Objawy zmęczenia ?
napisał/a:
SBprawie
2010-12-21 01:21
Witam. Mam 18 lat pracuję / uczę się jako informatyk. Spędzam multum czasu na komputerze (żaden zapalony maniak gier komp.) po prostu uczę się w szkole, a potem pracuję. Problem w tym, że wstaję o punkt 7:00 kładę się spać około 24:00 + bardzo rzadko - 2 godz. tak wygląda od poniedziałku do piątku z różnicą, że w soboty to śpię do 10:00 a w niedzielę do 12:00 stały cykl według budzika.
Podupadłem strasznie, mega problemy z koncentracją, gazy, nie mam ochoty w ogóle nic jeść ....... + szybciej wystąpiła kilka razy krew z kałem, na początku myślałem, że coś tam takiego pod kolor zjadłem, ale później okazało się, że nie, dzisiaj przed godziną wystąpiła spora ilość krwi naprawdę porównując zeszłe to tamto jak by ptak nasrał. Myślałem że mi serce w gardle stanie. Czy to objaw zmęczenia ? Jakie badanie wykonać ? Czy da się je prywatnie (nieważne są pieniądze), bo do lekarza na książeczkę niestety pójść nie mogę. Czy to jest niedobór jakiegoś minerału ? (naczytałem się chyba bzdur w necie). Jeśli tak to jakie i czy po zakupieniu ich i regularnym braniu mogę zbagatelizować dzisiejszy wypadek ? Czy to może być z wątrobą czy to bajka?
Nie brałem żadnych sterydów, hormonów. Leków (nawet przeciw bólowych) w ciągu 2 miesięcy. Mam astmę oskrzelową, oraz alergię: pleśnie, kurze.... . 5 lat byłem odczulany podskórnie, skończyłem 2 lata temu.
W ciągu dnia wypiłem 1x vmax + lion na to, następnie 1 godzina gry w piłkę halową (wycisk, że myślałem, że płuca wypluję)i na to kawa, 2 h później problem w toalecie. Może to przez to ?
Już nic nie wiem, proszę Was o pomoc, podejście do mojego problemu poważnie i przepraszam za chaotyczność mojej wypowiedzi, ale mam już dość. ;/
ps. nie mam problemów z wypróżnianiem się, oddaję regularnie krew jak się dobrze czuję, ostatnio oddałem 2 miesiące temu i 12 dni, może to mogę przestać.
Podupadłem strasznie, mega problemy z koncentracją, gazy, nie mam ochoty w ogóle nic jeść ....... + szybciej wystąpiła kilka razy krew z kałem, na początku myślałem, że coś tam takiego pod kolor zjadłem, ale później okazało się, że nie, dzisiaj przed godziną wystąpiła spora ilość krwi naprawdę porównując zeszłe to tamto jak by ptak nasrał. Myślałem że mi serce w gardle stanie. Czy to objaw zmęczenia ? Jakie badanie wykonać ? Czy da się je prywatnie (nieważne są pieniądze), bo do lekarza na książeczkę niestety pójść nie mogę. Czy to jest niedobór jakiegoś minerału ? (naczytałem się chyba bzdur w necie). Jeśli tak to jakie i czy po zakupieniu ich i regularnym braniu mogę zbagatelizować dzisiejszy wypadek ? Czy to może być z wątrobą czy to bajka?
Nie brałem żadnych sterydów, hormonów. Leków (nawet przeciw bólowych) w ciągu 2 miesięcy. Mam astmę oskrzelową, oraz alergię: pleśnie, kurze.... . 5 lat byłem odczulany podskórnie, skończyłem 2 lata temu.
W ciągu dnia wypiłem 1x vmax + lion na to, następnie 1 godzina gry w piłkę halową (wycisk, że myślałem, że płuca wypluję)i na to kawa, 2 h później problem w toalecie. Może to przez to ?
Już nic nie wiem, proszę Was o pomoc, podejście do mojego problemu poważnie i przepraszam za chaotyczność mojej wypowiedzi, ale mam już dość. ;/
ps. nie mam problemów z wypróżnianiem się, oddaję regularnie krew jak się dobrze czuję, ostatnio oddałem 2 miesiące temu i 12 dni, może to mogę przestać.