o Maciusiu

napisał/a: ewa2 2007-12-18 00:24
witam , mój synek Maciuś miał i ma duże problemy ze zdrowiem .jednak wierzymy że będzie dobrze . Aby pokazać innym że zawsze trzeba być dobrej myśli założyłam bloga Maćkowi . Zainteresowanym podaję adres :http://szczesciarzmacius.blogspot.com/ tam dalej będę opisywać jak on sobie poradził .
napisał/a: gumiis123 2008-01-09 23:47
ewa2 napisal(a):witam , mój synek Maciuś miał i ma duże problemy ze zdrowiem .jednak wierzymy że będzie dobrze . Aby pokazać innym że zawsze trzeba być dobrej myśli założyłam bloga Maćkowi . Zainteresowanym podaję adres :http://szczesciarzmacius.blogspot.com/ tam dalej będę opisywać jak on sobie poradził .

Witaj.Przeczytałem tego bloga o MACIUSIU i szczerze ci współczuję.Jestem ojcem 15 m-cznego dziecka które urodziło się w 25 tygodniu ciąży.Był mały , ważył 1080 gram , dostał 2 punkty w skali APGAR a lekarze dawali mu 5% szans na przeżycie ponieważ nie mógł sam oddychać . Po urodzeniu spędził 3 m-ce w inkubatorze i pod respiratorem.Później trafił na kolejne 3 m-ce na oddział dziecięcy z zapaleniem płuc a potem oskrzeli. Urodził się z dysplazją oskrzelowo-płucną i dlatego miał po urodzeniu i nadal ma kłopoty z oddychaniem.Jest już w domu ale musimy mu robić wziewy inchalacyjne które powodują że jego płuca się powiększają i nie dusi się. Ale wszystko idzie ku dobremu,zaczyna ząbkować(ma 4 ząbki) i chodzić. Tak więc wiem co czujesz bo sam bałem się o zdrowie swojego syna. Ja jestem osobą niepełnosprawną chorą na padaczkę i jak zobaczyłem syna po urodzeniu to myślałem że dostanę ataku tam na miejscu.Nie mogłem na niego długo patrzeć bo on wyglądał jak EMBRION. Jego skóra była tak cięka że praktycznie wszystko można było zobaczyć co ma w środku.Ale na szczęście to już wszystko za mną.Lekarze postarali się i uratowali go za co jestem im bardzo wdzięczny.Jeżeli chcesz pogadać z tatusiem i nie przeszkadza ci to zapraszam na GG439416 POZDRAWIAM CIEBIE I MACIUSIA MACIUŚ TRZYMAJ SIĘ I ZDROWIEJ