nadreaktywne oskrzela po infekcji

Witam,miesiąc temu przeszłam zapalenie płuc-zarówno ja jak i moja koleżanka z pracy mamy ten sam problem...nigdy wcześnie nie miałyśmy uczuleń, problemów z dorgami oddwechowymi...zdarza nam sie, że rzęzi nam w oskrzelach, czasami sie jeszcze odrywa jakaś wydzielina...osłuchowo jest czysto-kolezanka dostala na to telflexo, mi lekarz nic nie zalecił...szczególnie źle znosze róznego rodzaju zapachy-wczoraj np byłam w sklepie meblowym-pełno zapachów-musiałam wyjść bo zaczeło rzęzić...pokałsałam, coś tam sie oderwało ale przeszło dopiero po jakimś czasie.. sa dni, że nic nie dolega ale sa takie, że nie jest za fajnie...lekarz nic na to...czy może ktoś tutaj może coś poradzić...w internecie rozne są zdania na ten temat...że samo przejdzie, żeby brac sterydy wziewne ...pomóżcie coś proszę... ile to może trwac no i czy to wogóle normalne...