obrzydzenie seksem

basia1234 napisal(a):

Witam serdecznie jestem kobieta mam 32 lata moj problem polega na tym ze brzydze sie seksem .10 lat temu zalozylam rodzine mam corke i meza .Wiadomo maz potrzebuje seksu a ja nie mam wcale na niego ochoty to obrzydzenie mialam od poczatku kontaktow z meszczyznam tylko wypicie piwa pomagalo w zblizeniu sie dodam ze moja mama tez miala taki sam problem chce zapytac czy jest na to jakies leczenie czy da sie z tym cos zrobic zeby czerpac przyjemnosc z seksu bo nigdy mi nie sprawia przyjemnosci wrecz jest udreka katorga zmuszaniem sie do wspolzycia pozdrawiamprosze o pomoc
Czy ktos spotkal sie z takim przypadkiem

Witaj,
takich "przypadków", jak sama to okresliłaś jest coraz więcej, niestety.
Wspomniałaś, że mama nie czerpała przyjemności ze zblizeń, więc być może jest to kwestia podłoza genetycznego, choc ja bym tego nie obstawiała. Ale bardziej już psychiczne podobienstwo. Od kiedy wiesz, że mama nie lubiła kochać sie z mężem? Że się do tego zmuszała?
Może Ty wzrosłaś w takiej atmosferze? przywykłas i "upodobniłaś" się nieświadomie. Wszak co znane to i bliskie, oswojone.
Ale to tylko jedna z mozliwości.
Kolejna - czy Ci to przeszkadza,ze nie czerpiesz z tego tytułu przyjemności czy bardziej chodzi o to, że powinnas to robić, by mąż nie znalazł sobie kochanki?
Jesli autentycznie Ci to przeszkadza, jeśli marzysz o zbliżeniu i odczuwaniu niekontrolowanych emocji, wzruszeń, orgazmu, spełnienia i poczucia jedności z partnerem to powinnaś iśc do gin. i poprosic o komplet badań hormonalnych. Albo zbór je sama. Trzeba zbadać poziom hormonów i zobaczyć czy to na tym podłożu tkwi problem.

Od kiedy tak naprawdę uświadomiłas sobie, że nie kręcą Cie faceci? zbliski z nimi kontakt?
Ale z drugiej strony jak doszło do małżeństwa? do poczęcia dziecka?
Cały czas nie byłaś sobą? Ukrywałaś uczucia, brak emocji?
Mąż do tej pory nie połapał się, ze kręcisz?

Na koniec powtórzę raz jeszcze - gdzies tkwi Twoja blokada. Pisz więcej, może dojdziemy do konstruktywnych wniosków i pomożemy :)
Jesli bardzo zależy Ci na zmianie, wierzę, ze sie uda !
Pozdrawiam :)

Witam dziekuje za odpowiedz ta niechec mam od poczatku kontaktow z meszczyznam od pierwszego razu dziecko pojawilo sie przez wpadke pod wplywem alkoholu .Badania poziomu hormonow mam zrobione wszystko jest ok a moja mama tez po urodzeniu dziecka miala ten sam problem dziwi mnie to bardzo ze jak juz dochodzi do kontaktu z meszczyzna strasznie mnie to brzydzi juz nie wspomne o jakim kolwiek uczuciu podczas stosunku moz od kilku lat widzi ze jest cos nie tak teraz skonczylam udawac bo nie mam sily ukrywac uczuc i emocji dodam ze eksperymentowanie w lozku tez nie przynosi efektow pozdrawiam serdecznie

basia1234 napisal(a):

Witam dziekuje za odpowiedz ta niechec mam od poczatku kontaktow z meszczyznam od pierwszego razu dziecko pojawilo sie przez wpadke pod wplywem alkoholu .Badania poziomu hormonow mam zrobione wszystko jest ok a moja mama tez po urodzeniu dziecka miala ten sam problem dziwi mnie to bardzo ze jak juz dochodzi do kontaktu z meszczyzna strasznie mnie to brzydzi juz nie wspomne o jakim kolwiek uczuciu podczas stosunku moz od kilku lat widzi ze jest cos nie tak teraz skonczylam udawac bo nie mam sily ukrywac uczuc i emocji dodam ze eksperymentowanie w lozku tez nie przynosi efektow pozdrawiam serdecznie

A może Ciebie po prostu nie kręcą faceci ?
a jak reagujesz na kobiety?
czy to też Cię odpycha?

Kobiety tez mnie nie kreca najlepiej jest mi samej z corka

basia1234 napisal(a):

Kobiety tez mnie nie kreca najlepiej jest mi samej z corka

no to tego się trzymaj !

tylko musisz coś zrobić z facetem ?
nie mozesz go krzywdzić !
Przemyśl to.
Pozdrawiam :)