Nie moge zajsc w ciąze

zawsze tak jest, że jak się chce to nie ma, więc lepiej nie robić nic na siłę, tylko z przyjemności.
być może nie jesteście wystarczająco zrelaksowani i wypoczęci- podowuje to stres i być może to jest przyczyną.
proponuję też zacząć się zdrowo odżywiać i jeżeli prowadzisz intensywny tryb życia, to lepiej żebyś zwolniła.
jeżeli naprawdę po kilku miesiącach nic się nie zmieni lepiej wybrać się do lekarza i to we dwoje.

3 miesiące to strasznie krótko, uwierz mi ;). Jeśli chcesz zwiększyć szanse na poczęcie warto zacząć obserwować swój organizm: śluz i pomiar temperatury. To pozwoli określić dni największej płodności

3 miesiące to zakrótki okres aby można mówić o problemach z zajściem w ciąże.

Rok - to czas kiedy lekarz może zacząć szukać przyczyny ewentualnej niepłodności. Na razie nie masz się co stresować i nie myśl o tym tak usilnie, bo psychika wtedy płata figla. Wyluzuj

Dokladnie - rok to jest dobry moment kiedy mozemy zaczac martwic się o to ze są jakieś problemy z zajsciem w ciaze...3 miesiace to naprawdę bardzo krotko - więc nie ma się kompletnie czym stresowac.

3 miesiace!! Przeciez to nic w porownaniu z tym co naprawdę pary przechodza w staraniach...ja sama staram się z mezem już ok 1,5 roku, i rzeczywiscie od jakiegos czasu jestem pod stala kuracja hormonalna, zobaczymy na ile to pomoze chociaz nie powiem – ze są momenty zwatpienia. I jak widac taki problem ma wiele osob http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=76731&st=0&gopid=1725605&#entry1725605
ja jednak nie trace caly czas nadziei i licze na to ,ze w koncu urodzi nam się upragniony dzidzius :)

mam ptytanie , czy po odstawieniu plastrów evra , kiedy mogę zajść wciąże

Ja też zaczęłam obserować kalendarzyk, śluz, temp, wiem w prawie 90 proc kiedy są najbardziej płodne dni i 2 miesiąc próbuję, mam nadzieję że już niedługo. To prawda, jak nie chcesz to zadarzy się, jak próbujesz to ciężko się doczekać, Powodzenia, uda się z czasem:)

Ja także z mężem mam problem od roku staramy się o maleństwo i nic.Byłam oczywiście u ginekologa:zrobił mi tylko badanie cytologi, a mężowi zlecił badanie nasienia i tylko tyle. Następnie dał ulotkę do kliniki niepłodności.Proszę o inf. co dalej?? Czy lekarz możde zlecić badania bezpłatnne np.hormonów lub inne??
Pozdrawiam.

No ale jakie te wyniki były?

3 mesiace to krotki czas... Ja staralam sie z mezem o 1 dziecko pol roku... tez martwilismy sie ze moze cos nie byc ok z naszymi organizmami. Jesli czlowiek duzo o tym mysli to nie wychodzi. Trzeba wszystko odreagowac i najlepiej nie myslec o tym i nie robic co tydzien testow ciazowych:) w koncu sie uda:)