Nawracający kaszel Mykoplazma, pasożyty

Z TEGO CO PANI PISZE NADAL NIE ZOSTAŁY ZROBIONE WYMAZY ANI Z NOSA, GARDŁA, MIGDAŁÓW. MOŻLIWE ŻE JEST TO JAKAŚ BAKTERIA. JAK JUŻ WCZEŚNIEJ PISAŁEM U CÓRKI WYCHODOWALI BAKTERIE Z WYMAZU NOSA. POWODOWAŁA ONA WIECZNIE ZAPCHANY NOS ORAZ ZMIENNY KASZEL RESZTA WYNIKÓW BYŁA SUPER. PO OTRZYMANIU WYNIKÓW UDAŁEM SIĘ DO LEKARZA RODZINNEGO PO RECEPTE PONIEWAŻ WRAZ Z WYMAZEM DOSTAŁEM CAŁY OPIS JAKI ANTYBITYK ZASTOSOWAĆ ABY BAKTERIE UNIESZKODLIWIĆ. ANTYBIOTYK CÓRKA PRZYJMOWAŁA 10 DNI. JUŻ PO 2 DNIACH BYŁO WIDAĆ EFEKTY SKUTECZNEGO LECZENIA. OBECNIE 2 TYDZIEŃ CHODZI JUŻ DO PRZEDSZKOLA ,ALE OD WCZORAJ ZACZEŁA ZNOWU POKASŁYWAĆ. MYŚLĘ JEDNAK ŻE JEST TO EFEKT ZMIENNEJ POGODY, ALBO TA BAKTERIA ZNOWU SIĘ POJAWIŁA. OKAŻE SIĘ PO WEEKENDZIE JAK POSIEDZE Z CÓRKĄ W DOMU. W KAŻDYM BĄDZ RAZIE NAPEWNO PRZYCZYNĄ TEGO BYŁA TA BAKTERIA I RADZĘ POROBIĆ WYMAZY. SKORO TWIERDZI PANI ŻE POWIĘKSZA SIĘ MIGDAŁ BAKTERIE TEŻ MOGĄŁ POWODOWAĆ TAKIE OBJAWY TYM BARDZIEJ ŻE TRWA TO JUŻ TAK DŁUGO A Z DNIA NA DZIEŃ NA PEWNO ICH PRZYBYWA. POZDRAWIAM. PROSZĘ O KONTAKT CO DALEJ