Osoba chora po 50-tce ?

napisał/a: Lalaith90 2012-07-20 22:04
Witam, mam pytanię do lekarza lub kogoś kto się na tym zna.
Martwię się o moją mamę. Kobieta ma ponad 50 lat. Objawy zaczęły się jakieś 4- 5 lat temu. Nie stawiam na nerwicę, a raczej coś innego. Objawy to nerwowość, niska samoocena, krzyki, obwinianie wszystkich, wmawianie sobie, że coś się zrobiło a nie zrobiło się nic, wmawianie innym że są gorsi, manifestacja swojego złego samopoczucia, wyszukiwanie chorób na które jest się rzekomo chorym, wizyty u różnych szarlatanów, wróżek itp. Ostatnio poszła do wróżki, a wiem że nigdy by tego nie zrobiła bo jest osobą mocno wierzącą, to dało mi do myślenia. W ostatnich miesiącach jest coraz gorzej. Nie można jej powiedzieć "mamo, czy mogę zrobić Ci herbatę" bo zacznie krzyczeć, że ona nie jest kaleką, po czym zmieni zdanie że czemu nikt jej nie zrobił herbaty. Powiedzcie jak poradzić sobie z taką osobą. Życie z nią to udręka dla całej rodziny. Ciężko będzie zaprowadzić ją do lekarza, więc póki co szukam pomocy tutaj.
napisał/a: augustyn888 2012-07-21 17:04
Lalaith90 napisal(a):Witam, mam pytanię do lekarza lub kogoś kto się na tym zna.
Martwię się o moją mamę. Kobieta ma ponad 50 lat. Objawy zaczęły się jakieś 4- 5 lat temu. Nie stawiam na nerwicę, a raczej coś innego. Objawy to nerwowość, niska samoocena, krzyki, obwinianie wszystkich, wmawianie sobie, że coś się zrobiło a nie zrobiło się nic, wmawianie innym że są gorsi, manifestacja swojego złego samopoczucia, wyszukiwanie chorób na które jest się rzekomo chorym, wizyty u różnych szarlatanów, wróżek itp. Ostatnio poszła do wróżki, a wiem że nigdy by tego nie zrobiła bo jest osobą mocno wierzącą, to dało mi do myślenia. W ostatnich miesiącach jest coraz gorzej. Nie można jej powiedzieć "mamo, czy mogę zrobić Ci herbatę" bo zacznie krzyczeć, że ona nie jest kaleką, po czym zmieni zdanie że czemu nikt jej nie zrobił herbaty. Powiedzcie jak poradzić sobie z taką osobą. Życie z nią to udręka dla całej rodziny. Ciężko będzie zaprowadzić ją do lekarza, więc póki co szukam pomocy tutaj.


Osoba po 50 roku życia z takimi objawami,powinna koniecznie skorzystać z pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej.Dostępne leki na tego typu zaburzenia,można zakupić wyłącznie na receptę.Prawdopodobnie mogą to być zaburzenia osobowości,które są bardzo trudne do leczenia,a nie leczone będą się pogłębiać.Być może jest w rodzinie osoba,lub nawet wśród znajomych,która się cieszy zaufaniem Mamy,i ona mogłaby Mamie przedłożyć i wytłumaczyć jej problemy z psychiką,i tym samym nakłonić Mamę do wizyty u psychologa lub psychiatry(proponuję psychiatrę ponieważ może wypisać od razu potrzebne leki).Nie należy eksperymentować leczeniem u znachorów, w tak delikatnej kwestii jak psychika,ponieważ może to doprowadzić do działań destrukcyjnych osoby słabej psychicznie.
Pozdrawiam:)