Nawracające zapalenie zatok
napisał/a:
smoczyca1
2009-12-28 21:47
Witam serdecznie
Od lata blokuje mi sie jedna dziurka od nosa
Od początku listopada walczę z nawracającymi zatokami
Na początku listopada infekcja grypopodobna-wysoka gorączka po kilku dniach dołączyły oskrzela i zacienione zatoki szczękowe - 12 dni leczenie Forcid 1000, po kilku dniach po antybiotyku objawy zatkanej jednej dziurki nosa, w sumie niewielkiego kataru nasiliły się, kolejne RTG - obie zatoki szczękowe przycienione, płyn w zatoce po stronie zatkanego nosa. Z racji tego, że zatoki u mnie zazwyczaj się ślimaczą od razu decyzja o punkcji i seria zinacefu 2x1.5. Druga punkcja nie dała treści ropnej, wszystko zapowiadało koniec problemów. Niestety tak się nie stało - ponownie kilka dni po zakończeniu antybiotyku mocny ropny katar - tym razem dwukrotna punkcja obu zatok szczękowych, dwukrotnie treść ropna - leczymy domięśniowo Dalacin C 2x600. Dzisiaj mija kilka dni od zakończenia kuracji znowu nie moge oddychac przez jedną dziurkę , ponownie mam katar z treścią ropną, wrócił ból głowy tym razem silniejszy w okolicy czołowej...
Dodam że podczas całego leczenia przyjmuje leki zmniejszające obrzęk -tj cirrus, biorę aerius,montest, tydzień temu miałam włączone doustnie encorton. Ponadto płuczę zatoki gentamecyną połączoną z dexawenem
Lekarz twierdzi, że raczej nie pobiera się mateiału na posiew z zatok gdyż nie jet to do końca miarodajne, rozważa zrobienie TK by sprawdzić czy ujścia są drożne
Co się dzieje? Dlaczego zapalenie cały czas nawraca? W jakim kierunku uderzyć?
Nie wiem czy istotne ale dodam, ze po stronie zatkanej dziurki mam powiększony nieco migdał, za migdałem bolące gardło w sinoniebieskawych kolorach
Od lata blokuje mi sie jedna dziurka od nosa
Od początku listopada walczę z nawracającymi zatokami
Na początku listopada infekcja grypopodobna-wysoka gorączka po kilku dniach dołączyły oskrzela i zacienione zatoki szczękowe - 12 dni leczenie Forcid 1000, po kilku dniach po antybiotyku objawy zatkanej jednej dziurki nosa, w sumie niewielkiego kataru nasiliły się, kolejne RTG - obie zatoki szczękowe przycienione, płyn w zatoce po stronie zatkanego nosa. Z racji tego, że zatoki u mnie zazwyczaj się ślimaczą od razu decyzja o punkcji i seria zinacefu 2x1.5. Druga punkcja nie dała treści ropnej, wszystko zapowiadało koniec problemów. Niestety tak się nie stało - ponownie kilka dni po zakończeniu antybiotyku mocny ropny katar - tym razem dwukrotna punkcja obu zatok szczękowych, dwukrotnie treść ropna - leczymy domięśniowo Dalacin C 2x600. Dzisiaj mija kilka dni od zakończenia kuracji znowu nie moge oddychac przez jedną dziurkę , ponownie mam katar z treścią ropną, wrócił ból głowy tym razem silniejszy w okolicy czołowej...
Dodam że podczas całego leczenia przyjmuje leki zmniejszające obrzęk -tj cirrus, biorę aerius,montest, tydzień temu miałam włączone doustnie encorton. Ponadto płuczę zatoki gentamecyną połączoną z dexawenem
Lekarz twierdzi, że raczej nie pobiera się mateiału na posiew z zatok gdyż nie jet to do końca miarodajne, rozważa zrobienie TK by sprawdzić czy ujścia są drożne
Co się dzieje? Dlaczego zapalenie cały czas nawraca? W jakim kierunku uderzyć?
Nie wiem czy istotne ale dodam, ze po stronie zatkanej dziurki mam powiększony nieco migdał, za migdałem bolące gardło w sinoniebieskawych kolorach
napisał/a:
smoczyca1
2010-01-04 18:24
Posiew z nosa z okolic zatoki jałowy
Katar teraz wodnisty, kapie przy pochyleniu glowy
Nos dalej zatkany
Czy warto poszerzyć diagnostykę o TK?
Katar teraz wodnisty, kapie przy pochyleniu glowy
Nos dalej zatkany
Czy warto poszerzyć diagnostykę o TK?
napisał/a:
Peter
2010-01-05 08:40
Tak, wskazane TK.
napisał/a:
smoczyca1
2010-01-26 18:27
Właśnie odebrałam wyniki TK
W prawej zatoce szczękowej okrężne przyścienne zgrubienia błony śluzowej, zwłaszcza, duże przy ścianie dolnej oraz obubocznie, grubość zgrubień dochodzi do 2.6cm, wypełniają około one w ok. 2/3 światło zatoki. Kompleks ujściowo przewodowy prawy obturowany przez zmiany śluzówkowe.
Czy stan taki ulegnie samoustąpieniu(właściwie z nastaniem nowego roku uciążliwe objawy zniknęły)?
napisał/a:
Peter
2010-01-27 13:12
Niestety, ale tak znaczne zmiany przerostowe całkowicie nie ustąpią. Nawet wskutek leczenia. Można jedynie uzyskać poprawę ograniczającą występowanie objawów (tak jak jest obecnie).
napisał/a:
smoczyca1
2010-01-27 13:50
Bardzo dziękuję za odpowiedź
Rozumiem, ze jak uda się unikać zaostrzeń to zabieg nie będzie konieczny?
napisał/a:
Peter
2010-01-27 15:26
Być może tak. Ale to są niewielkie szanse, gdyż takie zmiany predysponują do zakażeń.
napisał/a:
smoczyca1
2010-01-27 16:58
Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi i poświęcony czas.
Pozostaje czekać na wizytę u lekarza i zapoznanie się z jego opinią
Serdecznie pozdrawiam
Pozostaje czekać na wizytę u lekarza i zapoznanie się z jego opinią
Serdecznie pozdrawiam