Okres w czasie ciąży?

Witam. Cieszę się, że znalazłam to forum gdyż mam pytanie odnośnie tematu i mam nadzieję, że ktoś mi pomoże:) Od marca tego roku przestałam brać tabletki antykoncepcyjne i wszystko było w porządku, nawet miesiączki miałam dość regularne, aż do dziś tzn. Pok koniec czerwca współżyłam z chłopakiem zabezpieczyliśmy się prezerwatywą. Oczywiście byłam wystraszona, że mogę być w ciąży ale kilka dni później PLANOWO dostałam okres. I tak było co miesiąc w sumie od tamtego współżycia do dziś miałam 4 miesiączki i każdą planowo. Ostatnio tylko - na początku września była jakby mniej obfita ale może mieć to związek z wakacjami, zmianą klimatu, podróżą i w ogóle. Wcześniej nie do końca pamiętam ale miałam raczej normalny okres.Teraz powinnam dostać planowo kolejny okres. Tak sobie zakładam dniami i od piątku liczyłam, że się coś pojawi ... niestety mamy dziś poniedziałek i nadal nic. Wiem, że może się to wydać głupie ale panikuję gdyż to nie mój czas na dziecko nawet jak minęło tyle czasu od współżycia:/ Jak czytam opinie na różnych forach to już mi się wydaje, że mam twardy brzuch. Moje pytanie brzmi czy jest jakaś możliwość żebym była w ciąży?? Bardzo proszę o odpowiedź straszna panikara ze mnie!!

Może najprościej zrób test.

Wspolzylas 4 miesiace temu i wystapily 4 miesiaczki.. nie mozliwe jest abys byla w ciazy.. napewno bys wiedziala ze cos jest nie tak, bo Twoje cialo juz od jakiegos czasu zaczelo by sie zmieniac..
W czasie wakacji, wyjazdow okres wyglada troche inaczej... a to wszystko spowodowane jest emocjami.. teraz obawiasz sie ze moze jednak jestes w ciazy.. dlatego Twoj organizm plata Ci figle.. poczekaj spokojnie, nie stresuj sie, a okres przyjdzie.. Pamietaj, ze gdy masz watpliwosci dotyczace tego czy jestes w ciazy mozesz zrobic test ciazowy.. po takim czasei wynik bedzie w 100% wiarygodny..

A wytłumacz jak jest możliwe być w ciązy i mieć jednocześnie okres. Wiesz co to jest okres? I jak do niego co miesiąc dochodzi?

Ja wiem jak to wszystko wygląda i nawet gdyby coś to bym już wiedziała. Każda z Was pewnie wie jak to jest miałam normalne miesiączki więc byłam spokojna teraz coś mi do głowy weszło że mam 2 dni spóźnienia i już się stresuję i wmawiam sobie objawy, których tak naprawdę nie mam. Mimo wszystko chyba zrobię test ale pewnie przedzie mi dopiero jak @ się pojawi:/

Wikam nie mażne niech se zrobi ten test bo za miesiąc kiedy okres znów się spóźni będzie myślała że jest w piątym miesiącu ciąży ;)

hehe wiem, że to wygląda na chore podejście:) Może wypowiedziałam się tutaj bo potrzebowałam o tym powiedzieć, potrzebowałam wsparcia. Taka już moja wada jestem panikarą i tyle:/

majka_km6 napisal(a):

Wikam nie mażne niech se zrobi ten test bo za miesiąc kiedy okres znów się spóźni będzie myślała że jest w piątym miesiącu ciąży ;)

Wiem :)))))

Zakopianka, nie masz powodu do zamrwtień.
Ale jak mówi Majka chcesz zrób test - diwe krechy wyjdą Ci jakby co migiem :P

mimo wszystko mam nadzieję, że 2 kresek nie ujrzę:) Wiem, że to już szmat czasu i nawet gdyby to coś bym zauważyła w końcu przeszłam już cztery @ ale wsparcie zawsze się przyda:/

Jesli miałaś miesiaczkę z pms-em taką normalną to miałaś też owulację. Twój sluz raz był biały raz przeźroczysty, rozciągliwy. Owulacja to innymi słowy - szansa na zajście w ciążę. Jak jest się już w ciązy to skąd owulacja ??? a co za tym idzie okres, który jest jej wynikiem?
Ponadto byłabyś teraz w około 15tc, z pewnością byś to zauważyła,
A już pomijam fakt, że jesli kilka dni po współzyciu nadeszła @ to współżyłaś w dni niepłodne.

gdyby coś to od początku lipca byłabym w ciąży wiec pewnie bym zauważyła, nie wiem nigdy w ciąży nie byłam hehe tak sobie żartuje żeby rozładować sytuację wiem, że 4 miesiączki "w czasie" raczej nie zwiastują ciąży mimo wszystko mam obawy bo tamten mężczyzna to już odległa historia:/

Ciąże liczyło by się od ostatniego czerwcowego okresu.