Perlak, zatoki, gardło i odporność.

napisał/a: coocoocal 2010-12-24 17:26
Witam.
Sytuacja jest dość nietypowa bo to nagromadzenie 4 czynników, który wymieniłem w tytule.
Od około 2 roku życia po przebytej szkarlatynie choruję na ucho, lewe konkretnie.
Do 13 roku życia przebyłem jedną operację i wiele razy byłem "leczony" przez niekompetentnych ludzi pomysłami takimi jak krople do uszu, woda utleniona i inne takie.
Teraz lat mam 24, ucho jest perlakowe, po operacji w wieku około 11-12 z dziurą w błonie bębenkowej , co jakiś czas trzeba je czyścić bo zbiera się wydzielina , mówi mi się, że to już do końca życia.
Jakiś czas temu, ponad 1,5 roku doszły do tego infekcje zatok. Obecnie męczę się z ciągłym zapaleniami gardła, które przechodzą na ucho, problemami z zatokami nawet przy lekkim wietrzyku czy mrozie czy nawet głupim piwie ze znajomymi. Obecnie jestem na doksycyklinie bo ani hiconcil ani klarmin nie przełamały problemu z zapaleniem zatok, na doksy jest lepiej jednak mam przytkaną lewą dziurkę od nosa co laryngolog tłumaczy obrzękiem błony śluzowej. Co robić?