Oczy i skóra

Mam mały problem, a raczej dla mnie dośc duzy. OD miesiaca mam piekaca skore na kosciach policzkowych czasem tak piecze ze nie mozna normanie funkcjonowac. Do tego co drugi, trzeci dzien swedza mnie oczy z uczuciem wilgoci. Choć nie lzawia ani nic sie z nich nie leje. Troszke sie lepiej czuje kiedy sciagam okulary. Niezastanawialbym sie czy to alergia ale mam wiecznie zatkany nos. MJest to rodzaj zaschnietej skorupy w nosie. Wychodząc na zewnatrz skorupa rozpuszcza sie i dostaje wycieku z nosa. Po paru siapnieciach. Przechodzi. Zastanawiam sie czy to moze byc alergia. Co do oczu i skóry na kosciach policzkowych niemam nawet krostki czy zaczerwienienia, ani opuchlizny. Dlatego nie wiem co mam czynic obawiam sie ze alergia zniszczy moje zycie. Pracuje ze zwierze tami i nie wyobrazam sobie zycia bez tego.