Ogromny spadek anty-TPO
napisał/a:
bogna4013
2014-06-05 11:58
Dziekuję i pozdrawiam!
napisał/a:
Rozbrykany Tygrysek
2014-06-05 18:39
Gdzieś czytałam że może mieć..
No to.. mamy zagadkę :P
TPO spada, hormony rosną a TSH buja się miedzy 5 a 7 od kilku miesięcy...
Nie mam pojęcia, moze jakieś zaburzenia na osi przysadka podwzgórze?... W końcu TSH nie jest hormonem tarczycy i jako taki o jej pracy nie świadczy..a hormon przecież przyczyny nie usunie nawet jak TSH obniży...
Suplementuję Omega 3, selen 200 micro g i Wit. C..
napisał/a:
djfafa
2014-06-05 20:45
dla mnie też to zagadka :)))
napisał/a:
Rozbrykany Tygrysek
2014-06-05 21:35
Heh czyli jestem beznadziejnym przypadkiem jeśli nawet djfafa nie wie :P
Ciekawie co endo powie ale cudów się nie spodziewam skoro mi powiedziała że przeciwciała się tylko raz bada bo potem tak już zostają..
No to na razie się pobujam a jak będziemy myśleć nad potomkiem to wtedy będziemy się martwić :P
napisał/a:
djfafa
2014-06-06 05:52
Zapytaj jego, niech kombinuje :)))
napisał/a:
Rozbrykany Tygrysek
2014-06-09 12:57
Byłam dziś u endo, no i wg niej to TSH w granicy 7 to subkliniczna niedoczynność.
W sumie sama to podejrzewałam :P
Do TSH 10 nie ma potrzeby brania leku chyba e planuję ciążę albo samopoczucie do kitu.
Ciąża może za rok a samopoczucie rewelka więc jak na razie nie ma co się faszerować bez potrzeby :P
A w prezencie dorzucam opis z USg - może jakaś mądra głowa będzie chętna się wypowiedzieć? jako iż ja nie mam pojęcia o co w tych opisach chodzi :P
Płat prawy: 18 x 17 x 43 mm
Echogenność: bardzo niejednorodna, znacznie obniżona, liczne pasma hyperechogenne
Zmiany ogniskowe: obszary hypo do 5 mm
Płat lewy: 18 x 15 x 49 mm
Echogeniczność : j.w.
Zmiany ogniskowe: j.w.
Cieśń: mm
Obraz jak w Hashi
No to walczymy dalej :P na jesieni kolejne podejście do Dąbrowskiej :P
Oczywiście usłyszałam że dieta nie zawsze jest przyczyna hashi :P
Czy ktoś chciałby się zgodzić? :P
W sumie sama to podejrzewałam :P
Do TSH 10 nie ma potrzeby brania leku chyba e planuję ciążę albo samopoczucie do kitu.
Ciąża może za rok a samopoczucie rewelka więc jak na razie nie ma co się faszerować bez potrzeby :P
A w prezencie dorzucam opis z USg - może jakaś mądra głowa będzie chętna się wypowiedzieć? jako iż ja nie mam pojęcia o co w tych opisach chodzi :P
Płat prawy: 18 x 17 x 43 mm
Echogenność: bardzo niejednorodna, znacznie obniżona, liczne pasma hyperechogenne
Zmiany ogniskowe: obszary hypo do 5 mm
Płat lewy: 18 x 15 x 49 mm
Echogeniczność : j.w.
Zmiany ogniskowe: j.w.
Cieśń: mm
Obraz jak w Hashi
No to walczymy dalej :P na jesieni kolejne podejście do Dąbrowskiej :P
Oczywiście usłyszałam że dieta nie zawsze jest przyczyna hashi :P
Czy ktoś chciałby się zgodzić? :P
napisał/a:
djfafa
2014-06-09 13:03
Opis USG to klasyczne Hashimoto.
Co do leczenia, trudno się z lekarzem nie zgodzić.
A to że dieta nie zawsze jest przyczyną Hashi to raczej też oczywiste, szczególnie że nie wiemy co ją powoduje przecież.
