nowotwory a odpoczynek za granicą

napisał/a: per 2010-02-09 08:37
Dzień dobry, w ub. roku w lipcu i sierpniu przeszedłem 3 cykle chemioterapii BEP.Obecnie wyniki są dobre, jestem pod obserwacją lekarską. Czy może ktoś mi udzielić odpowiedzi czy po chemioterapii i w czasie obserwacji można bez ujemnych skutków dla zdrowia wyjechać za granicę np. do Tunezji, Egiptu? Czy zmiana klimatu nie wpłynie negatywnie na zdrowie? Może ktoś zetknął się z takim problemem, może pytał o to swojego lekarza onkologa. Nie mogę nigdzie na forum znależć odpowiedzi na ten temat.Wśród moich znajomych są zdania podzielone. Dodam, że to byłby mój pierwszy w życiu wyjazd do tych krajów. Bardzo proszę o odpowiedż.Pozdrawiam.
napisał/a: Maciek21 2010-02-09 11:16
Kiedyś będąc w Egipcie spotkałem Panią która właśnie była po chemioterapii (nie wiem na jaki nowotwór chorowała) i mówiła, że przyleciała nabrać sił, mówiła, że czuje się świetnie w tym klimacie. Ale, czy to wpływa negatywnie na zdrowie to nie wiem. W tych krajach w okresie letnim panują straszne upały i to chyba osłabia organizm a organizm po chemioterapii już jest osłabiony. Do tego zazwyczaj jak się jest tam pierwszy raz dostaje się zatrucia pokarmowego (biegunka, wymioty) przez 2-3 dni. Nie jest to regułą, ale wielu ludzi dostaje takich problemów. Najlepiej będzie jakbyś się spytał swojego lekarza Onkologa.
napisał/a: Vieri 2010-02-09 12:37
Witam,

Wyjazd w okresie roku po zakończeniu leczenia nie jest przeciwwskazany. Proszę jednak pamiętać, aby nie kolidował on z wizytami kontrolnymi u onkologa.

Pozdrawiam
napisał/a: per 2010-02-09 16:02
Przepraszam, nie zrozumiałem odpowiedzi Vieri- czy można wyjechać dopiero po upływie roku po zakończeniu leczenia ? U mnie upłynęło 5 miesięcy od zakończenia chemioterapii.Zastanawiam się , czy zmiana klimatu nie wznowi mojej choroby.Pozdrawiam
napisał/a: Vieri 2010-02-09 16:48
Witam,

To ja się zasugerowałem wyrażeniem "w ubiegłym roku" w pierwszym poście i stąd taka odpowiedź, przepraszam za nieścisłość. Pół roku to też dostateczny czas pozwalający na regenerację po leczeniu, ja nie widzę przeciwwskazań.
napisal(a):Zastanawiam się , czy zmiana klimatu nie wznowi mojej choroby.

Co się ma wznowić, jak jesteś już wyleczony? :) A jeśli się odpukać wznowi, to nie będzie to w żadnym razie wina wyjazdu. Takie głosy, że zmiana klimatu przyczynia się do powstawania wznów to mit. Dalekie wyjazdy są niewskazane tylko i wyłącznie w okresie leczenia ze względu na możliwość wystąpienia skutków ubocznych owego i konieczność zapewnienia zabezpieczenia medycznego. Dodatkowo należy wspomnieć o ograniczeniu opalania, ale to też raczej w czasie leczenia i niedługo po nim a nie po pół roku od zakończenia, bez przesady.

Pozdrawiam
napisał/a: per 2010-02-09 19:34
Vieri- bardzo dziękuję Tobie za odpowiedż i to w tak krótkim czasie.Maciek21-Tobie też bardzo dziękuję. Przez tą chorobę stałem się taki do przesady ostrożny, żeby nie napisać przewrażliwiony...