NIE MOGE JESC

napisał/a: bibla 2007-11-08 10:29
Wszystko zaczelo sie jakies dwa lata temu kiedy moj zoldek nagle przestal akceptowac jedzenia do dwoch godzin po wstaniu... Potem okazalo sie, ze nie moge jesc kapusty kiszonej czy ogorkow kiszonych (ale bez tego mozna zyc!)... Jednak z kazda chwila nie moglam jesc coraz wiecej rzeczy i jak dzisiaj zrobilam liste "zakazanych posilkow" to okazalo sie, ze jest na niej ponad 40 rzeczy!! (w tym wiekszosc owocow, troche warzyw, wszystkie produkty na bazie mleka jak maslo, sery, czy jogurty... jajka, rozne miesa, wedliny, sosy, wszystko co kwasne, czy ostre, napoje gazowane, alkohole i wiele wiele innych...). Po zjedzeniu takich produktow mam koszmarne bole brzucha i biegunki, co jest bardzo uciazliwe... Czy ktos ma jakies przypuszczenia co moze mi dolegac? Obecnie chcialam sie umowic do lekarza, ale mam termin na "za miesiac" :/
napisał/a: nammartam 2007-11-09 13:12
przypuszczam że moze to coś być z jelitami.
napisał/a: MagdaLenarczyk 2007-11-10 18:14
według mnie zespół jelita drazliwego ,ale do lekarza trzeba sie udac !
napisał/a: bibla 2007-11-10 22:48
Ok, to czekam z niecierpliwoscia na termin do lekarza, a poki co, to zabieram sie za zbieranie informacji co to takiego jest Dzieki
napisał/a: bibla 2007-12-20 10:42
Bylam u lekarza, ktory faktycznie stwierdzil zespol jelita drazliwego (wzmozona perystaltyka jelita, plyny w pecherzykach jelitowych) + refluks dwunastniczo - zoladkowy... Przepisal tabletki (poki co, nieskuteczne) i kazal jesc to, po czym mnie brzuch nie boli... Ok, jestem za, ale zrobilam tez morfologie krwi, gdzie sie okazalo, ze mam za wysoki choleterol i tez powinnam stosowac specjalna diete... Jestem za... Tylko co mam zrobic jesli te dwie diety mi sie zupelnie wykluczaja???? Z jednej strony mam jesc duzo warzyw, owocow, pic czerwone wino itd. a z drugiej tego wlasnie jesc nie moge, a raczej powinnam sie opychac czekolade! Ktora diete powinnam wybrac?
napisał/a: Teodor M 2007-12-20 13:44
Jak czytam
bibla napisal(a):Bylam u lekarza, ktory faktycznie stwierdzil zespol jelita drazliwego

to od razu trzeba zapytać na jakiej podstawie lekarz stwierdził IBS. Bo to można stwierdzić tylko po wykluczeniu innych chorób jelit, a żeby te inne choroby wykluczyć, to trzeba zrobić odpowiednie badania. Widzę, że gastroskopia pewnie była wykonana, stąd ta diagnoza o refluksie, ale czy była robiona kolonoskopia z pobraniem wycinków, czy był robiony pasaż jelit, czy były robione badania kału na krew utajoną, pasożyty, bakterie itp., czy były robione testy na alergię pokarmową, czy były pobrane wycinki w czasie gastroskopii i co z nich wyszło, czy nie ma tam przypadkiem helicobacter pylori ?

Ja nie jestem lekarzem, ale od kilkunastu lat ćwiczę jedno z przewlekłych zapaleń jelit i znam historie wielu osób, które latami chodziły z poważnymi chorobami zapalnymi jelit, bo lekarze oszczędzali na badaniach i na zasadzie domysłów stawiali diagnozę że to jest IBS. A leczenie IBS-u, a np. colitis ulcerosa lub crohna, jest całkiem inne. Niestety postawienie trafnej diagnozy w przypadku jelit czasami nie jest łatwe i trzeba samemu domagać się odpowiednich badań. No i trzeba być pod opieka naprawdę dobrego specjalisty gastroenterologa.

Co do diety w chorobach jelit, to nie ma jednej diety dobrej dla wszystkich, to trzeba przetestować metodą prób i eliminować te produkty, które ewidentnie szkodzą, ale widzę że u Ciebie to jest bardzo już dużo tych produktów, więc tym bardziej można mieć podejrzenia, że końcowa diagnoza nie za bardzo jest prawidłowa. Na Twoim miejscu skonsultował bym to z jeszcze innym sprawdzonym specjalistą gastro.

Pozdrawiam
napisał/a: bibla 2007-12-20 14:03
Ojoj, nie strasz... Lekarz oczywiscie stwierdzil to od razu, bez badan, ale taki zly nie byl, bo nawet zlecil zrobienie usg... I na podstawie usg stwierdzono wlasnie tez refluks... I to na razie by bylo na tyle, bo nastepna wizyte mam w polowie stycznia (niby prywatna klinika, a czeka sie tyle samo) i do tej pory mam lykac 3 razy dziennie duspatalin (po dwoch tygodniach nic nie pomoglo, a przepisal mi tabletek na 3 tyg. wiec do nastepnej wizyty i tak nie starczy)... Jesli chodzi o to co moge jesc, to ogranicza sie to glownie do suchych bulek, czekolady, makaronu i ryzu (oczywiscie bez sosow!), wiec jest to odrobine meczace :/ Ale co tam, ida Swieta, wiec po Wigilii mam wolne, to sobie bede mogla pochorowac Pozdrawiam