Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Niedrożny nos i bolące uszy
mam taki problem: od kilku tygodni mam problemy z oddychaniem. Ciągle czuję się niedotleniona, mam problemy z głębokimi wdechami. Podejrzewam, że to trochę na tle nerwowym, ale przyczynia się też to, że nie mogę oddychać przez nos tak jak bym chciała. Czuję opór przy wdychaniu przez nos. Mam troszkę cieknącej wydzieliny. Nigdy dotąd nie miałam problemów alergicznych. Dostałam od lekarza POZ areozol do nosa Fanipos, ale lepiej mi się oddych tylko zaraz po zastosowaniu. Po chwili wraca do "normy" więc po ok. 2tyg. stosowania odstawiłam. Lepiej mi się wciąga powietrze gdy palcem "podniosę" czubek nosa (tak jak się czasem udaje ryjek świnki:) )
Kilka lat temu miałam podobne objawy. Tzn. takie duszności. Trafiłam do pulmonologa-alergologa i laryngologa. Były testy skórne-ujemne. Jedynie podejrzenie nadreaktywności oskrzeli na wysiłek. Laryngolog wtedy stwierdził jeśli dobrze pamiętam przerost jakiejś małżowiny tam w środku. Miałam to coś wymrażane. Niestety kompletnie nie pamiętam, czy ten zabieg poprawił mi drożność nosa i czy po nim zniknęły moje duszności.
Mam pytanie, czy teraz to może być to samo? Mogło się to odnowić? A może to jednak zwykła alergia? A może zatoki? Nigdy nie miałam takich problemów ale może...Troche boli mnie głowa nad nosem przy pochylaniu. Do laryngologa idę dopiero za parę tygodni.
I drugie pytanie z innej beczki: czy to normalne, że jak jest zimno, a zwłaszcza jak wieje chłodny wiatr, a moje uszy są niezasłonięte, to okropnie zaczynają mnie boleć. Tak jakby zaraz za wejściem do ucha. Czasem aż mam ochotę je sobie wydrapać tak bolą. To ból połączony z kłuciem. Potem bolą jeszcze jak się ogrzewają. Mam tak już dość długo. Do tej pory myślałam że to normalne, że taka ich uroda - marzną to bolą. Ale ostatnio koleżanka podsunęła mi, że może to jakieś schorzenie...No to jak? Uszy chore czy nie?
Proszę o pomoc. Pozdrawiam