ODCIĘTY PALEC PROSZĘ O POMOC

napisał/a: iwcio4 2008-03-25 19:10
Witam.Może nazwa tematy brzmi dziwnie,niewiem czy post umieściłem w dobrym dziale,jeśli nie to przepraszam.Tata odcią sobie dziś kawałek palca,a dokładnie puszke i kawałek paznokcia.około 5mm tak jakby po skosie.Zdażyło mu się to nie pierwszy raz(jest krawcem i kroi materiał na częsci z czego powstaje jakaś rzecz).Widzę że go boli,jak rozwija bandaż to krwawi.Niechce on jechać na izbe przyjęć.Niewiem dlaczego.Mama kupiła dziś jakiś proszek do odkarzenia,posypaliśmy i zabandażowaliśmy.Tata mówi żeby najpierw nałożyć jakąłś folię żeby to sie nie przyklejało,bo jak zasycha z bandażem to odrywanie boli.Proszę Was serdecznie o jakieś rady co może przyspieszyć gojenie,uśmierzyć ból przynajmniej troche,i jak z czym itp bandażować żeby przy rozwijaniu nie bolało.
Pozdrawiam
iwcio4

PS:Jestem młodym webmasterem,mam 15lat.Wiem że w sieci moge o takich rzeczach znaleźć.Trafiłem na to forum.Liczę na pomoc.
napisał/a: Ania_204 2008-03-26 14:57
Witaj młody webmasterze...

Twój tato nie postąpił rozsądnie nie udając sie na izbę przyjęć. Nie wiem czego sie boi, ale konsekwencją tego może być zakażenie palca, albo całej ręki...Wiem,że może ciebie nie posłuchać, ale powinien zobaczyć to lekarz, choćby rodzinny...

Pozdrawiam. życze zdrowia tobie oraz rodzinie...
napisał/a: iwcio4 2008-03-27 12:53
Ania_204 napisal(a):Witaj młody webmasterze...

Twój tato nie postąpił rozsądnie nie udając sie na izbę przyjęć. Nie wiem czego sie boi, ale konsekwencją tego może być zakażenie palca, albo całej ręki...Wiem,że może ciebie nie posłuchać, ale powinien zobaczyć to lekarz, choćby rodzinny...

Pozdrawiam. życze zdrowia tobie oraz rodzinie...



Wiem że powinie.Może nie ma zaufania?Trudno mi powiedzieć.

Dziękuję i wzajemnie.