pękająca głowa

Moje mamie na początku pomagała zimna Cola lub Pepsi, ale z czasem przestało działać (oczywiście mówię o którejś kolejnej migrenie).
Ja wypróbowałam ten sposób po punkcji- po 9 dniach bólu lekarka podała mi 2 ogromne szklany Coli i po jakimś czasie jak rękom odjął. :)

Poważnie to mówisz, że to pomagała taka cola albo taka pepsi? No to nieźle..Bo ja zawsze myślałam, że na żołądek to tak właśnie jest ta cola albo to jest ta pepsi..Mi na głowę i tak zawsze pomaga coś takiego jak tabletka Apapu. Najlepiej na mnie działa i szybko ból mija.

edit00 napisal(a):

Moje mamie na początku pomagała zimna Cola lub Pepsi, ale z czasem przestało działać (oczywiście mówię o którejś kolejnej migrenie).
Ja wypróbowałam ten sposób po punkcji- po 9 dniach bólu lekarka podała mi 2 ogromne szklany Coli i po jakimś czasie jak rękom odjął. :)

no właśnie też tak przez całe życie myślałam. a tu proszę, niespodzianka :) na czym polega ta magia? z żołądkiem ok, ale głowa? wiecie może? druga sprawa, to problem w tym, że leki z paracetamolem w ogóle na mnie nie działają :( a co myślicie, np. o zmianie diety, jodze, masażach skroni? przerabiałyście takie metody?

Ej, niech któraś opowie o tej coli, bo i mnie to zaintrygowało :D Zmiany w jedzeniu tak, słyszałam, że pomaga nie tylko na ból głowy, ale też i włosy i cerę ;) Takie kilka w jednym. Poza tym obserwuj, kiedy i po czym zaczyna Cię boleć. Może to alkohol, cięższe potrawy, niedospanie. Załóż sobie coś na wzór dzienniczka i prowadź notatki.

Podobno Metafen działa całkiem dobrze. No i odpoczynek, ale wiadomo, że to się nie zawsze w ciągu dnia roboczego udaje.

@stazzja - pół biedy, że zawiera nie tylko paracetamol ;) Staram się na minimum pół godziny zamknąć oczy po pracy, ale zaraz przybiega córka, bo głodna, bo trzeba się pobawić, chwilę porozmawiać, itp. @klarek – o, notatnik to dobry pomysł. Alkoholu unikam, bo mam słabą głowę, do czego się od razu przyznam :) Będę teraz znaczniej uważniejsza.

Wiem coś o tym, może ten artykuł ci pomoże są tu praktyczne rady http://www.zdrowyportal.pl/251/domowe-sposoby-na-migrene/

O super, dzięki za adres. Przy okazji, jeszcze taki wygooglałam - abcmigrena.pl. Też sporo wskazówek zamieścili. Skonfrontuje je ze sobą, może uda się znaleźć sposób i na moją głowę. Na szczęście wizyta u lekarza coraz bliżej :)

Powinnaś zgłosić się do neurologa, a następnie wykonać badanie głowy za pomocą rezonansu. Usługę taką oferuje nasze Centrum Rezonansu Magnetycznego Rex Medica, które mieści się w Warszawie. Wynik badania jest pomocny w diagnozowaniu zmian guzowatych mózgowia i przysadki mózgowej. Za pomocą urządzenia zbadane zostają również wewnątrzczaszkowe odcinki nerwów czaszkowych, tkanka mózgowa, jak i struktury tylnej jamy czaszki (m.in. rdzenia przedłużonego).

http://www.rexmedica.pl/rezonans-magnetyczny-glowy/

Dziękuję za podpowiedź, ale już na szczęście jestem po wszystkich ważnych badaniach. Leki dostałam, zmieniłam dietę, prowadzę dzienniczek migrenowy. Trzymam ból w ryzach :)

To świetnie, że udało ci się zwalczyć migrenę ;) Ja też miewam ataki migreny ale jakoś nauczyłam się je zwalczać. Ostatnio miałam mega ból zatok i gardła. Myślałam, że zejdę z tego świata. Znalazłam sposób na ból gardła ale z zatokami walczyłam prawie dwa tygodnie. Niesamowity ból, chyba migrena jest lepsza.