogranicz bardzo pikantne jedzenie (jeśli w ogóle takie lubisz). Do tego proponowałabym wypróbowany przeze mnie Anesteloc Max. Z ulotki wiem, że substancją czynną jest tu pantoprazol, a z doświadczenia - że działa.

Przyczyną może być nierównowaga pomiędzy bakteriami pożytecznymi a patogennymi w jelitach.
Wspaniałe efekty w przypadku zgagi, wzdęć, gazów oraz problemów trawiennych i jelitowych daje kuracja probiotycznym napojem tzw. kefirem wodnym powstającym z fermentacji słodzonej wody, w której zanurzone są na 24 godziny kryształki japońskie (algi morskie).
Warto dodać, że kuracja jest w pełni naturalna i nie ma skutków ubocznych, jak leki i specyfiki farmaceutyczne. Ja się zainteresowałam tym tematem, jak byłam w ciąży, bo wtedy nic nie można - jak mawiała moja lekarka - czy ja mam Panią wyleczyć święconą wodą? Okazało się, że nie wodą śięconą tylko wodnym kefirem.
Po więcej szczegółów warto wejść na stronę:
krysztalkijaponskie.pl

Zgaga przyczyny może mieć różne. Począwszy od złej i ciężkostrawnej diety, początków ciąży po poważne schorzenie układu pokarmowego. Najważniejsze to wykluczyć te ostatnie oraz zmienić dietę na lekkostrawną, z której zniknie alkohol, napoje gazowane, ostre, tłuste i zbyt wysmażone potrawy, które tylko szkodzą żołądkowi. Jednak co na zgagę jeżeli już nas dopadnie? Zdecydowanie najskuteczniejszym, bo działający szybko i przez długi czas, jest Ranigast Max, który z powodzeniem moze być stosowany na zgagę, niestrawność i nadkwaśność żołądka.

Odsyłam na dobrą stronę:
http://gastryczne.pl/zgaga/ - znajduje się tam wiele informacji na temat tego schorzenia.
W zasadzie w większości przypadków wystarczy wyeliminować przyczyny powstawania zgagi.
Ja walczyłam ze zgagą przez długi czas. Co mi pomogło? Zjedzenie ostatniego posiłku jakieś 3 godziny przed snem. Warto jest również zneutralizować kwas w żołądku poprzez wypicie dużej ilości zimnej wody.

Przede wszystkim należy zastosować dietę, która powoduje mniejsze wydzielanie żółci. Należy więc zrezygnować z produktów kwaśnych, smażonych i alkoholu. Dieta powinna być alkalizująca, produkty wysoko zasadotwórcze to przede wszystkim wybrane owoce i warzywa. Np. dynie, cukinie, ogórki, sałaty, kiwi, arbuz, ananas, daktyle, figi. Do tego warto pić soki warzywne i owocowe, ale świeże i bez cukru, a także jeść grzyby (prawdziwki i kurki).

adp napisal(a):

Przede wszystkim należy zastosować dietę, która powoduje mniejsze wydzielanie żółci. Należy więc zrezygnować z produktów kwaśnych, smażonych i alkoholu. Dieta powinna być alkalizująca, produkty wysoko zasadotwórcze to przede wszystkim wybrane owoce i warzywa. Np. dynie, cukinie, ogórki, sałaty, kiwi, arbuz, ananas, daktyle, figi. Do tego warto pić soki warzywne i owocowe, ale świeże i bez cukru, a także jeść grzyby (prawdziwki i kurki).

Z własnego doświadczenia mogę dodać jeszcze picie dużej ilości mleka, ograniczanie słodyczy i mocnych napojów typu kawa czy herbata.
Jako nastolatka zgagi miewałam bardzo często i zdarzało się, że nie mogłam przespać nocy.
Tabletki dawały tylko chwilową ulgę, zmusiłam się nawet do pójścia do lekarza. Zalecił mi właśnie picie mleka i zabronił spożywania różnych soków, mineralnej wody gazowanej czy nawet zwykłych chipsów!
Po jakimś czasie objawy minęły jak ręką odjął ;)