Pekniety mostek

napisał/a: emalf 2010-09-23 19:59
Pękł mi mostek nazębny, który mam ponad 15 lat. Idzie on przez cala szczeke i tylko dwa zeby w gornej szczęce mam swoje.
Interesuje mnie co w tej sytuacji moge zrobic. Czy konieczna jest wymiana calego mostka czy moze wysttarczy usunac zab i ten ulamany fragment mostka i uzupelnic go?
Mam trudna sytuacje finansowa i obawiam sie ze na nowy mostek nie bedzie nie po prostu stac...
napisał/a: emalf 2010-09-23 20:10
i jeszcze chcialbym wiedziec czy sa na gorne szczeki znizki, czy mozna to zrobic na kasae chorych...Czy sa jakies progi wiekowe do tego...
napisał/a: Blackursus 2010-09-23 20:31
Jesli masz tylko 2 zeby swoje, to prawdopodobnie masz PROTEZE a nie MOSTEK. Oczywiscie, ze jest mozliwa naprawa protezy, ale mysle, ze nie ma to sensu, gdyz z tego co wiem, proteze mozna wymieniac co 5 lat i jest to calkowicie refundowane przez kase chorych. Moja mama ma proteze i co 5 lat widze u niej "nowe zabki" :))) Pozdrawiam.
napisał/a: emalf 2010-09-23 20:40
To jest mostek nie proteza
protezy sa wyjmowane a ja nie mam wyjmowanych.
Lekarz robil mi mostek...
Czy mostek tez mozna uzupelniac? w sensie te braki pekniete? czy moze wymiana jest darmowa skoro od 15 lat nie mialame wymienianego mostku...
napisał/a: m1973 2010-09-27 13:45
Raczej nie ma szans na naprawę mostu.Konieczna będzie całkowita wymiana.Mosty są refundowane ale i czas oczekiwania jest dość długi.Najlepiej zrobisz jak skonsultujesz się ze stomatologiem.On najlepiej wyjaśni Ci wszystkie opcje.