Niedoczynność tarczycy.

napisał/a: sensations69 2010-11-09 20:01
Witam!






Mianowicie roku temu robiąc kolejny wynik TSH wyszło mi, że poziom wynosi 2,37. Norma na wyniku podana była od 0,35-5,5.
FT4 w 2008 roku wynosiło 14,07, a aTPO 6,33.
Faktem jest, że nie jestem ospała, nie mam nadmiernie suchej skóry, miesiączkuję regularnie.
Łykałam tabletki Euthyrox, po którymś opakowaniu mój cykl wynosił 36 dni, więc je odstawiłam. Pierwszy raz czułam się po nich źle.
Od około 10 miesięcy nie byłam ponownie u endokrynologa.
Nie wiem, czy moje wyniki są dobre.
Pragnę mieć w przyszłości dzieci!






Wynik TSH był robiony 02.11.2009
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-11-09 20:08
Jakie masz normy do badań?
napisał/a: sensations69 2010-11-09 20:31
sTPO do 34IU/ml, a FT4 od 12 do 22 pmol/l
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-11-10 06:06
Wyniki ok. FT4 mógłby być ciut wyższy, ale jak nie masz negatywnych objawów to chyba nie ma sensu zwiekszać dawki leku, jaki Euthyrox bierzesz?
napisał/a: sensations69 2010-11-10 06:10
Brałam.
Już nie biorę.
Łykałam Euthyrox 25 i 50 na przemian.
Przez kilka miesięcy było OK, naprawdę czułam się po nich dobrze. Kiedy nagle zaczęłam brać następne opakowanie, dopiero wtedy poczułam się śpiąca, bolała mnie głowa, mój cykl miesiączkowy wydłużył się o tydzień. Odstawiłam je.
W ferie będę musiała ponownie skontrolować wynik TSH, jeśli się podwyższył - znajdę innego endo.
Poprzedni skupiał się na tym, że garbię się podczas siedzenia, a kasował ładne pieniążki (80złotych) za niecałe 10 minut przebywania w gabinecie.
Ciągle lekarka powtarzała, że mam ZA WYSOKIE TSH, mimo, że wynosi 2,37.
Sama nie wiem...
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-11-10 07:39
Wiesz w sumie to ona mądzre mówiła, optymalne TSH to przedział 1-2,5 ale czym bliżej 1 to i samopoczucie lepsze i lepsze dla orgaznimu, FT4 masz niskie stąd możesz odczuwać lekką niedoczynność.