Nudności

napisał/a: Marcin17 2010-08-09 20:59
Czesc wam mam ciagle nudnosci od ok. 2lat. Ignorowalem to bo wydawalo mi sie ze to przejdzie. Poczatki problemow zaczely sie w 6 kl szpoly podstawowej poszedlem do pediatry zrobil badania krwi. Z badan nic nie wyszlo i okazalo sie podobno ze za szybko dojrzewam. Na szczescie na 2 lata przestalo i znow sie pojawily. jak napisalem wyzej ignorowalem to az gdy zaczelu sie pogarszac. Od rana do wieczora mam ochote sobie ,,żygnąc" Zapisalem się do lekarza zrobilem badania krwi i z badan nic nie wyszlo (Monocyty, Mpv, P-LCR lekko podwyzszone) Mozliwe ze nudnosci sa od stresu. Jestem bardzo nerwowy.Powiedzialem pediatrze przepisal mi tabletki i nic. Wzialem skierowanie do gastrologa i mam wizyte 2 wrzesnia. Mam zrobione Usg jamy brzusznej, Helicobacter, Morfologie, Pasożyty.
Czy mieliscie cos podobnego? Potrzebuje jeszcze cos do gastrologa zabrac?
napisał/a: bozena23 2010-08-10 14:58
ja mam tez czasami nudnosci ale wiekszy problem z bulem brzucha-który czuje 24godz/h.!!!i zrobilam sobie badanie na helicobacter i wyszlo ze mam 3,31 um a dodatni wynik jest juz od 1,00um.ide teraz do lekarza zeby mnie skierowal do gastrologa zeby sprawdzic czy nie mam wrzodów na żołądku czy dwunastnicy-wiec zobaczymy-a masz ta bakteriee???
napisał/a: Marcin17 2010-08-10 15:01
Nie moj wynik jest ujemny 0,86
Wydaje mi się że mam nerwice żołądka tylko nie jestem pewny?
napisał/a: Kbu 2010-08-10 16:38
Tak, znam to uczucie. Jem czy nie jem, to mnie mdli...Ostatnimi czasy jest jednak dużo lepiej. Poprawiło się po tym jak zbadałem sobie, to co trapiło mnie od roku czasu(a co nie było związane z żołądkiem). Stres jakby opadł, a mdłości prawie ustały. W każdym razie jest dużo lepiej.

Tyle, że ja miałem i nadal mam Helicobacter i do tego grzybicę poantybiotykową. Miałem robione różne badania - Gastroskopia, morfologia, próby wątrobowe, badania kału pod KAŻDYM kątem, amylaza i różnego rodzaju wymazy. Jedyne co mi wyszło, to HP i grzybica.

Pierwsze badanie w kierunku HP robiłem z krwi i wyszło mi 7,09, więc sporo. Zaleczyłem. Potem poszedłem na gastroskopię, bo pojawiły się mdłości. Okazało się, ze HP nie został wybity. Poza tym wszystko u mnie ok.

AA i chciałem sobie zrobić USG brzucha, ale naprawdę dobry gastrolog powiedział, że bez ostrego bólu czy gniecenia itd, badanie USG nie ma sensu. Diagnostycznie takie badanie praktycznie nigdy nie wykazuje efektów, szczególnie u młodych ludzi, takich jak ja.
napisał/a: Marcin17 2010-08-10 16:46
Ja robilem wlasnie ten helicobacter i nic :( Boje sie tej gastrosopi :) W NFZ mozna to zrobic pod narkoza czy tylko w prywatnych?
I powiedz mi czy te badania co mam wystarcza mi na pierwsza wizyte do gastrologa?
napisał/a: Kbu 2010-08-10 16:58
Gastroskopii się boisz? Niby czego? :) Naprawdę nie ma się czego bać i nie sądzę żeby ktokolwiek potraktował Cię poważnie jak powiesz, że chcesz to mieć pod narkozą. Więcej ludzi umiera w narkozie niż przy gastroskopii :P A tak poważnie, to naprawdę gastroskopia to pikuś. Nie jest źle. Najgorsze jest pierwsze przełknięcie a potem już nic nie czujesz. Ja nie czułem nic w żołądku ani przełyku, nie czułem pobierania próbek. No nic. Badanie trwało jakieś 7 minut i było przeprowadzone przy miejscowym znieczuleniu. Nic nie bolało, a dyskomfort był tylko przy pierwszym przełknięciu.

Badania, które masz, wystarczą.
Ile masz lat?
napisał/a: Marcin17 2010-08-10 17:09
17 :P Jednak niektorzy roznie opisuja ta gastroskopie :D xD
napisał/a: Kbu 2010-08-10 17:31
to histerycy, którzy nie doświadczyli np bronchoskopii, która to dopiero jest niezłym badaniem...nie czytaj opinii ludzi, gastroskopia to nic strasznego, nie boli i jest krótka... nie pękaj tylko idź smiało, jesli czujesz taką potrzebe albo jesli lekarz zaleci(bo w gruncie rzeczy jestes młody jak na to badanie)
napisał/a: Marcin17 2010-08-10 17:35
Zobaczymy 2 wrzesnia jak potoczy sie moj los :D:P
napisał/a: Marcin17 2010-09-04 18:05
Wiec byłem u gastrologa powiedział że od nudności się nie umiera ale sprawiaja wielki dyskomfort:) dopowiedzial ze nie ma duzo chorob gdzie wystepuja nudnosci podejrzewa 2: refluks bądź nerwice. Narazie kazał mi po eksperymentowac z lekami jezeli nie przejdzie powiedzial ze czekac bedzie mnie gastroskopia.Kolejne spotkanie mam 23 października narazie zazywam lekarstwa i nie czuje aby dzialaly zobaczymy w krotce :)
napisał/a: Kbu 2010-09-06 19:31
No tak, od nudności się nie umiera, ale ten dyskomfort często jest nie do zniesienia.Gastro, jak mówiłem, to nic strasznego, dasz radę.

Z tą nerwicą, to niestety ma racje. U mnie by pasowało idealnie, tyle, że ja do mdłości mam jeszcze piekące gardło i język, więc to może być ciągle grzybica, mimo stosowanych leków, diet itd. Daj znać jak tam u Ciebie przebiega leczenie :)
napisał/a: Marcin17 2010-09-14 18:39
Wiec zazywam lekarstwa przeciwko refluksowi. Do nudnosci doszla zgaga nie do zniesienia zastanawiam sie czy nie odlozyc te lekarstwa a co do nudnosci sa coraz silniejsze