Co znaczy spływająca wydzielina z nosa do gardła?
napisał/a:
Muminus
2012-09-29 19:49
Witam serdecznie
przeczytałem artykuł i objawy jak oraz przyczyny wydają mi się znajome. Mam jednak prośbę o informacje dotyczące leczenia.
Jakiś czas temu miałem operację przegrody nosowej i czyszczenie endoskopowe zatok.
2 lata temu nawróciło zapalenie zatok. Po wyleczeniu wróciło wszystko do normy. Niemniej rok temu
zaczęły się nowe objawy podobne do opisanych w artykule tylko bez kaszlu za to z odchrząkiwaniem.
Laryngolog stwierdził, że jest to suche gardło i zalecił mucosolva, ciepłe napoje i wytrzymać do lata.
Po 2 miesiącach takiej terapii, która nie dawała żadnej poprawy jakby w ciągu 3 tygodnie przeszło. Wcześniej był robiony wymaz z gardła, który wykazał gronkowca ale jak się o tym dowiedziałem to gardło już było zdrowe. Profilaktycznie lekarz zaleciał jednak antybiotyk, po nim w kontroli stwierdził, że wszystko już jest ok.
Niestety po miesiącu wróciło. Jako, że wszystkie zalecenia lekarza pamiętałem rozpocząłem takie samo leczenie czyli mucosolvan, ciepłe napoje i cierpliwość. Niestety tej cierpliwości było coraz mniej.
Dołączyłem do tego zestawu regularne picie naparu z siemienia lnianego i mucosolvan na zmianę z solą emską. Lekarz też wcześniej zalecał wlewać przez nos porcję Linomagu co też robię. Muszę przyznać, że łagodzi objawy ale na krótko.
Wciąż jednak nie ma znaczącej poprawy. Ostatni z desperacji dołączyłem do tego inhalacje z rumianku, witaminy E i sol emskiej.
Desperacko potrzebuję dobrze funkcjonującego gardła w pracy, a niestety po godzinie mówienia objawy zaczynają się nasilać.
Nie wiem co mogę jeszcze z tym zrobić? Proszę o jakieś wskazówki.
przeczytałem artykuł i objawy jak oraz przyczyny wydają mi się znajome. Mam jednak prośbę o informacje dotyczące leczenia.
Jakiś czas temu miałem operację przegrody nosowej i czyszczenie endoskopowe zatok.
2 lata temu nawróciło zapalenie zatok. Po wyleczeniu wróciło wszystko do normy. Niemniej rok temu
zaczęły się nowe objawy podobne do opisanych w artykule tylko bez kaszlu za to z odchrząkiwaniem.
Laryngolog stwierdził, że jest to suche gardło i zalecił mucosolva, ciepłe napoje i wytrzymać do lata.
Po 2 miesiącach takiej terapii, która nie dawała żadnej poprawy jakby w ciągu 3 tygodnie przeszło. Wcześniej był robiony wymaz z gardła, który wykazał gronkowca ale jak się o tym dowiedziałem to gardło już było zdrowe. Profilaktycznie lekarz zaleciał jednak antybiotyk, po nim w kontroli stwierdził, że wszystko już jest ok.
Niestety po miesiącu wróciło. Jako, że wszystkie zalecenia lekarza pamiętałem rozpocząłem takie samo leczenie czyli mucosolvan, ciepłe napoje i cierpliwość. Niestety tej cierpliwości było coraz mniej.
Dołączyłem do tego zestawu regularne picie naparu z siemienia lnianego i mucosolvan na zmianę z solą emską. Lekarz też wcześniej zalecał wlewać przez nos porcję Linomagu co też robię. Muszę przyznać, że łagodzi objawy ale na krótko.
Wciąż jednak nie ma znaczącej poprawy. Ostatni z desperacji dołączyłem do tego inhalacje z rumianku, witaminy E i sol emskiej.
Desperacko potrzebuję dobrze funkcjonującego gardła w pracy, a niestety po godzinie mówienia objawy zaczynają się nasilać.
Nie wiem co mogę jeszcze z tym zrobić? Proszę o jakieś wskazówki.
napisał/a:
jolkanowak3
2018-07-11 09:47
Wracam z tematem - jak zwalczyć zapalenie zatok? Jakie mogą być powikłania?