Niekończący się katar u 6-latka

napisał/a: Peter 2015-05-14 09:20
Przerost III go migdałka nie musi mieć odzwierciedlenie w wynikach krwi. Jeśli dziecko nie było do tej pory badane przez laryngologa, to czas najwyższy, by dziecko obejrzał laryngolog. Powiem szczerze, nie zakładałem nawet, że lekarz pediatra opiekujący się dzieckiem nie zlecił konsultacji laryngologicznej. Jeśli tak faktycznie było, to pozostawię to bez komentarza...
Ogólnie mogę przypuszczać, że przyczyną tego kataru są infekcje wirusowe okresowo wikłane przez bakterie, stąd wymaz nie wykazał bakterii chorobotwórczych. Nie wykluczam także nakładania się alergii, która może być wynikiem częstych infekcji.
Wniosek ostateczny - dziecko wymaga pilnej konsultacji laryngologicznej, jeśli jej nie było.
napisał/a: monia257 2015-05-14 11:13
Tak w ogóle z synem w jego życiu byłam już u laryngologa i to nie raz. Ostatni raz byłam rok temu i nic nie stwierdziła niepokojącego (dokładnie w zeszłym roku były podobne objawy) To właśnie pani laryngolog zasugerowała, żeby zrobić badania na pasożyty (i to był strzał w 10). Syn też tak często nie choruje. Po wyleczeniu glisty (to był lipiec 2014) jesienią, raz pojawił się katar (wyleczony bez antybiotyku), w styczniu syn miał anginę (wyleczona bez problemu) i dopiero teraz tak od końca tego marca się tak to ciągnie. Syn, gdy śpi nie chrapie i oddycha swobodnie przez nos.
Dziękuje za rady. Poczekam do wtorku za wynikami i jeżeli nic się do tego czasu nie zmieni, to pójdę z nim do laryngologa.
napisał/a: monia257 2015-05-22 10:52
Chciałam tylko zakończyć historię, która na szczęście kończy się dobrze:) We wtorek odebrałam wyniki syna. Testy alergiczne wyszły ujemne, również badanie krwi na obecność glisty ludzkiej nic nie wykazało. Syn z każdym dniem od ostatniego mojego postu coraz mniej wydmuchiwał wydzieliny z nosa i tym samym mniej kaszlał. W tym momencie jest już całkowicie zdrowy. Tylko dziwne, że nawet Buderhin mu nie pomógł...Po odstawieniu wszystkich leków, po tygodniu dziecko jest zdrowe:)
Dziękuję Peter za rady.
napisał/a: Peter 2015-05-25 11:21
Czasem po prostu musi się wychorować...