Operacja przegrody nosowej i poszerzenie ujścia zatok

Ojj tego jest za dużo, bo prawie 150 szt... Rozumiem, że w tych zdjęciach, które wstawiłam nic nie widać.

Wiem, że jest ich dużo, chodzi o to abyś skopiowała je wszystkie do jednego folderu, spakowała programem 'winrar' i wrzuciła na serwer tak jak wrzuciłaś tamte zdjęcia.

Radek dziękuję Ci za chęć pomocy. Nie będę już wrzucać zdjęć na serwer - poczekam na ocenę laryngologa. Problem, z którym się tutaj pojawiłam nie dotyczy zasadności przeprowadzenia operacji (to zostawiam lekarzom). Dotyczy jednak powrotu do pracy po ewentualnej operacji - powrotu do klimatyzacji przez 8 godzin dziennie. Czy po takiej operacji, którą sugeruje lekarz można spokojnie po 2 tyg. wrócić do klimatyzacji.

Po 2 tygodniach to raczej za wcześnie, bardziej po 4; jama nosowa i zatoki po operacji goją się do 4 tygodni.
Przejdź się z wynikiem do przynajmniej 2 kolejnych laryngologów; i jak możesz to daj znać co powiedzieli. Pozdrawiam.

Dam znać na pewno. Póki co jestem na etapie poszukiwania naprawdę dobrego lekarza.

Z jakiego miasta jesteś?

z Warszawy. Możesz kogoś polecić?

Znam szpital NFZ z oddziałem laryngologicznym gdzie wykonują po 15 operacji dziennie. Mogliby Ci tam pomóc, ale niestety z Warszawy miałabyś trochę daleko, ten szpital znajduję się w Zabrzu.

Ojj to rzeczywiście kawałek. Poszukam kogoś w Wawie. Dziękuję :)

Byłam dziś u laryngologa prywatnie. Wnioski są bardzo podobne do tych, które przedstawił pierwszy z lekarzy - operacja. Mam podobno najgorsze skrzywienie przegrody nosowej, tzw. kolec. Nos nie radzi sobie z klimatyzacją, więc pojawiają się krwawienia (dowiedziałam się, że jestem o krok od żylaków w nosie - nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje). Obrzęknięta śluzówka się utrzymuje. Chciałabym skorzystać jeszcze z jednej konsultacji, ale zaczynam poważnie myśleć o operacji. No i mam zalecenie - zmienić pracę, bo klimatyzacja mnie wykończy.