nocne mdłości
napisał/a:
Candace
2010-10-18 09:22
co kilka nocy budzą mnie silne mdłości, gdybym wstała z łóżka skończyły by się one najprawdopodobniej wymiotami.
czy świadczy to o czymś niepokojącym?
czy świadczy to o czymś niepokojącym?
napisał/a:
przyszla_zona_21
2010-10-18 13:17
Kazdy bol/dolegliwosc/dyskomfort, ktory jest na tyle silny, ze wybudza z glebokiego snu wymaga powaznego traktowania.
napisał/a:
Candace
2010-10-18 19:22
dlatego pytam o jakiej dolegliwości może swiadczyć
napisał/a:
przyszla_zona_21
2010-10-19 08:28
Szczerze? Moze swiadczyc o stu roznych dolegliwosciach. Silne mdlosci to objaw wieeeeeeelu schorzen. Czasm banalnych, czasem ciezkich. Warto obserwowac, czy ten stan sie utrzymuje i czy wiaze sie z jakimis rzeczami (stres, jedzenie, alkohol, wysilek fizyczny, cisnienie, leki itd....). Na podstawie Pan pierwszego postu nigdy nie jest w stanie Pani pomoc.
napisał/a:
Candace
2010-10-19 09:14
ciśnienie mam niskie, 90/60, czasem 80/50.
stresu mam bardzo wiele, a poza tym do przyczyn mogłabym dołączyć hormony.
czyli mogę "obwiniać" powyższe czynniki?
stresu mam bardzo wiele, a poza tym do przyczyn mogłabym dołączyć hormony.
czyli mogę "obwiniać" powyższe czynniki?
napisał/a:
przyszla_zona_21
2010-10-20 11:44
Oczywiscie, moze to byc przyczyna, aczkolwiek nie musi. Prosze obserwowac swoj organizm i sprawdzac< kiedy mdlosci sie nasilaja (np. jakie okolicznosci poprzedzaja nocne napady).
napisał/a:
jochans
2010-10-23 18:13
Nerwy, stres= wrzody żołądka. Pasuje po części.
napisał/a:
Candace
2010-10-23 19:30
szczególnie, że dzisiaj załatwiałam się krwisto. tylko tego mi brakuje.
napisał/a:
jochans
2010-10-23 22:16
Ktoś się jeszcze sprzecza z tym co napisałem?
Teraz to może być już na 70% wrzód żołądka.
Teraz to może być już na 70% wrzód żołądka.
napisał/a:
Candace
2010-10-23 23:44
nie będę się jeszcze niepokoić, zobaczę czy sytuacja się powtórzy.
napisał/a:
falco
2010-10-23 23:59
A ja bym poprosił o sprecyzowanie objawów.
ból: kiedy występuje, po której stronie brzuch, nasila się po jedzeniu czy występuje tylko w nocy?
krwiste wypróżnienie: czy krew była luźno powiązana z kałem, czy mocno wymieszana (wyraźnie widoczna, jasna czy ciemna) (paskudztwo ale ułatwia diagnozowanie
)
czy stosuje Pani jakieś leki stale, czy ostatnio Pani chorowała (stosowanie antybiotyków?)
Objawy dodatkowe : przewlekłe biegunki, zaparcia?
jakie hormony ?
ból: kiedy występuje, po której stronie brzuch, nasila się po jedzeniu czy występuje tylko w nocy?
krwiste wypróżnienie: czy krew była luźno powiązana z kałem, czy mocno wymieszana (wyraźnie widoczna, jasna czy ciemna) (paskudztwo ale ułatwia diagnozowanie
)czy stosuje Pani jakieś leki stale, czy ostatnio Pani chorowała (stosowanie antybiotyków?)
Objawy dodatkowe : przewlekłe biegunki, zaparcia?
jakie hormony ?
napisał/a:
Candace
2010-10-24 00:38
przyjmuję stale antykoncepcję hormonalną, brałam ostatnio antybiotyk
w nocy nie występuje ból, lecz mdłości.
brzuch boli mnie zazwyczaj wysoko, pod samymi piersiami, aczkolwiek nie jest to reguła, zdarzają się silne skurcze w innych miejscach.
po jedzeniu to występują raczej mdłości.
co do tych nocnych mdłości to póki co ustały i właściwie jestem pewna, że miały związek z antykoncepcją, ponieważ w czasie brania antybiotyku nie działała ona normalnie i zaraz po zakończeniu kuracji powróciły mdłości, które miałam przez pierwszy cykl jej stosowania.
po uregulowaniu się tego staniu, póki co mdłości nie odnawiają się, więc jestem pewna, że przyczyną były powyższe czynniki.
ataki silnych bóli brzucha, związane są u mnie ze stresem. np. w wakacje przez dwa miesiące miałam spokój z większością dolegliwości gastrycznych, niestety od września znów się z nimi zmagam.
więc jak na razie nie skłaniałabym się ku czynnikom chorobowym, tu chodzi głównie o moją nerwowość.
ale dziękuję za chęć pomocy : ).
w nocy nie występuje ból, lecz mdłości.
brzuch boli mnie zazwyczaj wysoko, pod samymi piersiami, aczkolwiek nie jest to reguła, zdarzają się silne skurcze w innych miejscach.
po jedzeniu to występują raczej mdłości.
co do tych nocnych mdłości to póki co ustały i właściwie jestem pewna, że miały związek z antykoncepcją, ponieważ w czasie brania antybiotyku nie działała ona normalnie i zaraz po zakończeniu kuracji powróciły mdłości, które miałam przez pierwszy cykl jej stosowania.
po uregulowaniu się tego staniu, póki co mdłości nie odnawiają się, więc jestem pewna, że przyczyną były powyższe czynniki.
ataki silnych bóli brzucha, związane są u mnie ze stresem. np. w wakacje przez dwa miesiące miałam spokój z większością dolegliwości gastrycznych, niestety od września znów się z nimi zmagam.
więc jak na razie nie skłaniałabym się ku czynnikom chorobowym, tu chodzi głównie o moją nerwowość.
ale dziękuję za chęć pomocy : ).