Nerwobóle serca - jak im zapobiec?
napisał/a:
clodine
2010-10-13 14:33
W ostatnim czasie zauważyłam,że po kłótni lub większych nerwach boli mnie serce- skurcze.odczuwam to nagle,z wielką siłą.Dzieje się to czasem 2 dni po nerwach itd nie dzieje sie to od razu po jakimś zajściu tylko po pewnym czasie.Jak poradzić sobie z tym bólem,mam 20 lat i czy już powinnam zażywać krople na serce i jaki jest ich wpływ ? czy mozna się od nich uzależnić? do tej pory nie brałam na to nic,czekałam aż minie zwinięta w kłębek,płacząc, leżąc na boku,trwało to czasem długo.Takie skurcze są rzadkie ale dośc długo trwają...
napisał/a:
Agusia1982
2010-10-13 15:47
Wiem co czujesz bo tez to przechodziłam i czasem przechodze.
Najlepszym sposobem jest usunięcie przyczyny a więc spokojne życie bez nerwów ale wiadomo,że to niewykonalne.
Proponuje Meliske...mnie bardzo pomogła,piłam 2,3 razy dziennie bez względu na sytuacje.
Persen brałam w sytuacjach gdy wiedziałam,że czeka mnie jakas stresująca sytuacja...robiłam sobie taką 3 dniową kuracje dzien przed i dwa dni po nerwowym zajściu.
Pomaga ciepła kąpiel z jakimiś olejkami relaksującymi.
Głęboki wdech nosem i powoli wypuszczasz ustami...tak z 5 do 10 razy i powinno być lepiej.
No i mam nadzieje,że byłam z tym u kardiologa by sprawdzić czy to faktycznie nerwobóle.
Najlepszym sposobem jest usunięcie przyczyny a więc spokojne życie bez nerwów ale wiadomo,że to niewykonalne.
Proponuje Meliske...mnie bardzo pomogła,piłam 2,3 razy dziennie bez względu na sytuacje.
Persen brałam w sytuacjach gdy wiedziałam,że czeka mnie jakas stresująca sytuacja...robiłam sobie taką 3 dniową kuracje dzien przed i dwa dni po nerwowym zajściu.
Pomaga ciepła kąpiel z jakimiś olejkami relaksującymi.
Głęboki wdech nosem i powoli wypuszczasz ustami...tak z 5 do 10 razy i powinno być lepiej.
No i mam nadzieje,że byłam z tym u kardiologa by sprawdzić czy to faktycznie nerwobóle.