Osoba z tętniakiem po schodach.

napisał/a: pawel911 2014-06-09 19:37
Witam wszystkich
piszę tutaj bo już nie mam pomysłów i proszę was o pomoc co robić. Chodzi o to, że mam babcię mającą tętniaka ponad 10 cm, ledwo chodzi a jakikolwiek większy wysiłek może skończyć się pęknięciem tętniaka i śmiercią. Babcia bardzo chce wejść do mnie do mieszkania na 3 piętro się wykąpać i odpocząć, aktualnie od 2 lat jest w domu opieki i tam są źle wyprofilowane łazienki, woda wylewa się na korytarz i wykąpać się nie da. Mówiłem jej, że nie wolno wchodzić na piętra, lekarz też krzyczał, że nie wolno ale płakała mi, że bardzo chce się wykąpać i zaczynała się denerwować. No cóż, zawieść to pół biedy, jechać bardzo ostrożnie, wolno i gładko zmieniać biegi ale po schodach wżyciu nie wejdzie. Cały czas z mamą i bratem myślimy co robić, wózek inwalidzki odpada bo za szeroki bo klatka schodowa wąska a z wózkiem tak czy siak będzie za ciężko. Wynajęcie czegokolwiek też odpada, bo brak pieniędzy, wszystko idzie na dom opieki. Może ktoś ma pomysł co zrobić, jak wnieść na 3 piętro? Zbyt ryzykowne jest by sama wchodziła.
napisał/a: piotrosiama 2014-06-10 02:42
Są takie specjalne "foteliki" używane przez ratowników medycznych do przenoszenia pacjentów z domu do karetki pogotowia - może można gdzieś wypożyczyć. Ale szczerze powiem, że ten ruch to niezwykle ryzykowna dla babci sprawa - przemyślcie jeszcze raz czy jest sens.
napisał/a: pawel911 2014-06-10 10:30
Z chęcią byśmy babci nie zabierali na te 3 piętro, bo nie tylko, że dla babci ryzykowne ale i dla nas bo jak coś się stanie to prokuratura może się mną zająć, że naraziłem babcie. Babci woglę nie wolno się denerwować, jak tłumacze, że tętniak jest groźny, że 3 piętro to za duży wysiłek to płacz nerwy co też podnosi ciśnienie i może doprowadzić do pęknięcia, szczególnie że to tętniak rozwarstwiający się. Tak czy siak jest ryzyko, odmówię nerwy, zgodzę się schody. Zobaczę co z tym fotelikiem ale coś czuje, że nie będzie łatwo go wypożyczyć jeżeli woglę się uda.
napisał/a: rrwwa 2014-08-30 16:58
pawel91 napisal(a):Z chęcią byśmy babci nie zabierali na te 3 piętro, bo nie tylko, że dla babci ryzykowne ale i dla nas bo jak coś się stanie to prokuratura może się mną zająć, że naraziłem babcie. Babci woglę nie wolno się denerwować, jak tłumacze, że tętniak jest groźny, że 3 piętro to za duży wysiłek to płacz nerwy co też podnosi ciśnienie i może doprowadzić do pęknięcia, szczególnie że to tętniak rozwarstwiający się. Tak czy siak jest ryzyko, odmówię nerwy, zgodzę się schody. Zobaczę co z tym fotelikiem ale coś czuje, że nie będzie łatwo go wypożyczyć jeżeli woglę się uda.

a czy istnieje mozliwosc przeniesienia do innego domu opieki społecznej? Wiem, ze jest rejonizacja,a le jednak jesli taki dom nie jest przystosowany, to warto popytac w moprze....
ja sama mialam problem z tym, że w jednym domu opieki nie mogl zmiescic sie wozek inwalidzki, taki: http://wozek-panthera.rehab.net.pl w przejsciach i jednak zmieniono placówke przez to, a jesli tutaj grozi smierc to tym bardziej powinno sie zadzialac..
napisał/a: pawel911 2014-08-31 22:18
Już nieaktualne i w domu opieki jest winda a schody to miałem namyśli u siebie w bloku :) Ale dziękuję za odpowiedzi.
napisał/a: magga1 2014-10-28 10:14
Ja miałam podobny problem z moją mamą, że koniecznie chciała wchodzić na wyższe piętro, mimo że to zagrażało jej zdrowiu, a nawet życiu… A takie tętniaki niestety są bardzo niebezpieczne. Z tym, że mama mieszka z nami, a my mamy dom jednorodzinny. Zainwestowaliśmy więc w jakie automatyczne krzesełko, kupiliśmy je w firmie Schodowa winda. Dzięki temu mama może wjeżdżać na górę bez żadnego ryzyka. Mam nadzieję, że u Twojej Mamy wszystko dobrze, pozdrawiam.