Objadanie się.

napisał/a: Oliwka18 2012-06-17 19:54
Witam
Zastanawiałam się do jakiego działu zaliczyć ten wątek. Postanowiłam napisać tutaj.
Otóż 2 lata temu zaczęłam się odchudzać i wpadłam w anoreksje. Pewnego dnia po ponad 1,5 rocznej chorobie wadze 44/170 postanowiłam się wziąć za siebie i przytyć. Zaczęłam jeść więcej, na początku w granicach normy ale potem wymknęło się wszystko spod kontroli. Jem dużo wszystko jak leci. Do granic rozciągniętego żołądka. Porcje dla kilku mężczyzn! wszystko szybko dużo łapczywie. Nie potrafię nad tym zapanować. Nie mam już tej anorektycznej silnej woli. Jedząc wpadam w szał czała się trzęsę, jak ćpun na głodzie. Płaczę. Już nie wiem co robić. Tyje tyje tyje........
Najchętniej bym zwymiotowała ale tego też nie potrafię.
napisał/a: neutralny 2012-06-17 21:21
Możesz opisać swoją dietę? Jakie pokarmy przyjmujesz, suplementy, etc?
napisał/a: Oliwka18 2012-06-18 08:45
Śniadanie : makaron domowy z mlekiem, kromki chleba pełnoziarnistego z szynką, czekoladka, 4 pistacje, kawa z mlekiem,banan
2 śniadanie : jogurt naturalny 300 g z płatkami kukurydzianymi, nektarynka,5 moreli
obiad: pierogi ze szpinakiem
podwieczorek: 2 jabłka i tu napad: opakowanie słonecznika,opakowanie dyni, chipsy, 2 słoiki dżemu, pół słoika miodu, nutella kanapka, wyjedzone musli ze słoika, b. dużo ptasiego mleczka, mleko prosto z butelki
kolacji juz nie zjadlam ale wypilam mleko, duzo mleka


Staram sie jesc zdrowo, odkąd zaczelam przygode z anoreksja nie mam okresu, czesto podjadam miedzy posilkami niestety, pije duzo kawy zbozowej z mlekiem oraz 2 normalne. Jedyne co przyjmuje to magnez i tabletki na wzmocnienie włosów (silica)
Cierpię także na zaparcia ale ani razu nie używałam żadnych środków przeczyszczjących