plamienie okołoowulacyjne

Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-08-15 17:27
vanilla, mala_zuchwala, dziękuję, raczej w 30zł sie zmieszczę. I co - zwyczajnie mogę isc do tego laboratorium i poprosić o zrobienie mi tego testu, niezaleznie od tego czy mam podstawy, by sądzic, ze jestem w ciązy, czy ich nie mam? :P

i czy niemal po tygodniu od wystąpienia krwawienia ten test jest w stanie wykryć ewentualne poronienie?

bete robiłam kiedyś raz, dawno temu, nie pamiętam jak to jest, ale nie mogą mi odmówić wykonania badania?
napisał/a: ~gość 2011-08-15 17:45
Jak chcesz mieć możliwie dużo informacji z takiego testu to zrób go jutro, bo poziom Beta-hCG może szybko spadać przy poronieniu. Samo badanie Ci go nie wykryje, ale ewentualnie lekarz z pozytywnego wyniku i innych informacji będzie mógł coś konkretnego powiedzieć.

Takie badanie to zwykła usługa/produkt i można robić ile się chce nawet więcej niż raz dziennie :)
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-08-15 20:09
spootnick, dziękuje za odp :)

sprawdziłam, ile kosztuje w mojej okolicy - prywatnie powyżej 40zł, a na wyniki czeka się tydzień

obym dostała skierowanie
napisał/a: ~gość 2011-08-16 12:21
Co do kobiet nieświadomych ciąży i programu to może jest to troche naciągane ale zdarząją się przypadki, zwłaszcza tam gdzie się tej ciąży nie planuje i nawet nie chce. Gdzie nie ma się objawów a z czasem kiedy jakieś się pojawiają to nawet się ich nieodbiera jako te ciążowe... Tyle interperetacji ilu ludzi...

Są różne poronienia, wczesne np tygodniowej lub mieięcznej ciąży, które są prawie bezobjowowe i bezbolesne i czasem nakłada się razem z terminem miesiączki i nawet o tym nie wiemy, prawdopodobnie też takie miałam z 2 razy, ciemna krew, lekkie i parodniowe krwawienie i tyle, koleżanka też tak miała, poszła z tym do lekarza i przekazał jej tą przykrą wiadomość... Natomiast w starszej ciąży są już poważniejsze poronienia. Koleżanka teraz miała poronienie bliźniaczej ciąży :( jedno przeżyło i się urodziło. Stało się to w 4 miesiącu ciąży i musieli to tak zostawić aż do porodu i zaraz po się nią zajeli i brzydko powiem wyczyścili ją, bo gdyby tego nie zrobili mogła by się poważnie rozchorować... Miała objowy takie jak dziewczyny piszą wyżej, zwijała się z bólu, lało się z niej itp. bali się, że stracili oboje ale jednak nie :) Ja myślę, że to jest natura i że ona sama selekcjonuje i pozwala przetrwać tylko tym najsilniejszym i najzdrowszym. Może jest to krwawienie okołoowulacyjne, może poronienie a może poprostu okres, nasza kobietka miała stres. Jeśli chce to to wyjaśni jeśli nie to nie. Myślę, że warto wiedzieć co z naszym ciałem się dzieje tymbardziej że kiedyś chcemy to dziecko i powinnyśmy dbać o siebie. Są kobiety które niemiały problemu z zajściem w ciąże ale z doniesieniem jej, powinny wtedy ten pierwszy okres przeleżeć w łóżku a nie latać i pracować, może nalezymy do tego grona... Może warto mieć gdzieś w domu w szafce taki test na wypadek gdyby znowu pojawiło się takie nienaturalne krwawienie aby sprawdzić czy to może to...
napisał/a: alicja221 2011-08-16 20:03
ice_queen, bylas u ginekologa? Bez badan mozna gdybac i gdybac dlaczego pojawilo sie to krwawienie. Mam nadzieje, ze to byl wynik stresu, a nie czegos powazniejszego. Daj znac. Pozdrawiam
napisał/a: ~gość 2011-08-17 08:48
ja też czekam z niecierpliwością, daj znać...
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-08-17 10:26
do gina się nie dostałam, chociaz obeszłam wszystkich na NFZ w okolicy.. na prywatną wizytę aktualnie mnie nie stać (ciągle szukam pracy i zaciskam pasa), a beta dodatkowo nawet kosztuje do 60zl..

