Odwieczny problem z zatokami(kąpiele w przerębli).

napisał/a: thorzyk 2010-02-12 00:48
Witam serdecznie.
Od kiedy pamiętam mam problemy z zatokami, tzn. częste bóle głowy, całoroczny katar bez względu na porę roku lub stan zdrowia itp.
Nic mi nie pomaga, wszelkiego rodzaju medykamenty, ciepłe okłady, inhalację, kompletnie nic.
Lecz od jakiegoś czasu zacząłem kąpiele zimowe w przeręblach(kto nie próbował, gorąco polecam) i bardzo jestem zadowolony ze swojego stanu zdrowia i stanu "ducha", że tak się wyrażę. W związku z tym mam pytanie, jak takie kąpiele mają się do problemów z zatokami, czy jest szansa w ten sposób to wyleczyć(krótkotrwałe zanurzenie głowy) czy tylko można zaszkodzić? Zwracam się z prośbą o pomoc do osób kompetentnych oraz mających z tym doświadczenie. Jeżeli takie kąpiele pomagają mi na ogólny stan zdrowia to może pomogło by z zatokami?!
Z góry dziękuję za wszelkie rady i odpowiedzi.

Pozdrawiam, Łukasz.
napisał/a: Hubert@ 2010-02-12 10:20
Absolutnie głowy nie można zanurzać. Takie kąpiele jak i umiarkowany codzienny wysiłek fizyczny bardzo pomagają na ogólny stan zdrowia ale z problemów z zatokami nie wyleczą na pewno. Takie stany które opisujesz wymagają konkretnego leczenia i nie ustępują łatwo.
napisał/a: thorzyk 2010-02-12 11:45
Znajomy który nie ma problemów z zatokami zanurzył głowę już dwukrotnie na chwilkę i nic mu nie jest, wyziębienie organizmu też nie wystąpiło ponieważ przed i po kąpiele serwujemy sobie solidną rozgrzewkę. Więc jakie mogły być skutki takiego zanurzenia u osób z "zatokami"?

Pozdrawiam, Łukasz.
napisał/a: smoczyca1 2010-02-12 12:11
A to nie jest tak, ze krótkotrwałe kąpiele w zimnej wodzie nie leczą a mają jedynie na celu wzmocnić odporność i hartować cały organizm a nie jedynie moczonych partii ciała?
Ja osobiście nie widzę żadnego sensu w zanurzaniu głowy.
Skoro bawisz się w morsowanie jesteś pewnie przynajmniej w kontakcie ze swoim lekarzem który zapewne odpowie na Twoje pytanie i podpowie coś w sprawie całorocznego kataru- bo taki stan na dłuższą metę do niczego dobrego nie doprowadzi
napisał/a: Hubert@ 2010-02-12 12:23
Jest to nie celowe bo nie ma znaczenia co zanurzasz w wodzie. Ale jest to po prostu niebezpieczne. Takie hartowanie jest korzystne o ile nie ma przewlekłych ciężkich innych chorób. Rozgrzewka to bardzo dobry pomysł należy tylko pamiętać aby nie spożywać napojów zawierających alkohol błędnie uważanych za "rozgrzewające". Co do kataru trzeba udać się do lekarza celem badań. Zmierz sobie temperaturę 3x w ciągu dnia. Może być to alergia lub infekcja.
napisał/a: thorzyk 2010-02-12 21:29
Osobiście nie mam żadnych przewlekłych chorób, znajomi też nie, wszyscy konsultowali się ze swoimi lekarzami. Jeśli chodzi o alkohol to zdecydowanie nie, każdy z nas zdaje sobie sprawę że to jest błędne myślenie, więc wolimy zdrową solidną rozgrzewkę na świeżym powietrzu. A co do zatok to infekcja na pewno to nie jest ponieważ wątpię by utrzymywała się przez jakieś 10 lat. Obecnie mam 22 lata, w przeszłości miałem już problemy z zatokami i nawet lekarze mówili że jeśli do 15 roku nie ustąpią dolegliwości to czeka mnie zabieg(dokładnie nie pamiętam jaki, lecz wydaję mi się że chodziło o usunięcie jakiejś chrząstki). Stwierdzili że wszystko wróciło do normy tyle że zatkany nos mam do dziś przez okrągły rok.

Pozdrawiam, Łukasz.
napisał/a: Hubert@ 2010-02-12 21:35
Czy są jakieś zmiany w budowie anatomicznej? Polipy? Zrób wymaz koniecznie.
napisał/a: thorzyk 2010-02-12 22:29
Rok temu miałem robione bardzo szczegółowe badania niezbędne do pracy(kardiolog, neurolog, badanie słuchu, wzroku, laryngolog, badanie na spirometrze, badanie krwi, badania wyskościowe, wymaz także). Wszystko było w jak najlepszym porządku. Nie wiem tylko co to jest Polip?! Zmiany w budowie anatomicznej?! Co na przykład?

Pozdrawiam, Łukasz.