Obrzydliwe zachowanie mojej mamuśki

napisał/a: ~gość 2010-11-15 19:34
Dotyczy ono zachowywania się przy stole. Otóż jak moja mamcia gotuje sobie parówke, to zamiast nożem i widelcem jak kulturalny człowiek bierze w rękę ta kiełbase i w ten sposób ją spożywa. Dla mnie jedzenie rękoma parówki jest obrzydliwe i wywołuje odruch wymiotny. Wielokrotnie zwracałam jej uwagę że w towarzystwie jedzenie rękoma nie jest zgodne z zasadą savoir-vivire a ona ma to w d**ie i nawet nie przeprosi. Co mam w takiej sytuacji robić?? Napewno nie odpuszczę sobie
napisał/a: ~kukurka 2010-11-18 10:15
Musisz ją dostatecznie skompromitować, żeby zrozumiała, ze są jakieś granicy swobody jedzenia.
napisał/a: ~Skoczek 2010-11-19 13:28
~gość napisal(a): Dotyczy ono zachowywania się przy stole. Otóż jak moja mamcia gotuje sobie parówke, to zamiast nożem i widelcem jak kulturalny człowiek bierze w rękę ta kiełbase i w ten sposób ją spożywa. Dla mnie jedzenie rękoma parówki jest obrzydliwe i wywołuje odruch wymiotny. Wielokrotnie zwracałam jej uwagę że w towarzystwie jedzenie rękoma nie jest zgodne z zasadą savoir-vivire a ona ma to w d**ie i nawet nie przeprosi. Co mam w takiej sytuacji robić?? Napewno nie odpuszczę sobie


A ile Ty masz lat człowieku, że masz takie problemy? :D
Wiesz co, może po prostu daj sobie spokój albo przyjrzyj się co Ty robisz źle, bo parówki to się raczej je w domu, a nie na wykwintnym przyjęciu, więc nie widzę problemu.
ewcia691
napisał/a: ewcia691 2010-11-20 14:54
~gość napisal(a): Dotyczy ono zachowywania się przy stole. Otóż jak moja mamcia gotuje sobie parówke, to zamiast nożem i widelcem jak kulturalny człowiek bierze w rękę ta kiełbase i w ten sposób ją spożywa. Dla mnie jedzenie rękoma parówki jest obrzydliwe i wywołuje odruch wymiotny. Wielokrotnie zwracałam jej uwagę że w towarzystwie jedzenie rękoma nie jest zgodne z zasadą savoir-vivire a ona ma to w d**ie i nawet nie przeprosi. Co mam w takiej sytuacji robić?? Napewno nie odpuszczę sobie

wiesz co myślę? Ze ta sytuacja z parówką to tylko pretekst. Jestes na matkę wściekła z jakiegoś innego powodu, ale swoją złość i frustrację kanalizujesz poprzez tę sytuację. zastanów się, czy jest coś w tym co mówie...