Co do leczenia, trudno się z lekarzem nie zgodzić.
A to że dieta nie zawsze jest przyczyną Hashi to raczej też oczywiste, szczególnie że nie wiemy co ją powoduje przecież.
napisał/a:
Rozbrykany Tygrysek
2014-08-29 14:35
Wróciłam z wakacji, TPO wzrosło niestety z 460 na 520 bo parę grzeszków było :P Tu lody, tam skibka chleba (oj nie czułam się po niej dobrze..), no i jajka...
TSH spadło z ponad 7 na 5,2 i już wiem co w nim miesza i jak je obniżyć :) ano cukry wszelkiego rodzaju...czyli candida.
Od poniedziałku Dąbrowska a potem wyrzucam na jakiś czas owoce z diety :/ ciężko będzie ale takie życie. za daleko proces regeneracji poszedł, żeby teraz się poddać :)
TSH spadło z ponad 7 na 5,2 i już wiem co w nim miesza i jak je obniżyć :) ano cukry wszelkiego rodzaju...czyli candida.
Od poniedziałku Dąbrowska a potem wyrzucam na jakiś czas owoce z diety :/ ciężko będzie ale takie życie. za daleko proces regeneracji poszedł, żeby teraz się poddać :)
napisał/a:
Naturka
2014-09-08 02:34
Tygrysku, piszesz, że się dobrze czujesz, a jak było zanim zaczęłaś leczenie, chodzi mi o objawy? Szczególnie o zmęczenie i uczucie chłodu, czy mialaś takie?
napisał/a:
Rozbrykany Tygrysek
2014-09-08 09:20
Zależy jakie leczenie masz na myśli, bo ja żadnych hormonów nigdy nie brałam i wyszłam na prostą wyłącznie dzięki diecie
Wcześniej: zmęczenie, zadyszka przy wejściu na 3 piętro, obrzęki kostek i kolan, drażliwość, sucha skóra, wypadanie włosów.
No i byłam zmarzlakiem :)
Na dzień dzisiejszy: wszystkie objawy zniknęły :)
Wcześniej: zmęczenie, zadyszka przy wejściu na 3 piętro, obrzęki kostek i kolan, drażliwość, sucha skóra, wypadanie włosów.
No i byłam zmarzlakiem :)
Na dzień dzisiejszy: wszystkie objawy zniknęły :)
napisał/a:
Kierownica1
2014-09-08 12:08
a to odczucie zmarzlaka bo jakim czasie mija?
bo ja na diecie paleo jestem ponad mc i w tej kwestii nic się nie ruszyło?
na bg to już chyba 3 albo 4 mc leci.
bo ja na diecie paleo jestem ponad mc i w tej kwestii nic się nie ruszyło?
na bg to już chyba 3 albo 4 mc leci.
napisał/a:
Kierownica1
2014-09-08 12:14
Asiu
na FB napisałaś że po diecie zauważyłaś, że zmniejszyły się popękane naczynka
rzeczywiście??
ja zaraz po urodzeniu córy (10 lat temu) intenstywnie ćwiczyłam na siłce - nogi ok
w zeszłym roku zaczęłam dawac ostro (jeśli tak to można nazwać) na orbiterku i
niestety moje nogi wyglądaja po nim strasznie (mam full popękanych naczynek)
odkąd nie jem glutenu widze poprawę (nie pekają kolejne)
ale czy rzeczywiście po dłuższej diecie one znikną (w cuda nie wierzę ;) ) lub się zmniejszą??
na FB napisałaś że po diecie zauważyłaś, że zmniejszyły się popękane naczynka
rzeczywiście??
ja zaraz po urodzeniu córy (10 lat temu) intenstywnie ćwiczyłam na siłce - nogi ok
w zeszłym roku zaczęłam dawac ostro (jeśli tak to można nazwać) na orbiterku i
niestety moje nogi wyglądaja po nim strasznie (mam full popękanych naczynek)
odkąd nie jem glutenu widze poprawę (nie pekają kolejne)
ale czy rzeczywiście po dłuższej diecie one znikną (w cuda nie wierzę ;) ) lub się zmniejszą??