byłam dziś w przychodni przy naszym największym szpitalu, a tam kolejki do rejestracji kilometrowe (choć przyszłam chwilę po 7 rano a bety bez skierowania w ogóle tam nie robią, zresztą kolejka do laboratorium równiez kilometrowa...oczekałabym się jak głupia i pewnie nic nie załatwiła.. cóż..) czyli w sumie nie wiem nic, w praniu się okaże.. moze to naprawdę tylko stres zrobił swoje..


jakieś sladowe krwawienie ciągle jednak występuje..

dzwoniłam też do mojego lekarza rodzinnego z pytaniem, czy jest w ogole sens po tak długim czasie od tego intensywnego krwawienia robic betę (już prawie tydzien) i z jej odpowiedzi wynikało, ze szanse na wykrycie ewentualnego poronienia są niewielkie

czekam na okres.. zobaczymy, czy będzie.. zdrowo się odzywiam, nie piję alkoholu, łykam kwas foliowy profilaktycznie..

temat do zamknięcia
napisał/a: alicja221 2011-08-17 12:15
ice_queen napisal(a):byłam dziś w przychodni przy naszym największym szpitalu, a tam kolejki do rejestracji kilometrowe (choć przyszłam chwilę po 7 rano a bety bez skierowania w ogóle tam nie robią, zresztą kolejka do laboratorium równiez kilometrowa...oczekałabym się jak głupia i pewnie nic nie załatwiła.. cóż..) czyli w sumie nie wiem nic, w praniu się okaże.. moze to naprawdę tylko stres zrobił swoje..


Ehh, cos na ten temat wiem. Kilka miesiecy temu tez probowalam isc na NFZ, ale wygladalo to tak, jak u Ciebie, wiec poszlam prywatnie.
Naprawde powinnas to zdiagnozowac. Moze rodzice daliby Ci pieniadze? Poronienie to tylko jedna z wielu przyczyn, nie zwlekaj z badaniami.
napisał/a: ~gość 2011-08-17 14:17
Skoro nie masz teraz kasiorki to może wstań wcześnie rano np. o 5.00 i zarezerwój sobie kolejkę jako jedna z pierwszych i idź do tego lekarza... Ja nawet tak mam tu w Trójmieście.
napisał/a: ~gość 2011-08-17 15:28
Ginekolog - jeśli ma podpisany na takie zabiegi kontrakt z NFZ - da Ci skierowanie na beta HCG. Są laboratoria, gdzie wynik masz na podglądzie dzięki internetowi (wtedy wynik tego samego lub na drugi dzień).
Powinnaś iść do gina, zrobić beta HCG. Może się okazać, że wynik "
napisał/a: ~gość 2011-08-18 09:46
WOW... katka26 jesteś lekarzem czy tak się znasz, dziękuje za lekcję, przyda się :)

[ Dodano: 2011-08-18, 11:58 ]
Martwi mnie to że nasza kochana nieodpisuje... To milczenie też coś znaczy... :/
napisał/a: ~gość 2011-08-20 10:21
Jestem pielęgniarką.

Co do tego co napisałam, to jeszcze oczywiście w badaniu palpacyjnym wychodzi delikatnie powiększona (rozpulchniona) macica - na początku ciązy.
A temperatura w pochwie, jeśli jest podwyższona do tego poziomu co pisałam, to jeśli jest podwyższona przez 17-19 dni po owulacji, to można podejrzewać ciążę.
Wiele zależy od długości cyklu, kobiety które mają dłuższe cykle = dłuższe niż 30 dni, na pewno muszą obserwować wzrost temp. przez większą ilość dni (więcej niż 17-19 dni).

A. I co jeszcze ważne. Wszystkie rzeczy, które tutaj opisałam, można znaleźć w internecie, ale na tzw. fachowych stronach, gdzie wypowiadają się eksperci, na stronach tematycznych redagowanych przez lekarzy. Nie polecam forów "zwykłych" gdzie kobiety opisują, co im się działo - i że to na pewno ciąża, skoro kolejna kobieta ma takie same objawy jak one miały. Każda ciąża przebiega inaczej, tak samo jak każda choroba. U jednego objawi się tak, u innego inaczej. Ale są cechy wspólne, i o tych warto się dowiadywać z materiałów medycznych,a nie pseudo-medycznych.
Pozdr.