pajączki i żylaki.

napisał/a: kochanka20 2009-02-20 21:06
Nie znalazłam takiego tematu. Jeśli jest to przepraszam!
Od jakiegoś czasu na moich nogach i udach zaczęły pojawiać się pajączki To pewnie przez moją pracę?! - pracuję w sklepie odzieżowym (w centrum handlowym a jak wiadomo tam się pracuje 12h = 12h na nogach).
Stosowałam Lioton 1000 (poleciła mi pani w aptece). Niestety żadnego skutku to nie dało

Jak można jeszcze temu zapobiegać??
Bardzo proszę o radę.
napisał/a: emalia 2009-02-22 07:50
w aptekach jest dużo preparatów stymulujących przepływ krwi i pomagających zmniejszyć rozszerzone naczynka (pajączki), jednak trzeba wykazać się cierpliwością w stosowaniu ich. Jeśli Ci jej brakuje to szybko rozprawi się z pajączkami laser (usunie naczynka, ale nie zlikwiduje przyczyny). Wg mnie lepiej będzie zgłosić się się do chirurga naczyniowego, zrobić kapilaroskopie lub dopplera (koszt prywatnego badania 50 zł, oczywiście mając skierowanie nic nie płacisz). Przy takim badaniu wyjdą wszelkie nieprawidłowości w przepływie krwi w żyłach.
napisał/a: pysiek1987 2009-02-24 20:44
Bardzo ważny jest dobór łagodnych kosmetyków wzbogaconych składnikami wzmacniającymi ściany naczyń
Są to: rutyna, wyciągi z kasztanowca, arniki, flawonoidy, witaminy K, PP, C. Istotna jest też ochrona przed słońcem, czyli filtry UV, oraz przed mrozem i wiatrem - natłuszczanie skóry zimą. Nie wolno drażnić jej mechanicznym peelingiem. Jeśli złuszczanie, to tylko kosmetykiem enzymatycznym. Należy też unikać czynników, które nasilają proces rozszerzania się naczynek.
zapobiegać pajączkom mozna poprzez zaprzestanie z gorącymi k,ąpielami, goracymi potrawami, unikać smażeniny, ostrych potraw, solarium , uzywac filtrów uv.
pająki nie znikaja same- usunąć [pajączki mozna tylko laserami
napisał/a: Zazi 2009-06-10 00:17
A co w takim razie z masciami, tabletkami na pajaczki np. z wyciagiem z kasztanowca, stosuje, ale nie widze wiekszych efektow, one tylko zapobiegaja przed nastepnymi?
i czy jest jakies powiazanie zylakow z pajaczkami? ze wzgledu na rodzaj pracy, zauwazam coraz wiecej powiekszonych zyl jak sobie z tym radzic???
napisał/a: nektarynka1 2009-06-10 01:03
Zazi, ja mam ten sam problem, też widzę na moich nogach coraz więcej czerwonych i fioletowych "nitek"- bardzo mnie to niepokoi, tym bardziej, że czytałam, że pajączki mogą później przekształcić się w żylaki!!! \ U mnie myślę, że jest to spowodowane tym, że od ok. roku nie mam regularnej pracy i prowadzę przez to bardziej "osiadły" tryb życia, niestety... Wiem też, że można tę skłonność dziedziczyć, a na pewno sytuację pogarsza bark ruchu! Myślę, że oprócz maści zadbać o więcej ruchu, także w pracy (o ile to możliwe), wszelkie sporty "na nogi" np. bieganie, marsz, pływanie, jazda na rowerze...itp, może jakieś masaże, nie zaszkodzi (zwłaszcza jak problem się powiększa) pójść do lekarza po poradę. Ja tak chyba zrobię niedługo. A ty, byłaś już z tym może u specjalisty?
napisał/a: kochanka20 2009-06-10 06:43
nie byłam, jestem zagoniona:| Mnie się porobiły od stojącej pracy, a teraz 3 miesiąc pracuje w biurze (spędzam 8godzin na siedząco) - i jeśli chodzi o pajączki to jeedna praca gorszaq od drugiej;/
ja smaruje nogi balsamem z kasztanowca i jem tabletki z kasztanowca na naczynka...mam wrażenie, że mam ich mniej......
napisał/a: Zazi 2009-06-11 01:35
HappyGirl,
HappyGirl napisal(a):A ty, byłaś już z tym może u specjalisty

Nie nie bylam i na razie sie nie wybieram, zreszta awet nie wiem , jaki lekarz sie zajmuje takimi sprawami
Mi zaczely sie robic pierwsze gdzies ponad rok temu chyba, bo tak to nawet nie wiedzialam ze cos takiego istnieje. Zastanawia mnie to, ze jak piszepleasure,
pleasure napisal(a):to jeedna praca gorszaq od drugiej;/
. Ja mam raczej stojąco- biegająco- chodzącą pracę tabletki biore regularnie, ale o masci zapominiam niestety i czasem nakladam. Niestety nie widze zadnych rezultatow, pare dni temu odkrylam nowe a niech to..i tak bede w mini chodzic
napisał/a: szprycha1 2009-06-11 21:46
pleasure napisal(a):
Stosowałam Lioton 1000 (poleciła mi pani w aptece). Niestety żadnego skutku to nie dało

Jak można jeszcze temu zapobiegać??
Bardzo proszę o radę.


Powiem tak ja juz takie pajaczki i zylaki posiadam. Zaczely mi sie pojawiac po 3 latach pracy na nogach a ze posiadam rowniez kilka kilo wiecej wiec mialy co nosic ze tak ujme.
Bralam na pocztku tabletki na zylaki troszke pomogly ale byly za drogie bo trzeba bylo placic 50zl na nie cale 2 tygodnie a bylo to 4 lata temu wiec cena mogla sie zmienic. Lotonu 1000 uzywam kiedy mnie bardzo bola i pomaga a najlepiej to nogi odpoczywaja gdy sa w gorze i troszke wyzej niz glowa ja zawsze klade sie na lozko i opieram nogi o sciane.
Nie wolno brac goracych kapieli bo wszystko tak jakby sie rozszerza unikac sauny, dlugie opalania sie , depilacji goracym woskiem i wiele innych co rozszerza zyly tak jak na przyklad ogrzewanie podlogowe

Nie nos obcislych dzinsow, skarpet z gumka oraz bardzo wysokich butow.

To chyba najwazniejsze czego nie wolno a zle wplywa na pajaczki i zylaki :)
napisał/a: Zazi 2009-06-12 01:36
A mi sie wydawalo, ze to lioton 1000 jest wlasnie tylko na zmeczone obolale nogi, a nie na zylaki, pajaczki...ale nie wiem sama..
napisał/a: betinka_2 2009-06-12 17:45
a ja już mam obie nogi operowane, niestety na jedną będzie poprawka
napisał/a: Zazi 2009-06-13 01:30
betinka_2, a jaki lekarz zajmuje sie tego typu schorzeniami???
napisał/a: szprycha1 2009-06-13 09:02
betinka_2 napisal(a):a ja już mam obie nogi operowane, niestety na jedną będzie poprawka


Ale slyszalam ze to pomaga ale pozniej i tak wracaja znowu :(