nieuzasadnione zaciskanie gardła

napisał/a: maniek271 2008-05-20 20:40
piszę tutaj ponieważ męczę się z ta przypadłością już około 3 lat i straciłem już nadzieję że jakikolwiek lekarz powie mi co mi jest. Zaczęło się jakieś trzy lata temu, bedąc w pracy poczułem jakby cos stanęło mi w gardle, opisana sytuacja doprowadziła do tego że prawie straciłem przytomność i wylądowałem w szpitalu powiatowym. Po serii badań stwierdzono że mam obniżony poziom potasu w organiźmie, po podaniu kilku kroplówek z czynnikiem potasu mój stan poprawił się na tyle że wyszedłem ze szpitala, ale zaczałem miec zawroty glowy . Wróciło tez poczucie puchniecia gardła i co się z tym wiąże kłopoty z oddychaniem. Lekarz rodziny, do którego się udałem zlecił kolejna serię badań ( krew, prześwietlenie płuc, obecność ciała obcego w gardle), które nic nie wykazały, a uczucie zaciskania gardła nasiliło się. Lekarz prowdzący zakwalifikował moją przypadłośc pod nerwicę, brałem leki uspokajające przez pół roku, które nie przyniosły zamierzonego efektu, mój stan nie zmienił się. Postanowiłem pójść do specjalisty chorób wewnętrznych, po przeprowadzonych badaniach ( gastroskopii) doktor stwierdziła refluks żołądkowo- przełykowy. Dostałem kolejna dawkę leków( Gasprit, Controloc), które przyniosły ulgę tylko przez krótki okres. Podejrzewając alergie zrobiłem testy plamkowe i wyszło że mam alergie na roztocza. Pomijając zaciskanie gardła mam problemy z normalnym oddechem( mam wrażenie jakby ciśnienie krwi chciało mi rozerwać nos ). Nie powiem że ten stan utrzymuje się permanetnie, ale są to kilkunastominutowe napady. Zauważyłem, że ulge przynosi mi ssanie Halls-ów.
Jeżeli ktoś może mi pomóc to bardzo proszę o odpowiedź albo podpowiedz do jakiego lekarza powienienem sie udać z moją dolegliwością . Pozdrawiam
maniek
napisał/a: nepomucen1 2008-06-06 01:57
mam podobne objawy. Dodatkowo nie moge przełykać stałych pokarmów i schudłem już 20kg od stycznia.