niedoczynność tarczycy a zimne stopy i otyłość
napisał/a:
enni
2010-01-09 19:47
Ale ze mnie szczęsciara :((
ale przy branych lekach,można utrzymać na poziomie tsh i normalnie funkcjonować...tak??
myślę ,że proces niszczenia tarczycy przyspieszyła szczepionka ribomunyl,którą brałam w zeszłym roku ,bo bardzo chorowałam-endo stwierdziła ,że brać można ,bo nie ma co DEMONIZOWAĆ tak tej tarczycy....:-I
ale przy branych lekach,można utrzymać na poziomie tsh i normalnie funkcjonować...tak??
myślę ,że proces niszczenia tarczycy przyspieszyła szczepionka ribomunyl,którą brałam w zeszłym roku ,bo bardzo chorowałam-endo stwierdziła ,że brać można ,bo nie ma co DEMONIZOWAĆ tak tej tarczycy....:-I
napisał/a:
djfafa
2010-01-09 19:50
Też mam Hasimoto :) o szczepionki podnoszące odporność ktoś już ty pytał (może nawet Ty), ja przy tej chorobie odradzam wszelkie nawet jak polecają je lekarze.
napisał/a:
enni
2010-01-09 21:31
Lekarze wybrali lepsze zło..byłam ciągle chora..naturalne sposoby nie przynosiły efektu,chociaż ja w nie wierzę i leczę tak moje dzieci przed wizytą u lekarza
Jakie mam szanse żeby schudnąc,lub przynajmniej nie tyć z taka tarczycą??nie jestem typem kanapowca,lubię spacery ,rower,a mimo to przybieram na wadze..
Jakie mam szanse żeby schudnąc,lub przynajmniej nie tyć z taka tarczycą??nie jestem typem kanapowca,lubię spacery ,rower,a mimo to przybieram na wadze..
napisał/a:
djfafa
2010-01-10 07:56
Można było próbować inaczej, ale ok.
Jeżeli masz prawidłowy poziom hormonów tarczycowych to masz szanse na normlany metabolizm. Przy ruchu i prawidłowej diecie waga nie powinna rosnąć.
napisał/a:
enni
2010-01-10 15:15
jutro pójdę sprawdzić całą trójce hormonów
Zaczynamy odchudzanie,jak będą ok.poziomy...NOWY ROK,NOWE SZANSE
waga wyjściowa 86,3 kg :(((((
Zaczynamy odchudzanie,jak będą ok.poziomy...NOWY ROK,NOWE SZANSE
waga wyjściowa 86,3 kg :(((((
napisał/a:
djfafa
2010-01-10 15:27
Jak chcesz załóż swój temat w odchudzaniu. Pomogę Ci schudnąc.
napisał/a:
enni
2010-01-10 17:17
Dzięki
będę miała wyniki to się odezwę.Pozdrawiam
będę miała wyniki to się odezwę.Pozdrawiam
napisał/a:
enni
2010-02-19 18:19
Witam! choruję na hashi a mój mąż ma łuszczycę ,czyli z tego co czytam to choroby z jednej rodziny...Mamy 2 dzieci i czy one mają "szansę"odziedziczyć którąś z chorób??? córka (12 lat) , syn -6 lat
Dodam jeszcze ,że u męża rodzinnie choruja na łuszczycę a w mojej rodzinie niedoczynnośc tarczycy mam pierwsza , z tego co mi wiadomo
Dodam jeszcze ,że u męża rodzinnie choruja na łuszczycę a w mojej rodzinie niedoczynnośc tarczycy mam pierwsza , z tego co mi wiadomo
napisał/a:
enni
2010-02-19 18:26
Na przełomie grudzień /styczneń wpadłam w nadczynność tsh 0.007,zmiejszyłam dawkę i czuję się lepiej.W przyszłym tygodniu zrobię badania kontrolne.
W lutym dostałam miesiączkę w 20 dniu cyklu( zawsze ma m długie cykle od 30 do 56 dni).Podczas 2 pierwszych dni okresu bardzo spuchłam,stopy i kostki,palce u rąk i twarz.Bywały już zatrzymania wody i wahania wagi ,ale teraz było okropnie.
Od kilku dni mam kłucia w okolicy tarczycy-takie przeszywania igłą-co to może być???
Dodam,że oprócz euthyroxu 100,biorę sorbifer i aspargin
W lutym dostałam miesiączkę w 20 dniu cyklu( zawsze ma m długie cykle od 30 do 56 dni).Podczas 2 pierwszych dni okresu bardzo spuchłam,stopy i kostki,palce u rąk i twarz.Bywały już zatrzymania wody i wahania wagi ,ale teraz było okropnie.
Od kilku dni mam kłucia w okolicy tarczycy-takie przeszywania igłą-co to może być???
Dodam,że oprócz euthyroxu 100,biorę sorbifer i aspargin
napisał/a:
djfafa
2010-02-19 18:32
Ryzyko jest dość duże, jak duze? Różne sa dane na ten temat.
napisał/a:
djfafa
2010-02-19 18:33
enni Ty musisz w końcu odpowiednio dobrac leki, bo takie wpadnie z nad/niedo nie jest dobre.
napisał/a:
enni
2010-02-19 18:45
o niczym innym ostatnio niwe marzę :((
był taki czas ,że tsh miałam w granicy 1,5 i wtedy było ok. z tyciem i z miesiączkami również się unormowało,ale od ok roku moja tarczyca żyje własnym życiem...albo za duża dawka ,albo za mała..zobaczymy za tydzień jaki będzie wynik,,6 tydzień jestem na 100 euthyroxu i jak narazie mając na uwadze samopoczucie ta dawka jest w miarę ok.
a co mi powiesz na temat kłucia w okolicach tarczycy???czy to może być rzut choroby,atak przeciwciał??
był taki czas ,że tsh miałam w granicy 1,5 i wtedy było ok. z tyciem i z miesiączkami również się unormowało,ale od ok roku moja tarczyca żyje własnym życiem...albo za duża dawka ,albo za mała..zobaczymy za tydzień jaki będzie wynik,,6 tydzień jestem na 100 euthyroxu i jak narazie mając na uwadze samopoczucie ta dawka jest w miarę ok.
a co mi powiesz na temat kłucia w okolicach tarczycy???czy to może być rzut choroby,atak przeciwciał??