Natręctwa?
napisał/a:
picia10
2011-01-17 20:49
Witam Państwa !
Mój Kuzyn ma problem dlatego pisze w jego imieniu,skad mogla wziasc sie u niego ta "faza'' ze on tłumaczy sobie ze jeżeli zrobic cos np poukłada cos w szafce ubierze sie nie tak mysli ze to przełoży sie na jego życie. tzn ze jezeli ułoży cos w innej kolejnosci ubrania to ze np stanie sie cos w jego zwiazku lub cos, jako ze jest to dosc bliska rodzina staram sie mu pomoc ale nie umiem do lekarza niechce isc
Co ma zrobic
Mój Kuzyn ma problem dlatego pisze w jego imieniu,skad mogla wziasc sie u niego ta "faza'' ze on tłumaczy sobie ze jeżeli zrobic cos np poukłada cos w szafce ubierze sie nie tak mysli ze to przełoży sie na jego życie. tzn ze jezeli ułoży cos w innej kolejnosci ubrania to ze np stanie sie cos w jego zwiazku lub cos, jako ze jest to dosc bliska rodzina staram sie mu pomoc ale nie umiem do lekarza niechce isc
Co ma zrobic
napisał/a:
picia10
2011-01-17 21:59
Prosił bym o w miare szybką odpowiedz
napisał/a:
k23
2011-01-18 01:31
spytaj sie go czy ma absolutna pewnosc ze to jego przekonanie jest zgodne z prawda i ... co musi sie stac by porzucil ta mysl
napisał/a:
picia10
2011-01-18 12:00
To dopiero przestaje jak ułoży mu sie w ten dzień a jak nie to znowu kombinuje zawraca sobie głowe bierze prysznic 3 razy dziennie aby było dobrze. Tak naprawde sam sie w tym pogubiłem czy te jego przesady maja cos zwiazane z prawda?
napisał/a:
k23
2011-01-18 15:57
Tylko poki w nie wierzy. Jak przestanie, bedzie to po prsotu ukladanie rzeczy, a nie doczepka czegos, czego tam nie ma:)
napisał/a:
picia10
2011-01-18 16:27
Dziekuje za odpowiedzi, czyli jeżeli zrobic cos obojetnie jak to niema sensu na jego życie w zwiazku lub cos?:)
napisał/a:
k23
2011-01-18 17:56
czyli jezeli zamiast zajmowac sie ukladaniem ubran, poswieci ten czas na cos konstruktywnego jak np wiecej czasu spedzi z najblizszymi to wtedy jak myslisz, jak bardzo zmieni sie jego zycie? Kto ma kontrole nad zyciem, on czy ubrania?:)
napisał/a:
picia10
2011-01-18 18:31
Pogadam z nim w szczery sposoób ale on bojazliwy jest o zwiazek ze to zrobi tak np zmieni panel w telefonie ze laska sie do niego nie odezwie lub cos , Pojedzie samochodem nie zaparkuje w tym miejscu co zawsze ,boji sie ze samochod mu nawali itp:) dziwne ale każdy ma jakis problem:)
wiec mowisz porpostu to niema wpływu na jego życie ?? musze mu to udowodnic
wiec mowisz porpostu to niema wpływu na jego życie ?? musze mu to udowodnic
napisał/a:
k23
2011-01-18 19:10
no najpierw proponuje udowodnic to samemu sobie:P a dopiero potem przekonac kuzyna:)
napisał/a:
picia10
2011-01-18 19:17
No jakos ja rozumiem ze np Napisze teraz do ciebie to jak pojde nadwór to sie nie stanie nic dlatego ze do ciebie napisałem:)
Porpostu sam juz sie troche w tym pogubiłem:
Porpostu sam juz sie troche w tym pogubiłem:
napisał/a:
k23
2011-01-18 20:21
no raczej ze wsyzstko bedzie wporzadku:) hej, wyluzuj:) spokojnie:) jesli do mnei piszesz, to np oczekujesz e dzieki temu jaka odpowiedz dostaniesz, bedziesz mogl zrobic cos z tym co Ci tutaj napisze. A wiec wyszstko bedize w porzadku bez wzgledu na reszte czynnikow:P zamiast sobie komplikowac jeszcze bardziej po prostu stwioerdzmy wspolnie, ze wsyzstko beidze w porzadku i ukladanie ubran nie ma na to wplywu:)
napisał/a:
marlenka89
2011-01-26 16:21
hej z tego co wiem to jest chyba nerwica natręctw. Dużo ludzi ma podobne problemy, ja kiedyś też coś podobnego przeżywałam, ale minęło samo :)