Nietrzymanie moczu

To nie jest nietrzymanie moczu. Nietrzymanie moczu występuje wtedy, gdy w normalnych niestresujących sytuacjach, na codzień nie można utrzymać moczu.
Natomiast, sytuacje, które Ty opisałeś były bardzo stresujące. Nie na darmo funkcjonuje stwierdzenie, że można "narobić w gacie" ze strachu. Nie należy więc mylić choroby układu moczowego z neurologiczną reakcją obronną organizmu.
Na Twoim miejscu bym o tym nie myślała. Bo wpadniesz w taką pułapkę, że właśnie będziesz się zastanawiał w kółko czy czasem zaraz się coś nie stanie i się nie posikasz.
Jeśli masz wątpliwości, to zapytaj się lekarza pierwszego kontaktu, czy wg niego powinieneś konsultować to z urologiem.

fikus45, myślę, że takich spraw nie należy bagatelizować i powinieneś skonsultować się z lekarzem. może nie od razu z urologiem, ale z lekarzem pierwszego kontaktu. On powie ci co dalej robić. powodzenia

Nie wiem ja pomóc mojej przyjaciółce, przy naszej po świątecznej rozmowie
przyznała mi się do dość intymnego problemu, a mianowicie kiedy ćwiczy na fitnessie, tak np.biegnie, ćwiczy-wiadomo to zdarza jej się popuścić mocz , oczywiście ja się spotkałam z czymś takim pierwszy raz, bo myślałam ,że zdarza się to tylko małym dzieciom, ale najwyraźniej taki problem też istnieje...nie wiem jaj jej pomóc, co jej doradzić...może macie jakieś pomysły-myślę ,że jest to na tyle trudny temat,że nie mogę
jej z tym zostawić.
To oczywiście też wpływa na jej życie intymne.

kropas, niech idzie do lekarza.

nietrzymanie moczu - tak się choroba nazywa i niestety dotyka wielu kobiet. Musi iść do urologa, innego wyjścia nie ma.

Lekarz-oczywiście zaprowadzę ją.
Myślicie że to nietrzymanie moczu???
A słyszałam jeszcze o czymś takim jak nadreaktywny pęcherz- mówi Wam to coś??

Tak to jest nietrzymanie moczu. Niech idzie jak najszybciej do lekarza bo to poważna sparawa. Najpierw do lekarza rodzinnego, który prawdopodobnie da skierowanie do urologa.

Skąd ta pewność, masz jakieś doświadczenie w tym temacie?

[ Dodano: 2009-05-11, 06:51 ]
Misia miałaś jaką stycznoś z tym problemem mogłabyś napisać coś więcej na ten temat?

[ Dodano: 2009-05-25, 06:19 ]
Znalazłam takie informacje w necie- może sie komuś przydadzą:

Pęcherzem nadreaktywnym (OAB, ang. overactive bladder, łac. vesica hyperreflectorica, też:
hyperreflexia detrusoris – nadreaktywność wypieracza) określa się taki stan, w którym
występują poniższe objawy:

* częstomocz – wielokrotne oddawanie niewielkich ilości moczu, spowodowane bolesnymi
parciami, wywołanymi patologicznymi skurczami pęcherza podczas jego wypełniania,

* parcia naglące – nagła, niepohamowana potrzeba oddania moczu, spowodowana nieprawidłowymi
skurczami pęcherza, pojawiającymi się w trakcie jego wypełniania,

* nietrzymanie moczu z parcia – mimowolny, niedający się powstrzymać wyciek moczu,
spowodowany parciami naglącymi,
przy braku innych chorób, które uzasadniałyby te dolegliwości. Objawy występują łącznie lub osobno.
Nadreaktywność pęcherza często wiąże się z zaburzeniami ze strony jelita grubego (np. zaparcia)
i zaburzeniami seksualnymi.

kropas koleżanka ma najprawdopodobniej nietrzymanie moczu tak jak mówią dziewczyny. Musi ćwiczyć mięśnie Kegla - każ jej iść do lekarza. On ją już poinformuje jak ćwiczyć te mięśnie. Jeśli to nic nie da można spróbować elektrostymulacji (polecam [Mod: reklama usunięta]). W najgorszym wypadku jak nic nie pomoże - zostaje zabieg operacyjny.

Co do problemu fikus45 to nie mam niestety pojęcia o nietrzymaniu moczu u facetów :(

krejzolka, temat mega stary a Ty poza reklamą jakiegoś produktu nie wnosisz za wiele...