niezrośnięty obojczyk

napisał/a: justyszka 2010-11-02 17:19
Proszę o poradę. 3 lata temu złamałam obojczyk i zwichnęłam bark. Nic z tym nie zrobiłam. Rok temu odnowiła mi się kontuzja przy okazji przypadku. Wtedy to właśnie dowiedziałam się o złamanym, niezrośniętym obojczyku. Od tego czasu chodzę po ortopedach, rehabilitantach. Zajęło to dużo czasu, kosztowało dużo pieniędzy. Bark ciągle wypada mi ze stawu. Codziennie boli niemiłosiernie.
Kiedyś rehabilitant powiedział mi, że jeśli rehabilitacja się nie powiedziecie to będzie konieczna operacja. Czy ktoś może doradzić mi co zrobić w takim przypadku? Do kogo się zgłosić? Czy taka operacja ma sens? Czy jest to skomplikowane? Czy jest taka operacja refundowana przez NFZ? Czy takie stare złamania w ogóle się operuje? Nie daje mi to normalnie żyć i funkcjonować. Proszę o pomoc.
napisał/a: Ania_204 2010-11-02 18:58
Operacja ma sens. Bark nie będzie wypadał. Wszystko można zrobić na nfz. Byle operacja została poprawnie wykonana-najlepiej przez chirurga ręki.