Odwieczny zatkany nos, flegma w gardle itd.

Witaj! Czy coś się ruszyło w twojej sprawie?

Nic... Jak było tak jest, ale chyba wpadłem na "trop" co powoduje takie moje dolegliwości - mianowicie przez mój pokój przebiega komin, który "przepuszcza" i na ścianie robi się coś w postaci wilgoci czy coś, ale ściana strasznie ŚMIERDZI właśnie takim dymem z komina, sądzę, że to jest przyczyną moich dolegliwości, niestety nie mam zielonego pojęcia jak to usunąć "fachowcy" nie wiedzą co zrobić... Ja też nie i jest klops, a nie mam opcji wyprowadzić się na np. pół roku by sprawdzić czy faktycznie to tego wina... Poczekamy - zobaczymy, ale dziękuję za zainteresowanie.

Mam to samo, od 6 lat na Xylometazolinie. TK zatok ok, lekko skrzywiona przegroda. Powiedziałam dosyć i skorzystałam w ostatniej deski ratunku jaką był pewien Pan który leczy ziołami. Już mieywierzylam że odetka mi się nos i odstawie kiedykolwiek Xylometazolin. Udało się, jest spora poprawa a minęły tylko 3 tygodnie. Jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej pisz na mój mail monikawalc@o2.pl

Witam
A ja kurację z imbirem musiałam przerwać zaszkodził mi na żołądek i to bardzo niestety... Ja muszę przyznać że męcząc się z tym już ponad 2 lata teraz jest tego znacznie mniej niż rok temu, a i na lato te dolegliwości znacznie się zmniejszają. A jak jest zimno flegmy jest więcej, u mnie tak jest. Zamierzam teraz stosować kurację ssana oleju kokosowego, podobno to leczy wszelkie dolegliwości a szczególnie zatoki i gardło. Czytałam że kilku osobom to pomogło flegma zaczęła szybciej spływać. pozdrawiam gorąco